Stajenka

martik

Konie chca nas zrozumiec a my konie... Prosta sprawa, nieprawdaz?

O filmie pisalam juz na poprzednich stronach tego watku a teraz chcialabym napisac dwa zdania o tym jak tworza sie skrajnosci i dlaczego sa one niebezpieczne.
"Naturals wychodzi z podziemia"- brzmi to dziwacznie jak dla mnie... Naturals w podziemu chyba nigdy nie byl- wczesniej po prostu ludzie o nim nie wiedzieli i go nie znali. Nie sadze by kiedykolwiek w przeszlosci naturals byl pietnowany tak aby teraz zaczal wychodzic "z podziemia".
Jak to z kazda nowa moda bywa, niektore osoby ogarnia euforia i pod wplywem nowych trendow tworza sobie obraz, ktory jest obrazem swiata idealnego (WG NICH) i kazdy, kto sprzeciwia sie tej wizji jest zly, niedobry i katuje konie. To oczywiscie duze uproszczenie ale uwierzcie mi, ze nie bezpodstawne.
Mialam okazje spotkac kilku takich zapalencow, ktorzy podazajac za trendem uwolnienia koni od wszelkich niedogodnosci, nie zauwazali, ze sa tez i ludzie, ktorzy dzialajac innymi drogami daza do tego samego i osiagaja podobne efekty.
Naturalsi w wersji ekstremalnej to fanatycy, ktorzy neguja wszystko, co jest niezgodne z ich wizja swiata a to z kolei jest bardzo niebezpieczne, bo nikt z nas nie jest doskonaly i nie wie wszystkiego.
Moja refleksja zmierza do tego aby przestrzec wszystkich zwolennikow "szkoly naturalnej" przed widzeniem czarno-bialym. Wszystko, co zgodne z nasza wizja swiata jest biale a reszta to czarne. Nie, nieprawda, wcale tak nie jest. Sa konie i ludzie, ktorzy potrafia miec taka sama wiez ze swoim koniem, jak inni, ktorzy mowia do swoich zwierzat jedynie w jezyku savvy. Sa tacy, co jezdza z kielznami i robia to w tak samo nieinwazyjny sposob jak inni, ktorzy kielzna nie uzywaja. Sa jeszcze inni, ktorzy oglowiem wedzidlowym nie wyrzadzaja zadnej krzywdy, podczas gdy inni, uzywajacy kantarow sznurkowych, rania konska skore i narazaja je na bol.
Swiat nie jest czarno-bialy.