Stajenka

varsica · Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów

Pumcia miałam taki najazd teraz na zawodach (tylko numerki przszkód były inne 3 i 4). # pojechałam pod lekkim ukosem bliżej prawego stojaka i później zakręt do 4 wyszedł mi bardzo ładnie i najazd na 4 był prostopadły. Ważne jest żeby tuż przed odskokiem nie stracić kontaktu z pyskiem, nie wyjść z ciałem do przodu i dojechać łydkami do końca. Takie rzeczy z koniem trzeba ćwiczyć. Z pewnością miałam trochę łatwiej, bo Kuba bez problemu zmienia nogi.

pumcia

paskuda - no wlasnie niestety placyk jest maly tak 20 na 50. No wlasnie na tym problem polegal ze jak scial to najazd byl niemozliwoscia!!! Niezrozumialam Cie z ta wolta - mysle ze to dobry pomysl na cwiczenie zadu i zwrotnosci w galopie.

varsicia - wlasnie tak planuje jechac tylko ze na egzaminie ocenia sie najazd na wprost wiec nie moge przesadzic Wesoly

a Meteor jest taki ze bardzo ciagnie glowa w dol i problem z kontaktem pojawia sie po skoku nie raz - staram sie go nie ograniczac z ruchem glowy co zajmuje mi troche czasu zeby ponownie wejsc na kontakt ale cwiczymy.

varsica · Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów

Kuba też przed wakacjami po przeszkodzie robił ze mną co chciał i leciał na łeb na szyję z pyskiem przy ziemi. Pomogły mu dwa ćwiczenia. Pierwsze to po skoku z kłusa zatrzymanie na lini prostej nizbyt gwałtowne. Po kilku treningach zaczął zatrzymywać się coraz szybciej. A drugie to skoki niedużej przeszkody na kole. Będąc w ruchu po kole nie mógł lecieć tak na łeb na szyję i nauczył się skręcać po przeszkodzie, przez co szybciej był pod kontrolą.

osm

Monika78

OSM - dzięki. O sygnale typu "łyda" to nawet nie myślałam

raczej chodziło mi o korekcje długości foule, żeby odskok wypadł optymalnie. Jak na razie Astrid robi to za mnie, a ponieważ 130 cm w najbliższych latach nie zamierzam skakać, to kwestia wyliczania odskoku pozostanie w pełni na głowie konia.

pumcia

no i po egzaminie. Sonia zdala - swietnie jej poszlo ujezdzenie ocenione na 8!!! i kamera odmowila posluszenstwa, i nie mamy nagrania.... zalosc!!! Skoki zaliczone na 6,5 i tu link: http://www.youtube.com/watch?v=OYFHVAFCstk.

Niestety Klaudia nie zdala skokow. Nie zdala poniekad na wlasne zycznie - nie wjechala w celowniki startowe i skoczyla okser pod wlos....

Paskuda

gratulacje dla Soni b gra

a Klaudi, no cóż zdarza się, nerwy zawidoły?

pumcia

mysle ze tak - jak nie wjechala w celowniki to zaczeli po niej krzyczec a ona juz byla na cavaletkach i skoczyla koperte - wtedy juz zaczeli krzyczec glosniej i wyszlo jak wyszlo. Szkoda Smutny

pumcia

A ogolnie sporo osob nie zdalo... 2 nie zaliczyly ujezdzenia a chyba 5 skokow. Niektore slusznie ale byla osoba ktora zrobila wolte przed przeszkoda a potem miala jedna odmowe. Oni ta wolte potraktowali tez jako odmowe a druga odmowa to eliminacja. Bardzo sztywno sie trzymali wszelkich wytycznych PZJ. Pamietam ze w Koniczynach jak prezes SWZJ sedziowal to pozwlil jednej dziewczynie pojechac jeszcze raz po przejechala linie zatrzymania a tu jak przejechana linia to nie zdany egzamin...

Paskuda

ja niestety jestem za tym żeby "ostro" traktować wszystkich zdających na cokolwiek w jeździectwie, z drugiej strony musi być sprawiedliwie i równo [/url]

pumcia

no tak ale sa pewne granice - chyba nawet na zawodach nie jest tak ze wolta przed przeszkoda jest rownoznaczna z odmowa skoku!

Paskuda

zależy, jeżeli sędzia stwierdzi, że nie była to zamierzona volta tylko spłynięcie konia traktuje jako odmowę, dlatego lepiej z volta nie ryzykować Angel

. Ale akurat wcześniej nie chodziło mi o ten konkretny przypadek tylko o proste, jasne, mierzalne - wymagania.

pumcia

a proste i mierzalne jak najbardziej! Ja nie mam pretensji ze nie zaliczyli Klaudii wrecz przeciwnie!

pumcia

i kilka zdjatek: