Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Towarzystwo Jeździectwa Naturalnego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dioda



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jura-okolice Częstochowy

PostWysłany: Pią 20:13, 29 Maj 2009    Temat postu:

Cytat:
Jednak za szybko Cure kupilam, trzeba bylo sie najpierw przeszkolic...

Martik ... nie za szybko. Mruga
Z tego co napisałaś , każdy mógłby tak powiedzieć ... a przynajmniej większość.
Wiedza przychodzi z czasem , konie nas uczą wielu rzeczy , a żaden nie nauczy nas tyle co ten własny ... kochany i obserwowany na co dzień. Po nim widać nasze błędy , które często popełniamy " mimochodem" . I tak sobie myślę , że wtedy najbardziej potrzebujemy doświadczonej osoby z " zewnątrz" , która naprawi nas , a potem my konia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pią 22:46, 29 Maj 2009    Temat postu:

Tak, o ile ktoś chce słuchać dobrych rad...
Pamiętasz, Diodo, jak na "Naszej Szkapie" Lookie naubliżał mi tylko dlatego, że skrytykowałam styl jazdy pseudo-ułanów, zaszarpane pelhamami pyski koni, ostrogi wbite w końskie boki, alkohol skutkujący niby-ułańską fantazją kosztem koni, ...itd?? Żadne argumenty tu nie pomogły. Tylko mądry człowiek dostrzega swoje błędy i chce to zmienić Smutny .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 11:19, 30 Maj 2009    Temat postu:

Martik,

Jesli siebie uwazasz za kogos kto nie powinien miec konia, bo "za malo ma wiedzy" - to pytam sie - kto w ogole powinien kupowac konie... zwierzeta w ogole... (bo to szerszy temat)?.
Coz Ty, czy ja np takiemu koniowi mozemy zlego zrobic???? No, tak... rozpuscic go jak cyganski bicz, rozpiescic i w najgorszym razie miec konia, ktory nas nie respektuje, ale ktoremu wcale zle sie nie powodzi. Gorzej z takimi przypadkami, o ktorych wspomina Rzepka: nieodpowiedzialne nowobogackie nastolatki, lub "pseudo- ulani", a takich przykladow - niestety - moznaby mnozyc... i smiem twierdzic, ze jest ich wiecej niz tych, co dbaja, "cackaja sie", dmuchaja, huchaja i nadmiernie rozpieszczaja.... (pewno obie skrajnosci nie sa dobre... ale juz wole te ostatnia). Kwadratowy Wierz mi, Cura ma z Toba dobre zycie.... bardzo dobre! :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:50, 30 Maj 2009    Temat postu:

Dzieki piekne ale fakt pozostaje faktem- podobnie jak z psami, tak i z konmi powinno sie najpierw przechodzic odpowiednie szkolenie, po to aby ani sobie ani zwierzeciu krzywdy nie zrobic...
I teraz tak, ja moge sie starac panowac nad soba ale nawet najdrobniejsze bledy beda wylazily, bo przeciez kon jest jak lustro. Pokaz mi swego konia a powiem Ci kim jestes...
Kocham moja Cure ponad zycie ale przez swoja niewiedze na pewno ja krzywdze, bo chocby daje jej sprzeczne sygnaly i wymagam czegos, o czym ona nie wie, ze ja to chce od niej
Ale z drugiej strony, przeciez tak samo jest z dziecmi- rodzice tez popelniaja bledy, mimo, ze kochaja swoje dzieci nad zycie...
Wiec pozostaja chyba jedynie dwie opcje: wypuscic konie na laki i nic z nimi nie robic albo caly czas sie szkolic, dowiadywac, uczyc i odkrywac- moze kiedys dojdzie sie do jakiegos przyzwoitego poziomu komunikacji z czterokopytnymi? mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dioda



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jura-okolice Częstochowy

PostWysłany: Nie 8:10, 31 Maj 2009    Temat postu:

Wypuścić na łąki - hmmm. Fajnie. Zwłaszcza dzieci! Mruga
Druga opcja jest znacznie ciekawsza i przynosząca wiele emocji . cwaniaczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 22:29, 18 Kwi 2010    Temat postu:

Nie wiem, gdzie to wkleić -ale ponieważ organizuje TJN -więc tutaj... Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucci



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JASTRZEBIE/KATOWICE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:32, 25 Sie 2010    Temat postu:

niestety natural to nie kantarek, linka, marchew i heja.... natural to lata nauki i duze doswidczenie z konmi.. ktos na innym forum skarzyl sie na natural ze konia odczulal i teraz nie reaguje na bat(a raczej na lonze..) tzn "nie boi sie bata" no i wszystkiemu winien natural...otoz winien nieudolny uczacy. sa rozne stopnie odczulania no i ktos przegial. nie mowie ze natural super a klasyka cacy.. trzeba znalezc zloty srodek. natural skutkuje najbardziej na konie z trauma lub u zrebakow. inny przyklad: join-up przeprowadzony u konia uleglego moze dac zupelnie odwrotny efekt;/ trzeba byc dobrym psychologiem i behawiorysta. a to ze niektorzy robia z tego szol i chca kase robic - trzeba na to uwazac, miec swoj rozum...za duzo ludzi oczekuje ze po jednej grze przerobimy konia w maskotke...

ok jeszcze cos dodam- na innym forum pisala dziewczyna ze miala konia strasznie rozpuszczonego- ani jazda, ani wedzidlo, ani nic..dorosly kon- totalna klapa;/ ona kocha konia i jest przeciwna brutalnosci, ale ...kon nie podawal nog- wyrywal, nie bylo to zw. ze strachem, ale z rozpieszczeniem. sila nauczyla go podawac nogi - po prostu tak dlugo je brala i trzymala z calej sily, kon tracil rownowage itd.przy czym nie krzyczala ,byla bardzo cierpliwa i opanowana. obecnie kon jest normalny, poustawiany itd.. czy mozna powiedziec ze uratowala mu zycie? bo z takimi jazdami to pewno juz dawno by skonczyl w rzezni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin