Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagalopowanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Śro 13:41, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Przepraszam, ale ja już nic teraz nie rozumiem, od początku mnie uczono, że żeby zagalopować, należy zewnętrzną łydkę przesunąć za popręg, wewnętrzną pozostawiając przy popręgu (i nie pochylać się, ale to już inna bajka).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rider



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: Śro 13:43, 01 Kwi 2009    Temat postu:

i dobrze Cię uczono
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Śro 17:09, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Wyszło,że zagalopowywać nie umiem a przynajmniej na cudzych koniach do bani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:59, 01 Kwi 2009    Temat postu:

frednota napisał:
Przepraszam, ale ja już nic teraz nie rozumiem, od początku mnie uczono, że żeby zagalopować, należy zewnętrzną łydkę przesunąć za popręg, wewnętrzną pozostawiając przy popręgu (i nie pochylać się, ale to już inna bajka).


a jak niby można zagalopować inaczej ? ja tam umiem tylko tak. tak mnie nauczono i od pierwszego galopu robię właśnie to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Czw 19:03, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Można pociągnąć za ogon,jak koń nauczony to zagalopuje Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pią 10:19, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Fia napisała tak:
Cytat:
Wracając do tematu, zagalopowanie powinno być wykonane od wenętrznej łydki, zewnętrzna pilnuje zadu, tak jak pisała Nongie - zamiast chodów bocznych mielibyśmy zagalopowania:/


Może po prostu źle zrozumiałam tą wypowiedź, dlatego napisałam, że mnie uczono, że od zewnętrznej, Fia jak możesz to wytłumacz dokładniej o co ci w tej wypowiedzi chodziło.
Przecież robiąc wolte też czasem musimy przesunąć zewnętrzną łydkę za popręg żeby przypilnować konia, a nie galopujemy, troszkę chyba inny ten sygnał jest, ale ja nie potrafię wytłumaczyć jaka to różnica, może kto inny się wypowie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fia



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:14, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Oki:) właśnie, jak jedziemy koło, to też przesuwamy troszkę zewnętrzną łydkę za popręg, żeby koń miał prawidłowe zgięcie, ustawienie (rogalik;) ). Gdyby zagalopowania były tylko od zewnętrznej łydki, nie dało by się pojechać wolty. Dlatego główną łydką w zagalopowaniu jest wewnętrzna łydka (na popręgu), zewnętrzna tylko pilnuje zadu. Czy koń zagalopuje na odpowiednią nogę zależy właśnie od wewnętrznej łydki i delikatnego ustawienia do wewnątrz ( czasem wystarczy tylko półparada na tej wodzy jako delikatny sygnał, wskazówka)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Sob 15:23, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Fia, to dlaczego konie na których jeżdżę reagują na mocniejsze przyłożenie łydki zewnętrznej, a bez tego ani rusz? Napisałam mocniejsze - gdyż jest to inny sygnał niż przy wolcie, przy wolcie tylko przesuwam, przy zagalopowaniu mocniej naciskam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fia



Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:10, 04 Kwi 2009    Temat postu:

a co to za konie??? bo jeśli chodzi o rekreację... widzisz, każdy jeździ inaczej, każdy ma swoje racje i jak tyle osób wsiada na jednego konia takie są efekty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Sob 16:17, 04 Kwi 2009    Temat postu:

To ja poczekam na wypowiedzi osób, które mają własne konie.
Rider już napisał, że dobrze mnie uczono - trudno jemu nie wierzyć, ale poczekam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:33, 04 Kwi 2009    Temat postu:

kostka napisał:
a jak niby można zagalopować inaczej ?

No, wiesz, jakby się uprzeć to można zagalopować inaczej -> niektóre konie na wsiach, chodzące na co dzień w wozie, odpowiadały pod siodłem galopem nie na przyłożenie łydek, tylko na "wiioooo!" albo "gaaaloooop!" Mruga no ale to tylko dlatego, że nikt nie uczył tych koni prawidłowego zagalopowania, takiego jak się uczy większość jeźdźców i koni, więc nie wiem czy ten przykład można w ogóle uwzględniać.Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:31, 04 Kwi 2009    Temat postu:

można też konia nauczyć galopować na 'prr' i stawać na 'galop'. chodziło mi oczywiście o konie ogolnie. bez odchyleń w stronę takich koni rolników i koni sportowych które do zagalopowania potrzebują tylko spięcia odpowiednich mięśni jeźdźca ; )
ja żeby zagalopować odchylam się delikatnie do tyłu, cofam zewnętrzną nogę żeby przygotować konia do zmiany chodu i potem dodaję wewnętrzną łydkę. tyle Jezyk jak koń nie zajarzy to wspomagam się głosem i palcatem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Sob 20:42, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
cofam zewnętrzną nogę żeby przygotować konia do zmiany chodu i potem dodaję wewnętrzną łydkę

Wytłumacz proszę jak dziecku to dodawanie wewnętrznej łydki (wiem jestem upierdliwa)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:49, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Apropo młodych koni:
ostatnio na moim młodym podgalopowuję kawałek, ale nie jest On zbytnio chętny iść do przodu więc chętnie poczytałabym wypowiedzi osób, które miały może okazję "zapoczątkowywać" galopy na młodych, świeżo chodzących pod siodłem koniach, które zbytnio nie wiedzą o co kaman z tym galopem, a kłus opanowały perfect. Czy osoby te uwarzają, że najlepiej "rozkulać" takiego konia w terenie? Przecław mi dużo doradzała i od razu powędrował sms z uradowaniem, że koń mi zagalopował parę razy, ale co z tego jak na następnych jazdach ruszyć szybciej nie ma mowy.
Zaczęliśmy w końcu regularne jazdy po zimie, dlatego poczytałabym chętnie jakieś porady z życia i doświadczeń żeby popróbować czy będzie lepiej Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 04 Kwi 2009    Temat postu:

pisząc wewnętrzna łydka mam na myśli łydkę, która znajduje się bliżej środka padoka, czyli jest to łydka, którą widzi instruktor stojąc na środku placu. zewnętrzna jest przy barierce. w moim przypadku dodanie owej wewnętrznej łydki to nic więcej tylko impuls. taki sam jaki stosuje się żeby koń szedł szybciej, wyciągnął kłus itp. tyle że dodany jedną łydką. takie dociśnięcie i puszczenie. cofając zewnętrzną łydkę mówię koniowi, że chcę zagalopować. 'buzuję' go i przygotowywuję do zagalopowania. zewnętrzna łydka pozwala mi zagalopowac płynniej. wewnętrzna to tylko takie pozwolenie. sygnał, 'że tu i teraz' ma być galop.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin