Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zawody amatorow w ujezdzeniu i w skokach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Pon 9:17, 12 Cze 2006    Temat postu:

wszystko opiszemy i beda zdjecia i filmiki - chwilke nam dajcie na obrobke. Bylo bardzo sympatycznie. Omega byla to tez co mysle skrobnie Wesoly Koniki zdenerwowane, my tez. Przejazdy poszly tak srednio na 53%. Poskanuje raporty sedziow to zobaczycie Wesoly w P-6 startowalo 5 koni (czyli ten konkurs co ja jechalam) i zajelam przedostatnie miejsce ;D w L-8 chyba bylo 26 przejazdow i moje dziewczyny uplasowaly sie tak w drugiej polowie. Moglo być lepiej moglo byc gorzej. Ogolnie jestesmy bardzo zadowoleni a ja z dziewczynek bardzo dumna Wesoly Plan zostal wykonany w 100 %. Konie na przyczepe nie reaguja alergicznie, poznaly co to atmosfera zawodow. Mysle ze kazde nastepne beda juz tylko lepsze. A nastepne to Sosnowiec - Ostrowy :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 9:23, 12 Cze 2006    Temat postu:

Pierwsze koty za płoty!
Gratuluję i tuptam w oczekiwaniu na relacje (moze i dziewczyny coś naskrobią?)
Kiedy Sosnowiec Ostrowy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Omega



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 11:12, 12 Cze 2006    Temat postu:

Udało mi się dotrzeć z pewnym opóźnieniem, ale jednak.
Było sporo koni (w L - 18 ), a prawie każdy jechał dwa razy. Przydawało się bardzo, bo widać, że konie jeszcze nieobyte i właściwie dla większości pierwszy przejazd to bylo przekonywanie koni, że nic strasznego na czworoboku ani wokół nie ma. Drugie przejazdy były już znacznie lepsze i parę koni bardzo ładnie pojechało. Widać było jednak, że drągi nie są koniom obce i przechodzenie przez nie nie sprawiało im żadnych problemów Wesoly.

Sonia i Kladudia miały przejazdy zanim dotarłam, więc o tym nic nie mogę powiedzieć, ale Meteor pod pumcią bardzo mi się podobał. Tyle, że jego "gadatliwość" i przyjazny kontakt z drągami nie ułatwiły jej zadania. Żałuję też, że nie mogłam obejrzeć Fuksa, ale pech to pech. Mam nadzieję, że wszystko z nim dobrze.
Czekałam do końca, bo po opowieściach pumci o nauce ładowania koni do przyczepy chciałam zobaczyć, jak to będzie wyglądać. No cóż Meteor był zdecydowanie znudzony oczekiwaniem i najchętniej sam by sie władował do przyczepy, ale Tomek nas pogonił Smutny. Pierwszy miał być Fuks. I faktycznie miał pewne problemy. To znaczy nie miał ochoty na wejście przez jakąś minutę, a potem dzięki zdecydowanej postawie pumci (w stylu "możemy tu tak stać do wieczora, mnie to nie przeszkadza"), wszedł spokojnie do środka. Nauka jak widać była skuteczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 11:18, 12 Cze 2006    Temat postu:

Jak to pogonił??? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:25, 12 Cze 2006    Temat postu:

nongie napisał:
Jak to pogonił??? Wesoly


Witajcie!

Sorki, ale dziś i jutro jestem w delegacjach, trudno mi się surfuje po GPRS-ie...

"Pogonił", bo chciał, by ładowanie odbyło sie zgodnie z trenowaną procedurą: najpierw Fuks na lewą stronę przyczepy, potem meteor na prawą. Chodziło o to, żeby:
1. nie mieszać koniom w głowach niepotrzebnymi zmianami
2. uniknąc zdenerwowania u Meteora w razie, gdyby miał długo czekać na Fuksa w przyczepie (zdenerwowany Meteor to bomba zegarowa z rozregulowanym zegarem)

Co do Zawodów - są nagrane, będą fotki, ale to dopiero w środę. Dla mnie założenie było takie, że nie jedziemy na nie po wygrane, ale by oswoić się i konie z cała tą atmosferą i organizacją. Powtarzałem wielokrotnie dziewczynom, że nawet jeśli zajmą ostatnie miejsca, to będzie sukces - chodziło bowiem o to, by przećwiczyć cała organizację wyjazdu i samych zawodów. To się udało - mimo licznych przeszkód różnych i trudności wyskakujących znienacka opanowaliśmy całą logistykę na ocenę bardzo dobrą. Dziewczyny pojechały ładnie, a jak na pierwszy raz i uwzględniając tremę - nawet bardzo ładnie. Oceny w graniczach 53-55% nie oddają tego, jak jechały - sędziowie byli bardzo surowi, jak na zawodach PZJ-owskich, a nie amatorskich. Była też duża różnica w ocenianiu przez poszczególnych sędziów. Na wynik Soni i Klaudii miał też wpływ fakt, że jechały tylko po 1 przejeździe, gdyż oba konie moiały iśc raz L i raz P każdy. Niestety drobna kulawizna u Fuksa, będąca następstwem wejści ana drąg podczas przejazdu Klaudii spowodowała, że odpuściliśmy jedno "P". Szkoda, bo Gosia miałaby większe szanse na lepsze miejsce... Zresztą i tak miała szanse na 3-cie, ale drobny błąd na sam koniec (wzorowo wykonane zatrzymanie, ale odruchowo i niewłaściwie w X) oznaczało odjęcie 3 punktów. A że pierwsze 2 miejsca zajęła jedna dziewczyna za dwa przejazdy, to de facto gdyby nie ten błąd, można byłoby mówić, że Gosia byłaby 2-ga Mruga

Organizacja zawodów była zaskakująco dobra - wszystko sprawnie, na czas, bez zwłok (czasowych Mruga) Miejsce fajne, pod lasem, choć w Katowicach. Doskonała frekwencja - 18 zawodników jak na zawody amatorskie, w których gra toczy się " o pietruszkę", "o uścisk ręki prezesa"' - to naprawdę dużo. Konie za wyjątkiem nielicznych wyjątków (3 eliminacje) nieźle przygotowane, choć wiele zwierzaków bło niespoojnych, pewnie też debiutowały Wesoly Atmosfera miła, ogólnie odczuwało się życzliwe zainteresowanie i ze strony gospodarzy, i współzawodników. I jeszcze: dla mnie było to pierwsze, dość stresujące doświadczenie w holowaniu przyczepy z końmi Mruga

Następny przystanek - Ostrowy w okolicy połowy sierpnia, więc jest dużo czasu na przygotowania. W zeszłym roku miały one status amatorskich mistrzostw Śląska, a poziom był wyraźnie niższy od poziomu zawodów w Panewnikach - sądzę więc, że miejsca będą lepsze.

W dzień po zawodach wzięliśmy udział jako konna oprawa procesji zielonoświątkowców, okraszoną m.in. pojedynkiem na kopanie Meteora i jednego z koni z Tąpkowic, a zakończoną tradycyjnym poprocesyjnym "fikaniem" Desty ze mną na grzbiecie (tak, jak na ubiegłorocznyhc dożynkach). Zaraz potem koniki przeżyły swój 3-ci transport, zostały bowie odwiezione na 4-dniowy trening do Zakrzowa, p. Ewy Hordyńskiej. Wracają w czwartek.

Tyle na dziś, obiecuję raz jeszcze, że fotki będą ! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 15:49, 12 Cze 2006    Temat postu:

Ojej, ale sie u Was dzieje!
Pytania:
1. czym Ty tą przyczepkę ciagnąłes?
2. kto sędziował
3. to byly zawody w ujeżdzeniu? (jakie drągi)
4. Puma pisała coś o zawodach w połowie lipca jeszcze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:24, 13 Cze 2006    Temat postu:

> 1. czym Ty tą przyczepkę ciagnąłes?

I to było w tym wszystkim najpiękniejszeL :D do ciągnięcia służyła oddana mi do pełnej dyspozycji Toyota Land Cruiser. Robiła wrażenie na innych kierowcach Wesoly

> 2. kto sędziował

Takie szczeóły to już Gosia powie.

> 3. to byly zawody w ujeżdzeniu? (jakie drągi)

Tak, z tym, że ujeżdżalnia nie była ogrniczona płotkami, tylko leżącymi na ziemi drągami i parę koni (w tym: nasze) miało problemy z respektowaniem takiej "przeszkody"...

> 4. Puma pisała coś o zawodach w połowie lipca jeszcze?

Sierpnia - Ostrowy. Nic mi nie wiadomo o lipcu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:30, 13 Cze 2006    Temat postu:

Ciąg dalszy relacji i pierwsze fotki - z bloga Klaudii (mam nadzieję, że ni epozwie mnie do sądu o prawa autorskie Mruga)

To sa nasze dziewczyny przed występem - prawda, że eleganckie ? Wesoly



Tak wygląda miejsce, w których były zawody: mała, stara stajenka, łąki i las - to lubię !



Ostatnie przygotowania...



No i jazda !



A efekt ? 55,77% i 17 miejsce na 34 przejazdy, czyli strzał w sam środek Wesoly

Zdjęcia pochodzą z aparatu Grzesia, taty Klaudii, więc oczywiste, że na nich jest głównie Klaudia. Ale i miejsce dla Pumci jadącej "P" znalazło się:


c.d.n.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 14:36, 13 Cze 2006    Temat postu:

Poproszę adres tego bloga Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Soniq



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mikołów

PostWysłany: Wto 16:19, 13 Cze 2006    Temat postu:

A no :D zawody były FAJOWE :D hehe. Mnie się bardzo podobało, bo było dużo śmiechu Jezyk i w ogóle tak luźno w sumie, oprócz WIELKIEGO stresu przed :D hihi.

Ja w sumie z mojego Misia (Meteora) jestem dumna. W sumie to on ma taki charakterek, że się dużo stresuje i bałam się, że np. nawet do sędziów nie dojedziemy (Bo pani sędzia jedna miała straszny, czerwony kapelusz :D hihi). Niom, ale daliśmy radę Wesoly. A na następnych zawodach wcale nie jest powiedziane, że będzie łatwiej, bo jak się teraz o nich cała ekipa dowie to będziemy mieli tę samą konkurencję :D hihi. Ale Młodziaki się muszą wyrobić ze stresem, a potem już będzie git Wesoly. Na przyszły rok będziemy mieli okazję zaobserwować jak się zmienił ich poziom w przeciągu roku, bo zawody w Panewnikach też będą Mruga hehe

A jak siedzieliśmy wieczorem przy pizzy to wpadł nam pomysł autobiografii jeśli chodzi o zawody :D. I oto co ułożył nam Tomek J :D hehehe

"Autobiografia" :D

Zwrotka:
Gdy pięć miałem lat
To usłyszał o mnie świat
A w Sączowie był nasz dom
Pumcia całe dnie
Ujeżdżała ciągle mnie
Że aż chciałem uciec stąd
Z kumplem Fuksem wraz
Na wybiegu cały czas
A tu teraz takie coś !
Nagle planów sto
I treningów cała moc
Aż mnie wciąż brała złość !

Tomek ciągle mnie
Do przyczepy wsadzać chce
Co się uparł, po co to ?
Ciasno, ciemno tu
Ta przyczepa to jak grób
I ten zaduch – ale dno !
Ochraniacze – fe !
Uwiąz za pysk ciągnie mnie
Chcę na łąkę, trawę jeść !
Zamykają mnie
W tej przyczepie tak mi źle
Bóg wie gdzie mają wieźć…

Ref.:
Było nas dwóch
Każdy z nas – wielki zuch
Lecz im jeden przyświecał tu cel
Za kilka dni
Innych na głowę bić
Pokazać się
Tu „L”, tam „P”
We łbach nam mąci się
Nie wiem, gdzie kłus, gdzie galopem „hyc”
Pewnego dnia
Zrozumniałem że ja
Nie umiem nic…

Zwrotka:
Nadszedł wnet Ten Dzień
A Fuks zdenerwował się
Aż w przyczepie zaczął sr…ć
Droga gdzies przez las
TIR-ów stado straszy nas
Znów się trzeba było bać…
W głośny ludzki gwar,
Jak tornado kwik się wdarł
Pełno obcych koni w krąg
Tu płochliwa klacz
Tam dzieciaka wściekły płacz
Dosyć mam ! Wieję stąd !

Ref.:
Wtem Sonia mnie
Bierze i dosiąść chce
Coś jeździmy a w krąg koni sto
Patrzę, gdzie Fuks
Bo mi na maneż mus
Nie widzę go !...
Sędzia co krok
Każdy surowy wzrok
Natarczywie we mnie nagle wbił
Trema mnie żre
Brykać, wierzgać się chce
A nie mam sił !...
Słuchaj mnie tam!
Pokonałem się sam
Oto wyśnił się wielki ich sen
Ten wielki tłum
Brawo bije nam tu
Podobam się
I jeszcze raz
Program „P” z Pumcią wraz
Znów przyczepa i powrotu stres
Powiedz mi sam
Czy w tym, co robić mam
Sens jakiś jest…


Super nie ? :D hehe
Tomek jesteś ŚWIETNY! :D hihi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 16:28, 13 Cze 2006    Temat postu:

Hehehe... Tomku, ja zawsze wiedziałam ze w Tobie artystyczna dusza lol
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Śro 8:46, 14 Cze 2006    Temat postu:

Tomek_J napisał:
>
> 2. kto sędziował

Takie szczeóły to już Gosia powie.

> 4. Puma pisała coś o zawodach w połowie lipca jeszcze?

Sierpnia - Ostrowy. Nic mi nie wiadomo o lipcu.


W C sędziowała Marta Sikorska (jej podopieczna wygrala P-6 - zasluzenie Wesoly)) a w H p. Drozd (imienia nie znam).

Ostrowy sa doklanie w pierwszy weekend sierpnia Wesoly

A z konmi jestem owszem u p. Ewy Hordynskiej ale w Zbroslawicach a nie w Zakrzowie :D

ps. zaraz beda zdjatka i filmik :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Śro 10:28, 14 Cze 2006    Temat postu:

A oto czesc zdjatek:

Rozprężalnia:



Klus posredni Fuksa (Klaudia)



galop roboczy Meteor (Sonia)



Ruszenie klusem ze stój (ja)



Kolo w galopie (ja)

Kod:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:56, 14 Cze 2006    Temat postu:

Filmik ma 50 mega... Nie wiem, czy mamy miejsce na udostępnienie go w sieci...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 12:50, 14 Cze 2006    Temat postu:

Moze da się go jakoś pociachać?
A Wasza ekipa bardzo ładna, szczegolnie jednolite stajenne czapraczki pięknie się prezentują. A jak plastron lezał? Wesoly

P.s. dlaczego Puma wybrala Meteora na swoj przejazd?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin