Stajenka

Cytrynka · Wysłany: Czw 22:44, 11 Mar 2010 Temat postu:

dobrze jutro pójde kupić. Może ja zanudzam tym kotem ale mnie na prawde na sercu ta kocina leży Smutny

Iburg · Wysłany: Czw 22:44, 11 Mar 2010 Temat postu:

Można upic specjalne mleko dla kociąt w zoologicznym albo markecie. Jeżeli lubi mleko. Ale normalnego mleka to raczej nie bo mają biegunki. Mozna podać jogurt albo śmietankę słodką. Ale najlepsza woda zwykła nie musi by gotowana.

nongie · Wysłany: Pią 6:51, 12 Mar 2010 Temat postu:

Na wzmocnienie nie zaszkodzi tłusta smietanka, albo twarożek Wesoly

Cytrynka · Wysłany: Pią 10:08, 12 Mar 2010 Temat postu:

Iburg · Wysłany: Pią 10:55, 12 Mar 2010 Temat postu:

Dobrze by było gdyby dal sobie te oczka zakrapiać.
Wcale nie zanudzasz

A ja szukam domu dla 2-ch kotów MCO kastrata 4-letniego Emira Privi i hodowlanej kotki Enlori Pod Bzem. Narazie sa do sprzedania Emir za 1500. a Lor nie wiem za ile. Ale jeżeli nie uda się ich sprzedać to może wtedy zostaną oddane za darmo, tak mi przynajmniej powiedział ich opiekun. To koty Mamymuminki. Tak bym chciala żeby znalazły dobry dom.

Iandula · Wysłany: Sob 12:08, 13 Mar 2010 Temat postu:

Nongie, melduję, że pazurki obcięte cążkami, z trzema łapkami było bardzo spokojnie, a lewy tył, troszkę wyrywała, obcięłam byc może za mało, bo ten różowy kolor troszkę się zlewa z tym białym, ale na pierwszy raz lepiej tak , niż do bólu, mała zaczęła kaprysić z jedzeniem, saszetki be, twarożek be, tylko śmietanka słodka 30% i surowizna

ruja w toku Kwadratowy

nongie · Wysłany: Sob 12:58, 13 Mar 2010 Temat postu:

Typowa baba, jak tylko jej sie zacznie dogadzać - grymasi.
Długo ją trzyma ta rujka. Gratuluję udanej akcji "pazurki", niektórzy kociarze z wieloletnią praktyką a chodzą do weta obcinać. A tu wystarczy troche cierpliwosci i konsekwencji. To samo z podawaniem tabletek.

Cytrynka · Wysłany: Sob 13:16, 13 Mar 2010 Temat postu:

Kociaczek kolejny dzień w budce leki podane

. Dziś miseczke wstawiłam do budki nie było rekacji sykania

Iburg wiem, że oczka dobrze byłoby przemywać ale nie ma szans na to. Niechce stosowac nic co go przestraszy a to dzikus zalamany

bandola_1 · Wysłany: Sob 18:50, 13 Mar 2010 Temat postu:

brawo stara Izka. Już jest twój

Cytrynka · Wysłany: Sob 18:58, 13 Mar 2010 Temat postu:

stara

cóż

bandola_1 · Wysłany: Sob 19:10, 13 Mar 2010 Temat postu:

Przecież masz w opisie , ze Cytrynka to stara Izka Wesoly

Iandula · Wysłany: Nie 16:09, 14 Mar 2010 Temat postu:

Iandula · Wysłany: Śro 22:32, 17 Mar 2010 Temat postu:

Ruda na swojej kanapie, pilnowana przez best przyjaciółkę Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg · Wysłany: Śro 23:01, 17 Mar 2010 Temat postu:

Widzę że ma obrożę . Co to za obroża bo ma złe zapięcie. Dla kotów się nie nadaje.
Dobre obroże są w ZOOAfryka ( koło poczty) mkosztuja ok 10 zl. są z samej kolorowej gumki maja zatrzaskowe zapięcie i dzwoneczek Ni powinnam podawac firmy żeby nie robić reklamy ale podam Trixie - sa naprawde dobre. MOzna nawet do nich przyszyc adresówkę
Dobre też sa firmy Muscat w tym samym sklepie kosztuja 10 zł.

nongie · Wysłany: Czw 6:46, 18 Mar 2010 Temat postu:

Kryska wygląda szałowo.... taka bieluśka śnieżynka. Można powiedzieć ze masz zwierzęta w barwach narodowych: biało-czerwone, hehe.
A był taki smutny brudasek.... uwielbiam patrzeć na te przemiany Wesoly

Jak tam rujka?

Kocie obróżki mają wszyty kawałek elastycznego materiału, który pozwala na jej zdjecie w wypadku zahaczenia. Kot który się zahaczy wpada w panikę i potrafi zrobić sobie krzywdę. W domu raczej małe prawdopodobieństwo, ale przy wychodzeniu kiedy nie ma nas w pobliżu, ma to duże znaczenie. Te które poleca Iburg są świetne: elastyczne, z odblaskiem - kupiłam takie dla wszystkich moich futer.