Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak trafiły do mnie najpierw psy potem koty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Śro 9:13, 03 Paź 2007    Temat postu:

W przyszłym życiu pragnę być kotem Iburg Wesoly Będę spać i się wylegiwać, a wszyscy będą moje fotki podziwiać Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janetka
Tyż blondynka :P


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik :)

PostWysłany: Śro 13:40, 03 Paź 2007    Temat postu:

Iska - moim kotem też śmiało mozesz zostac :D Robi to samo co koty Iburg :D

a propos - wlasnie lezy koło mnie i mruczy Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Śro 13:58, 03 Paź 2007    Temat postu:

Zwłaszcza w taką pogodę chętnie bym się ze zwierzaczkami zamieniła :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 20:38, 23 Lis 2007    Temat postu:

Fotki z ostatniej kociej sesji
Za szyba zima, snieg..... i daleko do wiosny
[link widoczny dla zalogowanych]
troche czułości
[link widoczny dla zalogowanych]

trochę złości
[link widoczny dla zalogowanych]
zaduma
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zainteresowanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpoczynek
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ptaszki za oknem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 12:21, 27 Gru 2007    Temat postu:

Smutny Smutny Smutny Proszę trzymajcie kciuki moje kochane słoneczko Wiewiórcio pojechał 20 minut temu.......................mają mu coś zabrac......... jego skarby. Tak się o niego martwię żeby wszystko dobrze było. Juz powiedzialam synowi że ma wymagać próby uczuleniowej że ma wszystkiego dopilnować. Pojechala z nim Matylda na badanie w związku z tym posikiwaniem wcześniejszym ( chociaż od tego czasu nic nie zrobila) i tym że pozostałe koty ją gonią.
Taka jestem nerwowa. Ja nie moglam jechac bo mamy kolędę i moglabym nie wróćć na czas.
Matylda rano zapolowała w ogrodzie. Usilnie chciala mi wnieść zdobycz do mieszkania. A za szybą siedziala cala reszta chłopów i ją obserwowala. PO długich pertraktacjach udało mi się odwrócić jej uwagę od zdobyczy zawolać do domu i jak nie patrzyła to wyszłam na taras i za ogonek wyrzuciłam zdobycz.
Udało mi się zrobiś zdjęcia przez szyba. Ale wydaje mi się ze to jedno z tych co mo podkop po altanką zrobiło i kostka mi się tam zapada. To małe brązowe ma pręgę na grzbiecie


Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Czw 12:22, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 12:41, 27 Gru 2007    Temat postu:

Hej Iburg,
Jesli Wiewiorciowi maja tylko "jajeczka" usunac, to jest to przeciez krotki rutynowy zabieg, tyle ze w narkozie. Ja sama kilka razy asystowalam w takim przedsiewzieciu i u kocurkow trwa to bardzo krotko. Potem tylko kocio moze troszke wymiotowac po narkozie, ale wylize sobie tyleczek i na drugi dzien bedzie jak zloto! Spoko, bez nerwow Wesoly
Mojego Brutuska tez to czeka i podejrzewam, ze szybciej niz sie tego spodziewa, bo wydaje podejrzanie meskie dzwieki, ociera sie i widac potrzebuje zonki. Naturalnie poczekam do 6 miesiecy, ale potem - nie ma zmiluj - ciachu, ciachu i po strachu. Kwadratowy
A zdjecia - przepiekne! :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rupcia



Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 27 Gru 2007    Temat postu:

Iburg trzymam kciuki za Wiewiórka i za Ciebie Mruga , kocurki nie koniecznie kastruje się pod narkozą.... Arsen był kastrowany na Głupim Jasiu i w znieczuleniu miejscowym..... byłam przy tym i wiem że nic nie czuł bólu, bo ani drgnoł jak wet robił swoje i bardzo szybko kotek doszedł do siebie... na drugi dzień skakał po meblach!!!!!!!!!!!!! nawet nie był na mnie obrażony za strate klejnotów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 14:56, 27 Gru 2007    Temat postu:

Trzymam mocno, nie martw sie, tak mu będzie lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 15:11, 27 Gru 2007    Temat postu:

To nie chodzi o sama kastrację ale żeby nie było żadnych skutków ubocznych. On taki chorowity, tyle mial juz problemów lącznie z cukrzyca po antybiotykach. Boję się narkozy. Z noskie i zatokami nadal nie jest zbyt dobrze, bo gluty ciągle są a i to lewe oczko tę z nie jest dobre. Ale jest to monent kiedy jest powiedzmy najzdrowszy do zrobienia tego zabiegu, co nie oznacza że jest w pełni zdrowy. Dlatego tak sie boję. Wcześniej były kastrowane i Cyryl i Odiś tak że nie chodzi o sam zabieg tylko o zabiego u Wiewiórka. Nie wiem jak zniesie jakieś tam znieczulenia i inne środki.
Na dodatek miały całą dobę przed zabiegiem być bez jedzenia. A mnie dni sie pomyliły i rano zjadly śniadanie. Nie wem czy u Matyldy USG cos wykaże. Narazie jest kolejka mu weta i nic nie wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 15:17, 27 Gru 2007    Temat postu:

A jak chodzi o znieczulenia i środki p. bólowe to tez różnie bywa. Bo czasem wec dają tylko zwierzakom cos na zwiotczenie mięśni, tak że ruszać sie nie mogą, ale ból czuja normalnie. Gdzieś o takich przypadkach czytałam. POdobno na ludziach też kiedyś cos takiego stosowali i ci co przezlyli takie operacje opowiadali że nie mogli się ruszać, ale ból czuli niesamowity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 15:38, 27 Gru 2007    Temat postu:

Jeśli jadł to najwyzej jakiś pawik będzie w lecznicy po podaniu znieczulenia. Zwiotczajacy jest "głupi jaś", ponoć on też przytępia uczucie bólu, ale nie tak do końca, jak ta własciwa narkoza.
Kiedy wraca z zabiegu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 16:07, 27 Gru 2007    Temat postu:

Czy to jest nornica?
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
No juz nie ma klejnotów , wracaja do domu. Mały płacze Matylda cicho siedzi. Dokładnie dowiem sie po powrocie ale podobno Matylda ma dostawac środki hormonalne. Przebadana i nic jej nie jest ino chłopa jej trza ( nie wiem jakim cudem bo wykastrowana jest) ale może cos tam zostało.


Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Sob 20:15, 12 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 16:21, 27 Gru 2007    Temat postu:

To chyba mysz polna, moje tez takie przynoszą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 16:29, 27 Gru 2007    Temat postu:

To jak wygląda nornica? TylkoMatylda złąpała to w ciągu 5 minut w ogrodzie chyba w altance albo na tarasie

Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Czw 16:30, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 16:35, 27 Gru 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] można rozpoznać po długosci ogona

Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Czw 16:36, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 20 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin