Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Derkować czy nie derkować - oto jest pytanie!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slonce
Bogini koreczków :)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:45, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Ja podzielam zdanie Tomka. W (już coraz bliższych) planach mam budowę własnych 3 boksów. Będą angielskie z wiecznie otwartmi drzwiami. Chcę swoim kopytnym dać wybór, niech same decydują zależnie od pogody czy wolą boks czy trawę. Na pewno nie będę derkować, jedyne wyjątki jakie mogę dopuścić to zimą: czas po treningu - na wyschnięcie długiej sierści pod polarówą, oraz na jakieś niespodziewane, ekstremalne spadki temtepratury w nocy.
Ot i tyle, konie są przystosowane do tego żeby cały dzień spędzać na padoku. Widzę po swojej kobyle - stała przez ostatnie miesiące na łąkach, była energiczna, wyglądała na zadowoloną i radosną. W tej chwili stoi w boksie przez tą nogę, wychodzi ze mną na trawę na 2-3godz dziennie i aż mi się serce kroi jak na nią patrzę. Smutna, snuje się za mną... Dla mojego konia boks to kara. Myślę, że dla wielu innych też.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Śro 10:53, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Jak patrze na te "voltowe" panienki,które przy 20 stopniach łądują konia w derę polarówę z kołnieżem,żeby czasem koniś na zimę nie obrósł to mi się słabo robi.Ja rozumiem konie stricte sportowe to inna bajka,ale zwykłe rekreanty?Zgadzam się z Tomkiem,potem tylko płacz i lament bo koń to bo koń tamto.
Ja mojego byłego sportowca,który w życiu padoków nie widział,nie derkuję,wywalam na padok ile wlezie i jak narazie to skończyły się wszelkiego rodzaju choroby,kulawizny i pod sufitem już ma całkiem równiutko.Jeżdzę praktycznie bez względu na warunki atmosferyczne codziennie i to nie jest bynajmniej truchtanie przy którym koń się nie spoci.W skrajnych wypadkach przy wielkim mrozie nakładam polarówke do wyschnięcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cytrynka



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:43, 24 Wrz 2008    Temat postu:

dokładnie ze sie tak wtrące jak przeczytałan na wolcie wątek derkowaniu przeraziłam się ale polecam jako lekture....takie cuda to tylko tam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Śro 16:08, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Derke warto mieć.Choćby w przypadku choroby np.mięśniochwatu,koc spadnie a derke pasy przytrzymają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blueberry
geniuszka rewolucjonistka


Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zewsząd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:53, 24 Wrz 2008    Temat postu:

a ja w tym sezonie derkuję, nie golę

z jednej strony nigdy nie byłam fanką wydelikacania koni i zabierania im możliwości "opierzenia" się w zakresie własnym, a z drugiej strony rozsądek i doświadczenie dyktują mi pakowanie konia, który sam nie zapewnia sobie wystarczającego ciepła, w derkę Wesoly w stajni gdzie stoi moje zwierzę, wszystkie konie oprócz 2 (w tym mój ) mają już grubszą sierść...a są to boksy angielskie, zamykane jedynie na noc.

co prawda-Dukat nigdy nie należał do koni o bardzo grubej sierści, ale w tym roku nie wykazał się w ogóle własną opierzającą inicjatywą
sciana sciana
pół roku w lecznicy, ciągłe stanie w boksie i minimalny ruch dają efekty...ehh, na szczęście się opłaciło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:09, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Blue, nie umiem znaleźć Twojego wątku, więc wtrącę tu, najpierw to cieszę się, że wszystkie starania się opłacały, ale czy to znaczy, że Dukat jest już po operacji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blueberry
geniuszka rewolucjonistka


Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zewsząd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:11, 25 Wrz 2008    Temat postu:

sorry,że tu-operacja na razie nie, tzn ropne zapalenie tego co pozostało ze ścięgien jest wyleczone, ale ze względu na możliwość zakażenia czekamy z operacją do przyszłego roku (około stycznia). Na razie koń chodzi lajtowo na padok, nie kuleje, noga jest sucha. Wesoly ale jak tylko dostanie w nogę wzmocnienie w postaci włókien węglowych, jest całkiem prawdopodobne, że po jakimś czasie (może znowu rok) będzie można wrócić do lekkiej pracy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:42, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Blue, same dobre wiadomości Wesoly może operacja w ogóle nie będzie potrzebna mysl tak czy siak cieszę się , że u Was oki, smyranko w chrapki nie zaszkodzi i dowody proszę , że było Mruga Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blueberry
geniuszka rewolucjonistka


Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zewsząd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:07, 30 Wrz 2008    Temat postu:

posmyram, posmyram, ale nie mam pojęcia kiedy, od 3 dni jestem już w Olsztynie, za 2 dni zaczyna się dla mnie życie studenta ale cóż, za parę lat będę sama sobie leczyła swoje konie/konia, tak szczerze to trochę mi smutno, że Dukat jest tak daleko ode mnie, bo to w końcu moje dziecko kochane Wesoly ale to tylko moje egoistyczne spojrzenie na sytuacje, bo opiekę ma idealną, więc jestem spokojna-nie mam po prostu możliwości odwiedzać go kiedy chcę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:23, 07 Paź 2008    Temat postu:

Dekster napisał:
Derke warto mieć.Choćby w przypadku choroby np.mięśniochwatu,koc spadnie a derke pasy przytrzymają.


Tak też uczyniłam i zamówiłam derkę " na wypadek czegoś". Niech sobie leży a jak przyjdzie konieczność użycia to wiem, ze mam juz to ustrojstwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 21:08, 09 Paź 2008    Temat postu:

A propos derkowania.
Czasem wstyd sie przyznac wstyd , ale derkowanie zima, a co za tym idzie, mniejsze linienie na wiosne - to ulga dla wlasciciela. Ja osobiscie derkuje przez zime i jednak Melcia mniej zarasta. No, ale jestem codziennie w stajni i "ubieram i rozbieram", a takze dopasowuje grubosc - bo ( wstyd ) derek mam chyba z 5 -6 na rozne pogody, niepogody i mrozy. Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 11:09, 11 Paź 2008    Temat postu:

Boubi, a czemu wstyd? Ja też derkuję konia zimą i mam kilka rodzajów derek, o zgrozo, nie tylko praktycznych ale do tego ładnych. A derkuję wcale nie z powodu kłopotów z czyszczeniem (odpoczywam przy czyszczeniu konia) a dlatego, że mój koń jest wytworem ludzkiej cywilizacji i ma tyle samo wspólnego z dziką przyrodą co i ja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 13:47, 12 Paź 2008    Temat postu:

krystyna chocha napisał:
Boubi, a czemu wstyd?


Krystyno,

Bo tu "narazamy" sie wszystkim zwolennikom "chowu naturalnego" czyli "jakim mnie Boze stworzyles - takim mnie bierz" Mruga Kwadratowy

Dla uaktualnienia watku - nie wiem jak tam Wasze konie - ale moja obecnie linieje jak na wiosne sciana .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:12, 12 Paź 2008    Temat postu:

krystyna chocha napisał:
Boubi, a czemu wstyd? Ja też derkuję konia zimą i mam kilka rodzajów derek, o zgrozo, nie tylko praktycznych ale do tego ładnych. A derkuję wcale nie z powodu kłopotów z czyszczeniem (odpoczywam przy czyszczeniu konia) a dlatego, że mój koń jest wytworem ludzkiej cywilizacji i ma tyle samo wspólnego z dziką przyrodą co i ja.
Boubi napisał:
Krystyno,
Bo tu "narazamy" sie wszystkim zwolennikom "chowu naturalnego" czyli "jakim mnie Boze stworzyles - takim mnie bierz"


co nie znaczy, że nie możemy mieć swoich poglądów, po to jest forum Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Nie 14:13, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 17:18, 12 Paź 2008    Temat postu:

Problem: derkować czy nie - jest bardzo złożony Kwadratowy Nie mozna wszystkich koni pakować do jednago wora - i albo tak, albo nie. Np rasy prymitywne - hucuły, koniki - mogą się obyć bez derki. Ale np araby - konie pustyni, mające cienką sierść - na pewno trzeba przyzwyczajać i uważać. Podobnie- konie po chorobie, osłabione,chude (często zdarza sie, niestety - konie w intensywnym treningu mają mniej tłuszczu a przez to marzną).
Czasami ludzie twierdzą, że mustangów nikt nie derkuje, nie czyści - itd. Ale nasze, "domowe" konie są niestety wydelikacone i nic się na to nie poradzi.Wymagają całkiem innej opieki.
Podobnie, jak współczesnych psów nie wolno porównywać do wilków, bo to zbyt odległe już pokrewieństwo (np moje psy zjadły dzisiaj resztkę placka z serem, o co wilka nie podejrzewałabym :D ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 3 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin