 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:16, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a ja wyraźnie zaznaczyłam ze , moze to ocenić z dwóch stron ,
napisałam tak :
"Sęk w tym ze osoba nieżyczliwa moze ten fakt odczytać jako przyczynek do braku obiektywizmu u sedziów,
osoba życzliwa - jako efektywne treningi u osoby , ktora przygotowała "uczniów" pod siebei, pod włąsne wymaganai sędziowskie. Bez żadnych insynuacji. "
niegdzie nie napisałm , ze opowiadam sie za opcją pierwszą. Ale wy juz tak założyliscie a priori.
to nei ja założyłam ten wątek, to nie ja "czepiłam " sie sprawy wbitych ostróg na wklejonym zdjęciu, to nie ja zaczęłam temat o sędziach ale obecnei , najwyraźnie ja jestem niemal oskarżana nie wiadomo o co . Dlaczego ? dlatego ze poruszyłam niewygodny na codzien temat "czy sędziowie powinni sędziować "własnych" uczniów "
Temat niewgodny, budzący kontrowersje, do dzis nie rozstrzygnięty ale dotyczący chyba zawodów na wszytkich stopniach "zaawansowania". Nie wierzę , ze nigdy zaden z was nie zastanawiał sie nad ta kwestią , nawet oglądając zawody najwyższej rangi mistrzowskiej i to nie-amatorów.
Ale tu nagle obajwiło sie święte oburzenie , i to na mnie.
Eeeeh, smutno mi sie zrobiło .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 10:26, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
napisałaś tak:
Cytat: | martik, nie chce niczego sugerowac , broń Boze, ale czy kilka postów wyzej ktos nie wspomniał czasem , ze zdobywczynie I i II miejsca miały od kilku miesięcy regularne treningi z jednym z sędziów sędziujących te konkursy ? |
Mozambiku nie smutaj się
Internet po prostu wypacza czasem sens naszych wypowiedzi. Dajmy se wszyscy po szlagu i bydzie git
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:07, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pumciu - obejrzałem przejazdy i gratuluję wielkiej pracy włożonej w przygotowanie do tych zawodów. Widać ją na każdym kroku czworoboku.
a malkontentom powiem tyle, że żeby przekonać się jak się jeździ to trzeba startować. Na każdym etapie swojego jeździectwa. Im wcześniej, im częściej tym lepiej. Na czworoboku nie ma replayów, powtórnego zagalopowania jak nie wyjdzie w literce. Oceniają jak się przejechało i koniec. I mamy czarno na białym jak się pojechało. Wiemy nad czym pracować. To jest wiedza, jaką żaden trening w domu nam nie da. Dziewczyny jeżdżą obecnie tak a nie inaczej. Jak będą trenować dalej będzie lepiej. Co z tego że łydka na razie nie jest w ustępowaniu w tym miejscu a nie innym? Pojeździ więcej, poprawi dosiad i pomoce. Kiedyś trzeba zacząć robić ustępowanie i nie jest tak że że łydka trafi od razu w to "prawidłowe" miejsce. To ciężki i długotrwały trening nad sobą. A zawody to weryfikacja treningów.
Dla mnie chrzanieniem jest że do zawodów trzeba idealnie przygotowanym i pojechać jak się już to "UMIE", bo nigdy nie jest się przygotowanym do końca. Zawsze można coś poprawić. A na zawodach wychodzi co się NIE UMIE. Bardzo łatwo jest krytykować z ziemi. Inaczej jest na górze. Jedzie się na zawody aby się sprawdzić, poddać ocenie sędziów, przyjaciół i osób postronnych. Ich prawo. Pozostaje jedynie do dyskusji forma oceny i poziom jej przyjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sączów/Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:45, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuje wszystkim za słowa wspracia i za krytykę!! Pewnie że jest mnostwo do poprawienia - ale do olimpiady siem zrobi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mozambik
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:25, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
lechita napisał: | . Jak będą trenować dalej będzie lepiej. Co z tego że łydka na razie nie jest w ustępowaniu w tym miejscu a nie innym? Pojeździ więcej, poprawi dosiad i pomoce. Kiedyś trzeba zacząć robić ustępowanie i nie jest tak że że łydka trafi od razu w to "prawidłowe" miejsce. To ciężki i długotrwały trening nad sobą. . |
oczywiscie , zgadzam sie
do tego dochodzi aktualna w danym momencie forma psychiczna konia, a to sie na cos zagapił, a to sie nakręcił, a to sie spiął i usztywnił , a to mu sie nie spodobał żółty parasol i sie "boczy" a element musi byc wykonany. I czasami ta mocniejsza ostroga przypomina mu jakie jest jego zadanie przez najblizsze 6 minut
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:34, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lechita jesteś the best!Chyba się rozmnożę i zostanę Twoim nisko pełzającym. Tylko nie wiem co na to Martik?Zresztą dla Was obojga-szacunek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Pią 16:34, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kochani,
Tak by sie chcialo wylac hektolitry oliwy na wzburzone morze watku zakrzowskiego.
Lechita - brawo za sluszna i sprawiedliwa wypowiedz.
Kon - nie rower, a wlasnie z koniem tworzymy pare. No i bez wzgledu na poziom wyszkolenia - nie ma idealow! Ani wsrod jezdzcow, ani wsrod koni -bo idealy wsrod zywych po prostu nie istnieja.
No i pokora, pokora i jeszcze raz pokora. Dazenie do doskonalosci jest chwalebne i powinno nam przyswiecac, ale nie osiadajmy zbyt szybko na laurach i nigdy nie dajmy sobie wmowic, ze w tej materii pozjadalismy juz wszystkie rozumy.
Przytocze fragment ksiazki napisanej przez Kyre Kyrklund, ktora opracowala swoja "metode" pracy z koniem ujezdzeniowym. Cala ksiazka jest wykladem popartym ogromna wiedza praktyczna tej zawodniczki i trenerki, jednak sama Kyra dodaje skromny komentarz do swojego opracowania:
"Ze smutkiem musze stwierdzic, ze z zadnym z koni nie pracowalam dokladnie wedlug mojej teorii" "Moje wskazowki odnosza sie do idealnego konia. Niestety takie zwierze nie istnieje".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 17:25, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na pożegnanie konika za tęczowym mostem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:30, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nongie rozumiem że mu się zeszło ale śliczny był.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 20:46, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, dostał w nocy silnej kolki jelitowej, rano był już w tak ciężkim stanie, ze nie udało się go uratować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Sob 21:17, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz co Nonia,
Smutno mi sie zrobilo.
Wyobraz sobie, ze mam w domu nagranie filmowe z czasow, kiedy zyla jeszcze Ania Malecka oraz Bursztynek (czyli sprzed 4 lat).
Odwiedzalismy wtedy Anie w Zakrzowie, zatrzymywalismy sie zawsze u Niej, mnie uzyczala swojej Rodezyjki, a kiedys wpadla na pomysl, by posadzic mnie na Bursztynku. Ja, jak zwykle jestem pierwsza do takich wyglupow i w naszych archiwach wciaz placze sie film, na ktorym razem z Ania siodlamy Bursztynka, potem jade na nim az na "Gorke", klusuje, galopuje.... Wiesz jakie to wrazenie jak sie oglada film puszczony na duzym ekranie TV - wydaje sie, ze to nie jest przeszlosc, ze mozna znow wpasc do Lewady, zasiasc u Ani na herbatce, pogawedzic, poglaskac Bursztynka.... i ze nic sie nie zmienilo, bo... nie powinno bylo sie zmienic.
Sorry, to taki refleksyjny watek.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 5:27, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzieki dla wszystkich, ktorzy nas wczoraj odwiedzili, a w szczegolności dla Boubi - za pomoc przy Wagusiu, całą torbę darów i dobre rady oraz jej sympatycznemu (i cierpliwemu!) małżonkowi za sesje zdjeciową
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Wto 6:58, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
OOOOO!! "troche" - to was było - he
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 8:34, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Widze że Twoim nowym aparatem były robione. Jak się sprawuje?. To mieliscie troche odwiedzin.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 11:31, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nonia,
Ale jestes super szybka we wstawianiu fotek. Nie bylam pewna zdolnosci fotograficznych mojego meza, ale jakos to wyszlo. W koncu to byla i jazda i sesja "robocza" czyli "dzien jak codzien".
Wiesz, ze zawsze z sentymentem zagladam do Zakrzowa, bo mam stamtad cala mase milych wspomnien.
Doceniam wysilki Asi przy "zarzadzaniu" stajnia rekreantow, ale boksy powinny byc czesciej scielone (sprobuj robic to co wczoraj)
Zdobedziesz jakos do czwartku dziegiec dla Wagusia? Jesli masz jakiekolwiek problemy, to moge Ci jakos dostarczyc (na PW dam ci moja komorke, a w Racku bywam niemal codzienne) ten co mam, a na razie nie uzywam - na szczescie!. Trzeba koniecznie mu te tylne strzalki podsuszyc! No i za kazdym razem jak tam bedziesz dawaj mu siana do oporu, takie konisko powinno caly czas miec siano do dyspozycji. W jego stanie nie da sie juz dokonac cudow (cudem jest natomiast, ze jeszcze sie buja w rekreacji!), ale jesli mozna - to choc troche trzeba ulzyc jego obolalym nogom (vide kontrgalop!) i zdaloby sie, zeby przytyl kilkadziesiat kilo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|