 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ra
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 20:56, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja próbowałam z moją metody opisanej przez Iburg i moja suka jadła raz w tyg połowę porcji, leciała z masy okropnie, nie mówiąc o reszcie- także nie dla każdego to...
Oczywiście bez dokarmiania, bez litości.
Teraz również i psy są inne niż dawniej. Degeneracja świata postępuje =/
Ale warto spróbować.
Tej suce właśnie moczyłam tak jak Iandula rosołkiem- z tym, że czekałam aż cały się wsiąknie w karmę
Druga moja suka natomiast je w innych porach niż reszta stada. Wszystkie jedzą ok 7 i 19 a ona 11 i 23- i gdyby nie dała wtedy miski to byłoby jak z tą pierwszą, nie jadła by- wiem bo próbowałam...
Śmieję się, że to tak jak z ludźmi- jedni z rana nie przełkną, inni bez śniadania nie wyjdą z domu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_cian
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:26, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Iandula, fleciki tak mają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:27, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ra napisał: |
Tej suce właśnie moczyłam tak jak Iandula rosołkiem- z tym, że czekałam aż cały się wsiąknie w karmę |
dobrze mówisz, po piwku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ra
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 11:56, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moje perełki z wczoraj...
Babcia Ash:
Kotinka:
Lawia:
i razem:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_cian
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:00, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
jak zwykle urocze są
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Pon 12:43, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
k_cian napisał: | A jeszcze przedstawię moją pracowitą psinkę
El Toska Black&White |
Możesz coś napisać o rasie FCR - tzn. aktywność, współpraca z drugim psem, a przede wszystkim jaką ma sierść w zimie, jak znosi mrozy. Mam goldenkę i szczeniaczki, ale ostatnio sie zafascynowałam flatami Wiem, że w internecie znajdę mnóstwo info, ale chodzi mi o takie praktyczne obserwacje i doświadczenia z życia wzięte. Dzięki z góry
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 15:21, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie czy briardy nadają się do kojca, mieszkanie poza domem. Bo to w sumie psy pasterskie więc powinny.
Setery np. irlandzkie i angielskie mogą być trzymane w kenelach, natomiast gordony już nie , bardzo źle znoszą rozłąkę i sa psami jednego właściciela.
Czy Twoje psy były sprawdzane pastersko? Psy obronne powinny mieć testy psy myśliwskie też a pasterskie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_cian
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:07, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Krewniak, jakie są flaty... przede wszystkim nie są tak zapsute hodowlą jak goldy i labki. Charakter mają zdecydowanie bardziej przytulaśny i lizusowski. Wymagają tak jak i reszta krewniaków zajęcia i pracy - ja jestem za pracą pod kątem takim, do jakiego zostały stworzone. Są bardzo szybkie i energiczne. Skaczą jak sprężynki, uwielbiają nosić - jak to retrievery - i wszystkie kałuże i stawy. Nie lubią samotności, z psem się dogadają raczej. Nie są konfliktowe, chociaż wybitnie w kasze dmuchać też sobie nie dadzą. Szybko się uczą, bardzo chętnie i uwielbiają pracować z i dla człowieka. Tyle że późno dojrzewają emocjonalnie. Bardzo długo cieżko im na dłuższy czas skupić tylko i wyłącznie na pracy. Rozpraszają się łatwo. Ale konsekwencja daje efekty.
No i to co ważne - bardzo źle znoszą ludzi wybuchowych. Nie ma mowy o krzykach i stosowaniu siły w nauce. To psy odważne, zdecydowane i pewne siebie jeśli chodzi o otoczenie ale nie znoszące przemocy i krzyków ze strony ludzi. Można łatwo psa zamknąć w sobie i wycofać. Nie powinno się stosować metod nauki na łańcuszkach i szarpic, przez korekty przy użyciu siły. "Jedynie pozytywne wzmacnianie i socjalizowanie od małego z otoczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ra
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 16:19, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Iburg napisał: | A ja mam pytanie czy briardy nadają się do kojca, mieszkanie poza domem. Bo to w sumie psy pasterskie więc powinny.
Setery np. irlandzkie i angielskie mogą być trzymane w kenelach, natomiast gordony już nie , bardzo źle znoszą rozłąkę i sa psami jednego właściciela. |
Briardy nie nadają się do mieszkania na dworze.
Tak jak gordony potrzebują bardzo dużo kontaktu z człowiekiem.
Nie znaczy to, że są uciążliwe i nachalne- ale widzieć muszą.
Owczarki francuskie długowłose w przeważającej większości w domu po prostu śpią- na dworze świrują- jako, że nie linieją są świetnymi psami do mieszkań (gdzie zresztą ja bardzo chętnie je sprzedaję).
Kiedy byłam w samej ojczyźnie- Francji w kilku czołowych hodowlach zdziwił mnie fakt, że nie są one tak pokaźne jakby można było przypuszczać ze stron internetowych.
Na miejscu dowiedziałam się, że briardy absolutnie nie nadają się do hodowli kenelowych- wycofują się z tego hodowcy jak tylko mogą i bardzo chętnie korzystają z "instytucji" współwłasności, żeby ten problem pominąć.
Tam gdzie kryłam moją sukę Pani miała ok 30-35 Owczarków niemieckich- wszystko w kennelu a 4 briardy w domu
Iburg napisał: | Czy Twoje psy były sprawdzane pastersko? Psy obronne powinny mieć testy psy myśliwskie też a pasterskie? |
Moje psy nie były sprawdzane pastersko (mam nadzieję, że "jeszcze").
W Polsce jest ten problem, że guru pasienia jest p.Pecold- który się uparł twierdzić, że francuzy nasze były psami pastersko-obronnymi i bardziej broniły stad niż pasły.
Co nie jest prawdą, bo wiarygodne źródła podają, że właśnie briardy jako jedna z nielicznych ras w tej części Europy w 3 osobniki potrafiły sobie poradzić z prowadzeniem stada 600-700 owiec!
W Europie niejednokrotnie briardy przystępują do Próby Instynktu Pasterskiego- u nas niestety jeszcze nie.
Natomiast wszystkie hodowlane psy (i suki) są poddawane testom psychicznym. Briardy mają próbę socjalizacji, odporności psychicznej i hardości w kontakcie z pozorantem.
Moje oczywiście mają takie testy:
- RINO TIVIO czarny od mamy 15/15pkt
- ASH babcia 14/15
- KONTRA 15/15pkt
Co zresztą jest moją chlubą
(a utrapieniem konkurencji )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ra
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 16:25, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
k_cian napisał: | Wymagają tak jak i reszta krewniaków zajęcia i pracy - ja jestem za pracą pod kątem takim, do jakiego zostały stworzone. Są bardzo szybkie i energiczne. Skaczą jak sprężynki, uwielbiają nosić - jak to retrievery - i wszystkie kałuże i stawy. |
A no właśnie.
Pamiętam foty Twojej ślicznoty z wody, aportowania z wody- ale przeoczyłam jakoś informację, a może ich nie było?
W każdym razie pytanie- czy pracujesz z nią pod kątem jakiejś użytkowości czy dla przyjemności i zdrowia psychicznego?
Czy jeżeli użytkowość- to myśliwska, czy ratunkowa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k_cian
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:00, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Generalnie pracujemy pod kątem retrieverowym. Próby Pracy i Konkursy Pracy Retrieverów myśliwskie na zwierzynie- tylko że na zwierzynie sama nie popracuję. Nie jestem myśliwym. Muszę poczekać na warsztaty sierpniowe pod okiem osoby doświadczonej żeby czegoś nie schrzanić. Zwierzyna jeszcze często ciepła niestety nakręca bardziej niż futro czy skrzydło, same pióra. A moja nawet na tym potrafi sie nakręcić. Kolejna sprawa - zaczynają się także Konkursy Retrieverów na Dummy więc jest nadzieja - tylko tutaj musi młoda polubić strzały z hukówki tak totalnie na maksa polubić, a ona bywa nieprzyjemna dla psów w osłuchaniu.
No a na co dzień szlifujemy posłuszeństwo. Może jakieś obi się uda..
Ale jeśli noga nam się powinie i z jakiegoś powodu nie będziemy brali udziału w konkursach - jakichkolwiek - to i tak nadal będziemy pracowały. Ona uwielbia aport, wiecznie coś nosi. Więc jak gdyby jestem na to skazana A ja sama nie wyobrażam sobie te kilka razy w tygodniu nie wyjechać z psem za miasto lub na plac treningowy.
U nas w Białymstoku niestety chyba nie ma psów pracujących stricte ratowniczo. Są psy pracujące ale nie w ratownictwie. A do dogoterapii swojej suni nie dam.
Ostatnio zmieniony przez k_cian dnia Pon 17:00, 14 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:19, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za obszerne wyjaśnienia. Jest to jedna z ras która mi sie podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ra
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:13, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
k_cian napisał: | Kolejna sprawa - zaczynają się także Konkursy Retrieverów na Dummy więc jest nadzieja - tylko tutaj musi młoda polubić strzały z hukówki tak totalnie na maksa polubić, a ona bywa nieprzyjemna dla psów w osłuchaniu.
|
Konkursy Retrieverów- można gdzieś o tym poczytać? Regulamin?
(Załamałam się właśnie, że nigdzie na głównym nie można znaleźć info o myśliwskich sprawach- chyba, że ja źle szukam)
Osłuchanie- co to?
"nieprzyjemna dla psów w osłuchaniu"- wytłumacz proszę
Pytam, bo mało o tym wiem- za mało...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Pon 19:30, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
k_cian napisał: | Krewniak, jakie są flaty... przede wszystkim nie są tak zapsute hodowlą jak goldy i labki. |
Co masz na myśli, mówiąc "zepsute hodowlą"?
I pytałam jeszcze o zimę i mróz. Moja goldenka świetnie znosi mrozy, zarasta niemiłosiernie w zimie i może leżeć na śniegu. Ale słyszałam, że flaty są mniej odporne na zimno.
Moja nie chce aportować, fakt, że się nie zaangażowałam odpowiednio jak była młoda, ale jak raz coś przyniesie to wielki sukces, drugi raz udaje, że nie wie o co chodzi Teraz zostawię sobie szczeniaczka i będziemy pracować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:05, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
k_cian, kiedy Ty masz na te wszystkie pasje i to tak fachowo prowadzone czas
u nas niestety źle, nie pomogły zalewane rosoły, ani inne dodatki scalające suchą, sunia chudnie, patrzy na mnie tymi smutnymi oczami, błagając o gotowane, cały czas mam wyrzuty sumienia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|