Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PILNE!!! WYBROCZNICA U KONI
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:09, 18 Wrz 2008    Temat postu: PILNE!!! WYBROCZNICA U KONI

Witajcie. Darnica zapadła na wybrocznicę . Mało wiem o tej chorobie. Błagam, napiszcie co wiecie o tej przypadłości. Może ktoś z Was spotkał się kiedyś z ta chorobą u koni? Darnica dostała dziś 2 zastrzyki domięśniowo, króplówkę i jeszcze dwa za dwa dni. Ciało jest pokryte bąblami, z których wypływa surowica. Nie ma gorączki, apetyt i humor doskonały. Błysk w oku w dalszym ciągu. Na pastwisku tez szaleje jak zawsze. Straszy tylko swoim wyglądem.
Proszę o info. Weta dziś popytałam ale głupio tak na raz napadać na człowieka.

Uprzedzając ptania już mówię, że wezwałam weta zanim przydreptałam do Was. Także nie jest to leczenie przez neta. Zbieram info, bo lubię i chcę wiedzieć.


Ostatnio zmieniony przez dragonnia dnia Czw 21:10, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:29, 18 Wrz 2008    Temat postu: Re: PILNE!!! WYBROCZNICA U KONI

Wybrocznica - tyle co udało mi się znaleźć na ten temat:

Przyczyna: uszkodzenie naczyń krwionośnych związane zwykle z zakażeniem przez paciorkowce (podejrzany jest Streptococcus equi). Wybrocznica może się również pojawić po podaniu leków, po których występowały u konia reakcje alergiczne.
Objawy: silne, nagle pojawiające się obrzęki, zwłaszcza w okolicach głowy i gardła, mogą pojawić się także na kończynach; poza tym przyspieszony, świszczący i chrapliwy oddech; wybroczyny w błonach śluzowych i spojówce; przyspieszone tętno; obrzęki nozdrzy, błony śluzowej jam nosowych i okolicy gardła mogą być na tyle duże, że koń może się udusić!
Leczenie: sterydowymi, jaki i niesterydowymi środkami przeciwzapalnymi; dodatkowo można podawać preparaty z wapnem i witaminą C.

Nieocenione źródło informacji: "Choroby układu oddechowego u koni" Jacka Sikory z 2004 roku.

Daj znać jak przebiega leczenie. Trzymam mocno kciuki za zdrowie konia !


Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Wto 10:04, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:41, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Dzieki Kocia. Opis, który podałaś nie bardzo pokrywa się z Darnicą. Widać muszą być jakieś odmiany tej choroby, podobnie jak Lipcówka. Mam nadzieję, że dzisiejszy koktail, wlany w żyłę pomoże. Obiecuję informować na bieżąco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:04, 18 Wrz 2008    Temat postu:

A co ci się nie zgadza? Obrzęki z wyciekiem surowicy mogą byc na całym ciele. Napisałam, że najczęściej pojawiają się w okolicach głowy i na kończynach.

Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Czw 22:04, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:46, 19 Wrz 2008    Temat postu:

nie gorączkuje i tetno ma w normie. to ta różnica
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:51, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Ale ja nigdzie nie napisałam, że koń chorujący na wybrocznicę gorączkuje... Wiesz, przyspieszone tętno nie musi być typowym objawem. Najbardziej charakretystyczne są obrzęki i wycieki surowicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pią 11:14, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Dragonnia,
Napisz jakie leki podal wet? Czym to sie leczy?
Moj poprzedni kon mial ataki uczuleniowe, ktore pewno tym sie roznily od objawow Twojej kobyly, ze nie bylo wysiekow. Ale caly pokryty byl ogromnymi bablami i wygladal jak wielki kalafior. Oczy tez byly zapuchniete. Leczylam go wapnem i chyba za pierwszym razem kortyzonem, bo balismy sie o drogi oddechowe.
Potem "olewalam" sprawe i po 2-3 dniach sam dochodzil do siebie. Nigdy nie dowiedzialam sie na co byl uczulony, choc robilam specjalne testy.
Ale to nie ta choroba. wstyd
Dawaj znac jak miewa sie Darnica!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:35, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Kocia, faktycznie. Z nerwów już ciężko z czytaniem - Wybacz.

Boubi dzięki za wsparcie. JUż Wam Dziewczyny piszę.
Dziś byłam u Darnicy. Wczoraj dostała Wapno w króplówce (Calciphos) i 2 zastrzyki. Jeden to Duplocillin, a drugi to nie pamiętam. W dniu dzisiejszym bąble zeszły w 98%. Wet Dał na jutro jeszcze raz Duplocillin, na niedzielę to coś co nazwy nie pamiętam i w poniedziałek ostatnia dawka Duplocillinu. Te na szczęście domięśniowo. Sama moge zrobić - teoretycznie, bo nie cierpię wkłuwać się w Darcię. Zrobi to moja trenerka. To co ma Darnica to inaczej mówiąc nabyta ułomnośc w odporności. Wet jakoś to fachowo określił. Powód: Jako źrebie była derkowana, pierwsze lata życia eż, potem zmiana właścicieli i drastyczna zmiana chowu. Z 2-3 godzinnej "wizyty" na pastwiskach przeszła na całodniowe bycie. Czy to wiosna czy zima, czy wiatr, deszcz mróz, ona tak była chowana. Tylko na noc wchodziła do stajni. W nowej stajni, gdzie teraz mieszka znów wychodzi na kilka godzin. Właścicielka baczne zwraca uwagę na pogodę. Najprawdopodobniej to było przyczyna. Ważne też jest żywienie. Choć w poprzedniej stajni dawałam jej witaminy na wzmocnienie to i tak wyszło jak wyszło. Żywienie też tu miało istotną rolę. Ale to tylko takie podejżenia weta, bo niestety, nie znamy dokładnej historii Darnicy z jej wcześniejszych lat Smutny W każdym razie spotkał sie juz z podobnymi przypadkami i dlatego tak podejżewa.


Ostatnio zmieniony przez dragonnia dnia Pią 23:38, 19 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saharusia :*



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 10:17, 20 Wrz 2008    Temat postu:

pamiętam na obozie były takie dwa konie co też miały na całym ciele pełno bąbli i strasznie "zaślimaczone" nozdrza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 10:30, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Dragonnia,
To dobrze, ze darcia ma sie juz lepiej. Wapno - zlikwidowalo odczyn uczuleniowy, a Duplocilin jest silnym antybiotykiem (pewno, zeby wybroczyni sie nie zakazily), reszta medykamentow tez musi byc skuteczna jesli jest poprawa.
To ciekawe co piszesz o powodach tej choroby. Czy w zwiazku z tym wet zalecil jakies specjalne postepowanie z koniem?Jak na przyszlosc unikac takich przypadkow?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:53, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Dragoniu dobrze, że to ustrojstwo ustępuje, nigdy nie spotkałam się z takim paskudztwem
jak słyszę teorie, że koń to zwierze stepowe i cały dzień na padoku mu nie zaszkodzi bez względu na pogodę , to mam ochotę mlotek
nawet w Ochabach klacze hodowlane zgarnia się jak jest brzydko Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 13:47, 20 Wrz 2008    Temat postu:

W "poradniku weterynaryjnym dla rolników" Egona Muller,a wybrocznica koni zaliczona jest do grupy chorób zakaźnych z miernym wzrostem temperatury ciała, zmniejszonym apetytem lub jego brakiem, krwawieniem z blon śluzowych nosa, z obrzękami na głowie, stawach i brzuchu.
Cytuję: Objawy: Punkcikowate i smugowate wybroczyny na blonie sluzowej nosa, które później się rozlewają. Wypływ z nosa początkowo jes śluzowaty, następnie krwawy, cuchnacy. Obrzęki głowy rozpoczynają się od okolicy nozdrzy i obrzęku spojowek. Później występują obrzęki na kończynach, piersi i brzuchu. Obrzęki są przewaznie jędrne, wystajace ponad powierzchnię skóry, w postaci wałeczkow. W dalszym przebiegu, na skótek obrzęku krtani, występuje duszność. Na skutek obrzęku krtani występują trudności w żuciu i połykaniu. Z powodu obrzęku kończyn występują zaburzenia ruchowe. Skóra w miejscu obrzęków ulega martwicy. Często brak wzrostu temperatury ciała i zaburzeń w ogólnym samopoczuciu.
Przyczyna: Choroba jest następstwem zatrucia jadami zarazków zołzowatych, a takze innych zarazków, jezeli występuje nadmierna wrazliwość zwierzęcia i przewaznie, gdy pierwotna choroba uległa już wyleczeniu.
Przebieg: Wskutek długotrwalego działania jadów bakteryjnych i w wyniku nadwrażliwości zwierzęcia zostają uszkodzone sciany naczyn krwionosnych. Dochodzi do powstania wybroczyn i przesięków płynow do tkanek. W lekkich przypadkach, które się przewaznie powoli rozwijają, często następuje szybkie wyleczenie. Niekorzystny przebieg choroby zdarza się w przypadku zapalenia płuc, zapalenia jelit, posocznicy, wylewów krwawych do mózgu, itp. Cięzkie przypadki, przy których szybko narastają silne objawy choroby, są często śmiertelne. Postepowanie: Konie zwolnić z pracy. Jak najszybciej wezwać lekarza. Na ogół wyleczenie jest możliwe.
Zapobieganie: patrz zołzy.

U twojego konia wygląda to na lekki przypadek więc - jeżeli to ogole to - napewno szybko wyzdrowieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:16, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Krysiu, czytałam o tym. Widać musza być różne odmiany. Cio prawda wykryte U Darnicy było bardzo wcześnie więc na szczęście nie doszło do tego o czym Pisała Kocia i Ty.

Iandula, ja tez pierwszy raz spotkałam się z takim badziewiem. Owszem koń to zwierze steepowe. Lecz wydaje mi się, że każdemu zwierzakowi jak drastycznie zmieni się warunki to może uderzyć w układ odpornościowy. darnica widać jest słaba w tym wzglkędzi i dlatego ją to dotknęło. Od innych osób dowiedziałam się, że jest to ewidenie obnizona odporność - czyli tak jak mówił mój wet.

Dzięki Wam wszystkim za troskę. Darnica też Wesoly CZuje się dobrze, wygląda z każdym dniem lepiej i myślę, że w poniedziałek ostatni zastrzyk załatwi sprawę. A jeszcze do Krysi. Krysiu, mój wet twierdszi że nie jest to choroba zakaźna. Zreszta inaczej reszta koni w stadzie też byłaby chora. No chyba że wybrocznicą nazywa się już różne choroby, w których cechą wspólną są cieknące i bąblowate wybroczyny na ciele. Ale nie mogę tu nic takiego powiedzieć. Weta jeszcze pomęczę. Obiecał mi odpowiedzieć na każde pytanie. Czy choroba wróci? Gwarancji 100% nikt nie da. Ale jak zafunduje jej jakąś drastyczną zmianę chowu lub żywienia to jest to bardzo możliwe.

Dzięki wszystkim za wsparcie, rady i Burze mózgów. W poniedziałek dam Wam znać co u Darnicy.

Buźka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 22:37, 20 Wrz 2008    Temat postu:

Poradnik weterynaryjny, ktory cytowałam (II wydanie) pochodzi z roku 1979 więc jest odpowiednio stary, żeby nazewnictwo uległo różnym zmianom. Jak pewnie zauwazyłaś Dragonniu mówi się tam o zarazkach ( na dzień dzisiejszy anachronizm) a nie o bakteriach czy wirusach. Jeżeli wet daje twojej kobyłce antybiotyk to najpewniej chodziło o bakterie. Dobrze, że koń już zdrowieje w tempie przyśpieszonym.
A z odpornoscią koni to różnie bywa, wszyscy zajmujący się końmi dokładnie to wiedzą. Mój pierwszy koń, małopolak z dużym procentem pełnej krwi, urodzony w czasach kiedy konie mieszkały jeszcze w stajniach kochał stajnię, najczyściejszy boks zamieniał w kupę gnoju, tarzał się w błocie, uwielbiał halę bo nie wiało i nie padało, derkowany był już w październiku, a niechby go jakiś czlowiek zechciał na padoku na cały dzień zostawił zobaczyłby co koń potrafi czyli prowadził absolutnie nie naturalny tryb życia i chorób żadnych do starosci nie miewał.
A z tym drugim, młodszym to już tak dobrze nie było. I nie ma do dziś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:25, 21 Wrz 2008    Temat postu:

No właśnie. Medycyna weterynaryjna idzie do przodu. Ja niestety mało jeszcze wiem na temat takich chorób. Czerpię jednak wiedze od mojego weta i od Was. Wymiana doświadczeń i wiedzy jest w takich przypadkach bardzo wskazana.
Co do Twoich koni to doskonale okazuje różnicę odporności. Mam nadzieję, że jednak ta kuracja wzmocni Darnicę i nie będę zmuszona oglądac jej w takim stanie.

Pozdrawiam serdecznie

Kochani, posty odnośnie "za" i "przeciw" zakładaniu derek zostały wydzielone i przerzucone do nowego wątku, do którego zapraszam! Kocia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin