Stajenka

kawa · Gość

A jakie wapno podsypujesz?

Misiola

Normalne wapno gaszone, którym bieli się stajnie.

Faenza

Misiola może mówimy o tych samych Wesoly

(Proponowali nam jednego młodziaka na sprzedaż i starszą klaczkę)
Robią tak już od dobrych kilku lat (a może i dłużej) i nie zauważyłam żeby coś z ich końmi było nie tak a wręcz mogę powiedzieć, że mają się tam super. Wiem, że początkowo właściciel miał obawy co do tego sposobu ale w końcu się przekonał i teraz tak ciągle ścielą.

Florianka

My również podsypujemy wapnem podłogę po każdorazowym podniesieniu desek (nasze konie na nie mają ścielone) + preparat Biogen, systematycznie wysypywany co 2 tygodnie. Ja bym jednak była ostrożna z sypaniem wapna i na to słoma, umożliwia to w pewien sposób kontakt konia z nim; wydaje mi się,że skoro wapno jest sypkie, to nie jest gaszone, trzeba by go najpierw wodą zalać, czyli nadal ma właściwości żrące.

Co do czystości w stajni, konie dwa, kupy wybierane kilka razy dziennie, stajnia wietrzona, tylko wapnowanie ścian boksów 2 razy do roku, pajęczyny usuwane, okienka myte często, drzwi boksów też, no i panuje chłód jak to w budynku murowanym, otoczonym lasem.

kocia

Dopiero niedawno dowiedziałam się, że w "naszej stajni" podłogę boksów wysypuje się właśnie wapnem gaszonym wstyd

I fakt, nigdy nie śmierdziało ściółką, nawet w największe upały. A wapno gaszone jest słabo rozpuszczalne w wodzie i właściwości żrące ma przy silnym stężeniu.