Stajenka

Iburg

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

[link widoczny dla zalogowanych]

levemi

ja bym takiemu dała przymusowy wolontariat w schronisku/przytulisku/itp

Boubi

levemi

przyznam szczerze, że jak wiele już w życiu widziałam, tak tego filmiku nie byłam w stanie obejrzeć do końca...

niestety zamknięcie kogoś takiego w schronisku raczej nie jest realne, ale myślę, że przymus pomocy w tego typu miejscach raczej jest możliwy

Arcywiedźma

Czasem "człowiek" brzmi wstydliwie. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie (a wierzcie mi, że wyobraźnie mam prawie nieograniczoną) jak można świadomie zadawać ból jakiemukolwiek zwierzęciu. Przecież dla mnie taki człowiek jest chory. Jakiekolwiek znęcanie się to bestialstwo. Takim ludziom powinno się zrobić to samo, co oni robili zwierzętom. Jeśli jest w stanie skrzywdzić zwierzę, to człowieka też.

A przymus wolontariatu w schroniskach ? Nigdy. Takiego człowieka izolowałabym od zwierząt. Jak najdalej.

bandola_1

Iandula

Dwie drogi dalej ode mnie, sąsiad miał też setera, zagrzmiało, 1,5 roczny pies przesadził ogrodzenie i poszedł w długą, drogę dalej potrącił go samochód (jest tam ogr prędkości do 50), właścicielka baru obok twierdzi, że jak wypadła na zewnątrz, to psiak jeszcze żył, a pojazd odjechał, po czym po paru dniach zgłosiła się kierowczyni pojazdu z roszczeniem o zadośćuczynienie za szkody, pomijam niejasność całej sytuacji, kierowcą mógł być ktoś zupełnie inny, np. po alkoholu, na pewno jechali za szybko, ale wytłumaczcie mi jedną rzecz, jak można odjechać i nie pomóc!!!

bandola_1

kombinatorów nie brakuje. Czasem jeszcze dodają uszczerbek na zdrowiu wsciekly

Jeżeli zjawił sie po kilku dniach to znaczy, ze pewnie doszedł do wniosku, ze może jeszcze na tym zarobić.
MOże faktycznie kierowca był ktoś inny, a moze nawet auto było inne. Ludzie potrafią kombinowac na różne sposoby. Przecież polak potrafi wsciekly

Boubi

Trafilam na takie ogloszenie....
Choc takich apelow jest duzo - wplacilam na Zuzie. Historia Lary jesty niemniej dramatyczna, bo zawiniona przez ludzi...
Moze i Wy pomozecie???

[link widoczny dla zalogowanych]

levemi

martik

Boubi, ja bym chetnie pomogla ale teraz finansowo mam bardzo trudny okres Smutny

Niemniej jednak, dzieki za cynk- nie o kazdej biedzie sie wie przeciez...

kocia

C.d. historii o kocie maltertowanym przez 3-latka:

[link widoczny dla zalogowanych]

bandola_1

dobrze kocia, ze podesłalaś linka, bo nie ogladałam tej Uwagi. Wesoly

Moim skromnym zdaniem to ja nie obawiała bym sie im oddac tych zwierząt, ja obawiała bym się im oddac tego 15- letniego syna. Smutny

Ewidentnie w tej rodzinie zwierzęta są lepiej traktowane niż dzieci wsciekly

Ten film to przecież krzyk dziecka o zwrócenie na niego uwagi Smutny

Zrobił, xle, bardzo źle, ale ojciec nazywajac go publicznie tchórzem potęguje w tym chłopaku jeszcze większe poczucie niskiej wartosci. Gołym okiem widac brak wiezi rodzicielskiej. zalamany

Czy to jest do odrobienia?Chyba nie zalamany

I tu apel mój do wszystkich młodych matek, nie pozwólcie aby Wasze dziecko sie oddaliło od Was . Więzi kształtują się do 3- roku życia, Wesoly

Rozpisałam sie trochę, ale ( to co napisze to może rozzłościć niektórych z Was), ale tego chłopca jest mi również tak samo żal jak tego biednego kotka wykrzyknik

Mysle, że chłopak jest do uratowania jeżeli chodzi o stosunek do zwierząt , natomiast jezeli chodzi o sytuację rodzinną to widzę to w czarnych barwach Smutny

grrrrrrr

porządne lanie tym chłopaczkom bym sprawiła, mimo wszystko.

ostatnio na lekcjach w przybytku nauczającym słyszeliśmy wycie, przeraźliwe skomlenie psów... wychowawczyni opowiedziała nam, że pewna pani trzyma je na balkonie i było widać jak robiła im krzywdę (pisze robiła, bo teraz jest odgrodzona drzewami na lewo i prawo, a zamiast płotu ma mur od drogi

) nie wiadomo ile zwierząt tam teraz jest, nie wiadomo co kobieta z nimi robi, nie wiadomo czy w ogóle karmi.. była już tam policja, ale bez nakazu niewiele to dało do bani

a pare dni temu dzieciaki z gimnazjum znalazły na terenie szkoły "zdechłą sarenke"... okazało się że był to jeden z psów tej baby, zmasakrowany i podrzucony na teren szkoły! Smutny