 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:28, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Martik, hehe, jakiś plus to jest - popracujesz nad półsiadem:D Zobaczysz, może gościu nie zażąda nie wiadomo ile
Bezterlicowe też trzeba koniecznie wypróbować i to na własnym koniu. Mnie tam jednak tej terlicy brakowało, aż za mocno oklepowo się czułam, niewygodnie mi było później, więc stwierdziłam, że kupować bezterlicowego siodła nie będę.
Bambini, kilka sklepów oferują siodło na testy i z tego co wiem - nigdzie nie ma problemów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Obejrzałam to swoje.... zauważyłam śrubki, gdzie można te łęki powymieniać i poduszki wypełnić... Na drugiej tybince jest miejsce na bloczki na rzepy.... No prawie jak "zrób to sam"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:17, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Sankarita, wymieniasz siodło czy "tak se" się rozglądasz?
Macie jakiś patent na zmierzenie rozmiaru łęku? Wzięłam ze sklepu miarki (takie tekturowe) daw maga i jakoś nie umiem się tym posługiwać
Od jakiegoś miesiąca- dwóch moim tematem przewodnim są siodła i już mnie nie chcą słuchać jak chodzę z jakimś kolejnym epokowym odkryciem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:53, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wymieniam:) po raz kolejny, koń mi ostatnio wyraźnie dał do zrozumienia, żebym coś z tym siodłem zrobiła.
Dostałaś miarki tekturowe czyli takie...eee..... zaokrąglone trójkąty?
jak szukałam używanych siodeł, to prosiłam po prostu o zmierzenie linijką czy miarką centymetrową przestrzeni pomiędzy przednim łękiem, tuż nad poduszkami. Dawałam sobie parę cm błędu i jakoś szło, choć zawsze prosiłam o wysyłkę do przymiarki.
Odnośnie zaś tematu przymiarek..... jestem dziś po jeździe w wintecu Mam jeszcze dwa dni na zmierzenie. Wtedy będzie ostateczny werdykt.
Sprawdziłam najpierw jak leży na grzbiecie konia i stwierdziłam, że jest w równowadze, łęk być może mógłby być 0,5 cm węższy, ale z drugiej strony to niedużo, tył nam, oczywiście, lekko wisi, ale bardzo bardzo nieznacznie. Otworzę to siodło i wsadzę tam podkładki, będzie git;) Tylna przestrzeń przy panelach siodła mogłaby być jednak trochę szersza.
Jak na razie plusem jest fakt, że siodło jest niesamowicie miękkie i wygodne. System cair działa i amortyzuje, ale nie sprawia, że siedzi się jakoś wysoko nad koniem, wręcz przeciwnie. Chyba siodło "odblokowało łopatkę", bo nagle poczułam, że koń robi takie duuuże i dłuuugie kroki w kłusie, zrobiło się go z przodu jakoś więcej. Siodło nigdzie nie podróżowało, jak je założyłam, tak zdjęłam, czaprak się nie wyślizgnął.
Z minusów to siedziało mi się dosyć "szeroko", ale ten model ponoć tak ma. Brakowało mi bloczków kolanowych i momentami w ogóle mi kolano odstawało i jakoś dziwnie się usadzałam. Jutro będę mieć zdjęcia, to się zobaczę. Plusem zaś jest fakt, że łydka mi nie latała.
No i ten materiał zamszopodobny jest denerwujący, bo się wszystko do niego lepi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:48, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Si, tekturowe bumerangi
Ponakładałam, popatrzyłam, dziwne jakieś...
Koleżanka wymienia teraz Izabelkę Wintecową na siodło bezterlicowe, bo nie pasuje jej do konia... trochę mnie to zmartwiło, założyłam sobie, że z tymi wymiennymi łękami dopasuję sobie bez większego problemu siodło a na placku bez terlicy jakoś nie bardzo się widzę
Bloczków kolanowych Ci brakowało bo ich nie przyczepiłaś, czy ich w tym modelu nie ma i nie będzie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:07, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ogryzku, a czy siedzialas kiedykolwiek w siodle bezterlicowym?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:13, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie
Na oko mi nie pasują. Tzn domyślam się, że jakieś super truper bezterlicówki z górnej półki są fajne, ale to raczej nie na moją kieszeń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:24, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ogryzku, zależy jakie siodło, jaki koń, wintecki da się tu i ówdzie "wypełnić", ale jeśli "wyjściowy model" w ogóle nie pasuje to też się nic nie zrobi
No i łęki w wintecku też się kiedyś kończą - te standardowe na szerokości ok. 34-35 [łęk biały]. Jeśli chce się szersze siodło niż takie z łękiem białym wintecka, to trzeba wymienić siodło np. na wintecka wide -> z trzema baaaardzo szerokimi łękami w kolorach liliowo-fioletowych:D których ponoć nie da się wsadzić do innego winteca niż wide.
btw, nasz wintec 2000 wygląda na koniu tak:
wydaje mi się, że całkiem nieźle. Zaś tam z tyłu, kurde, coś odstaje, ale bardzo bardzo nieznacznie. Dzisiaj będę mieć zdjęcia z jazdy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:15, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nasza pani wetka "na oko" oceniła kluskowe plecy na czarny łęk, jeśli by tak było to na dość długo powinno nam siodełko winteckowskie wystarczyć.
Siodełko wydaje się leżeć ok, jeśli się nie buja na sucho to pewnie tylni łęk ciut siądzie pod Tobą. Ja bym minimalnie podniosła tył jakąś wkładką/ podkładką, ale nie jest wykluczone że mam zeza
Jaki to jest rozmiar? Ty drobna jesteś, a to siodło takie duże się wydaje na bułeczkowych pleckach. Czy to on taki króciuchny?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:25, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czy się nie buja, to będę widzieć za jakąś godzinę.
Mam jeszcze mattesa z korekcją, więc ewentualnie można podłożyć. Denerwuje mnie to, że te tylnie panele troszeczkę wiszą, ale w końcu to wintec-> mogę kupić takie "poduszki", rozkręcić siodło i wsadzić. Wydaje mi się, że to wina tego, że Pallas ma grzbiet prawie płaski jak deska, a wszystkie siodła są mniej lub bardziej "bananowate".
Wczoraj jeździłam i wydawało mi się, że siedziałam dobrze -> siodło lecące w tył momentalnie powoduje u mnie dosiad fotelowy i pochylanie się do przodu, nie dostawanie do poduszek, a u młodego przyspieszenie... a tych symptomów nie było! :hurra: Obaczym na zdjęciach.
Siodło to 17 mam 166 cm wzrostu i mojemu tyłkowi wprawdzie pasuje 16,5, a nawet i 16, ale moim nogom niespecjalnie. a koń faktycznie jest dosyć krótki. Inna sprawa, że siodłam dosyć daleko, to fakt, ale chyba katastrofy nie ma.
O, tu mam jeszcze jedno:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ogryzek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:31, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W kwestii bujania- chodziło mi o bujanie jak kładziesz siodło na plecy, jak naciskasz na któryś łęk to czy się nie huśta. Ale pewnie nie, domyślam się, że po iluś zmianach siodeł takie rzeczy widzisz na dzień dobry
Ech, proste plecy, my mamy niestetyż dłuuugi grzbiet i tendencje do łękowatości
Wg mnie nie jest daleko tylko w sam raz
A jaką on ma minę urodzony model
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:43, 09 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ano,no, bujać się nie buja:) Przynajmniej "na sucho" się nie buja.
ale fakt.... to jest nasze.... eee.... no, będzie 8 siodło.... + wytestowałam chyba z 5 dodatkowo, pożyczonych albo wziętych na testy "tak se". a to wszystko z powodów takich, iż ze mnie jest borok światowy i na początku bardzo wielu rzeczy nie widziałam, myślałam, że jest dobrze, a dobrze nie było. Nikt "z zewnątrz" nie zwrócił mi uwagi i później mieliśmy np. gulę na grzbiecie, prawdopodobnie od siodła [ale tu też nie mam 100% pewności, bo rok później zrobiły mu się identyczne gule... na szyi i na głowie o_O ], mieliśmy problemy z kontaktem, potem go grzbiet bolał.
Modelem to on jest przednim drwiące miny pt "pff. czego ty kobieto ode mnie chcesz" albo "no chyba kpisz" albo "o nie, znowuś coś durnego wymyśliła" to jego specjalność
[w ogóle, on tu strasznie zimnioczkowato wygląda, no ja nie wiem. ]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:18, 10 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Alez z niego misiak!
Siodlo wyglada rzeczywiscie w porzadku i akurat w sam raz jesli chodzi o dlugosc! Masz juz fotki z jazdy? I jak wrazenia? Dobrze sie jezdzilo?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:35, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wrażenia boskie Czułam, że siedzę, mogłam się rozluźnić, nic mnie nie ograniczało, a koń chodził fajnie. Jakieś fotki mam, ale.... jakości masakrycznej i generalnie nic na nich nie widać. Ale wrażenia "z góry" bardzo przyjemne. Sprawdzałam co jakiś czas jak tam Pallas, po jeździe patrzyłam czy go gdzieś tam coś nie boli, ale nie zdradzał żadnych oznak. Wydaje mi się, że łopatka została "uwolniona", bo on robił jakieś takie długie i duże kroki w tym kłusie, aż dziwne. Czaprak nam nie wyjeżdżał, nic się nie przemieszczało. Po 30 minutach trochę "osiadło" i... zrobiło się za szerokie o_O ale to już trudno, wsadzę mattesa. Pallas nie ma mięśni także liczę na to, że one się tam kiedyś pojawią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:14, 11 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No to super! Czyli co? Zostawiasz to siodelko? A mozna wiedziec za ile jest na sprzedaz?
Btw. "moj arabiarz" dotad sie nie odezwal z cena... Wlascicielka stajni mowi, ze on taki jest- bardzo zakrecony i nieslowny. Nic to- rozgladam sie dalej Bo glupio, zeby kupiec nagabywal sprzedajacego o cene
Edit: jeszcze chcialam zapytac- a jak sie ma do tego wszystkiego siodlo pt. Wintec ProDressage??? Czy to jest dobre siodlo? Ktos mial przyjemnosc zasiasc?
Bede wdzieczna za review
Ostatnio zmieniony przez martik dnia Pią 12:28, 11 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:44, 15 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Sorki, ze post pod postem ale wczoraj pojechalam do tego wielkiego sklepu jezdzieckiego, gdzie maja polowe pietra w siodlach roznorakich.
Obejrzalam sobie siodla Wintec, Bates, Thorowgood, Freeform & Freemax. Przy okazji pomacalam Kieffera za 3000 Euro oraz siodla Prestige, Zaldi, Stubben i kilka innych, tanszych.
Ogryzkowi chcialam przekazac wrazenia z macania siodla Thorowgood Otoz siodlo, ktore ja widzialam (nie wiem jaki model) zalega w tym sklepie od dawna, co widac po kurzu, jaki sie na nim nazbieral. I teraz sobie mysle, ze pewnie przez to nieuzywanie cienkie czesci siodla (zakonczenie tybinek, male tybinki przykrywajace zamki w gornej czesci) sie... wywinely! Wygladalo to naprawde nieciekawie Takie na w pol zrolowane elementy Samo siodlo jakosciowo tez pozostawia wiele do zyczenia- bylo kilka nitek, jakies wlokna wystajace z poduszek... Niezbyt, mowiac szczerze.
Wintec zaprezentowal sie dobrze- zarowno Izabelka jak i ProDressage sa ladnie wykonane. ProDressage jest tansze ale jak je obejrzalam, to ja tam nie widze jakiejs super roznicy w stosunku do Izabelki. No, poza cena. Oba zrobily na mnie dobre wrazenie.
Siodlo Bates mialo nieciekawa strukture materialu, z ktorego jest wykonane. Nie podobalo mi sie- takie jakies grochy, niby to skora ale wyglada jak taka starodawny skaj (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi).
Freeformy fajne, mieciutkie ale tez i dosc drogie- 800-900 EUR. No i ten jeden Freemax, ktory tez zalega w tym sklepie od jakiegos czasu (kurz)... W sumie, to nawet trudno powiedziec co to byl za model- obstawiam skorzany Endurance. Wyglada fajnie, porzadnie i jakos jest go mniej niz tego co bylo w Barefoot'ach. Wiec moze nie bedzie sie tak szeroko siedzialo
Siodlo moge pozyczyc na testy Musze tylko wplacic 1/3 wartosci (wolaja za nie az 540 EUR, wiec nawet jak mi przypasuje, to je oddam i zamowie nowe w sieci, taniej). Poniewaz dzisiaj wylatuje do Szwecji, podjade tam dopiero w piatek albo sobote i bede testowac
Arabiarz nadal milczy, wiec Wintec 2000 sobie chyba odpuszcze...
Kuniec przekazu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|