Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szczur - przyjaciel.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 18:34, 08 Mar 2007    Temat postu:

szalonaisa! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że mam tu kolejnego szczuromana! Niesamowita historia. Życie Zuzi mogło się skończyć tak jak życie większości szczurów sklepowych - w paszczy węża Smutny Dzięki Tobie szczurka przeżyła swoje najpiękniejsze lata.
Moje dziewczyny :D
Finka

Ściema

Ściema&Finka


Ostatnio zmieniony przez newenga dnia Czw 19:17, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Czw 19:10, 08 Mar 2007    Temat postu:

Masz śliczne ogoniaste, a moja Szczura tresowała wszystkich przez prawie 3,5 roku :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:18, 09 Mar 2007    Temat postu:

No ja tu chyba pobiję wszystkich hahaha, bo ja miałam 19 myszek!! Na szczęście tak się tym zajmowałam i interesowałam, że nie było problemy z pozbyciem się, bo sklepy zoologoczne ode mnie kupowały... ale interes Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 20:26, 09 Mar 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez newenga dnia Pią 20:34, 09 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 20:32, 09 Mar 2007    Temat postu:

Misioła. Ja kiedyś miałam myszoskoczki. Miały być 2 samce. Okazało się, że jest parka. Samica miała młode 2 razy. W sumie to było ich też około 20. Z drugiego miotu zostawiłam sobie 2 samce i 2 samice. Czyli razem ze starymi było ich 6. I nadeszły takie piękne dni, w których dopadła ich jakaś bezobjawowa choroba i wszystkie pozdychały. Niestety interesu na małych nie zrobiłam

No to może wspomnę tu jeszcze o moim pierwszym szczurku. Nazywał się po prostu Szczurek. Został zakupiony w ZOO-AFRYKA. Bardzo go pokochałam. Zdechł po 5 dniach. To był mój pierwszy i ostatni zakup "zwierzakowy" w w/w sklepie. Domyślam się, że zwierzak był z chowu wsobnego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 22:32, 09 Mar 2007    Temat postu:

Ale masz piekna te gołe ogonki. A tak i ładnie z oczek patrzy. Troche mi żal bo to mile zwierzatka. Ale przy 4 kota to raczej by sie nie utrzymały
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Pon 16:32, 12 Mar 2007    Temat postu:

Koleżanka miała szczura,przychodziła z nim na lekcje,spał jej w kapturze,fajny jest Wesoly sama mialam tylko 2 chomiki(nie wiem czy dobrze napiszę) dżungalskiego i campbella.
Chciałam mieć szynszyla ale nie mam dla niego teraz czasu i już pewnie nigdy miec nie będe a o fretce to mogę zapomnieć,choć chciała bym bardzo.Na szczura,póki mieszkam u rodziców nie mam co liczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:27, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Finka rośnie jak na drożdżach. Przypuszczam, że przerośnie Ściemę. Dzisiaj miałam z dziewczynami pierwszy, wiosenny spacer. Nie obyło się bez zdjęć. Duża pozowała pięknie, natomiast Malutka po raz pierwszy poczuła zapach wiatru i była tak podekscytowana, że udało mi się jej zrobić tylko jedno, w miarę wyraźne zdjęcie.
Duża

A kto tu pokazuje język?!

Mała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 14:53, 28 Maj 2007    Temat postu:

Jak kąpać szczura, czyli obszerna odpowiedź na pytanie Iski znajduje się [link widoczny dla zalogowanych]

Ja wybrałam opcję z szarym mydłem, łyżką octu i łyżką oliwki Wesoly Zobaczymy co z tego będzie.

Pamiętaj, że szczurka kąpiemy, gdy naprawdę zachodzi taka potrzeba. W moim przypadku jest to żółte, śmierdzące futerko, które zostało zmoczone na 2 godzinnym spacerze.

Isko! Chciałabym zaznaczyć, że szczur to zwierzę stadne i nawet gdybyś robiła nie wiem co, to nie zastąpi to Twojemu ogonkowi towarzystwa innego szczurka. Zastanów się nad zakupem 2. zwierzaka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pon 14:55, 28 Maj 2007    Temat postu:

Oj zastanawiałam się, niestety nie tylko ode mnie to zależy. Na razie musi mu wystarczyć towarzystwo psa Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 15:07, 28 Maj 2007    Temat postu:

Czasami niestety jest tak, że nie można sobie pozwolić na 2. szczura. Rozumiem Cię, ja moją 2. ogoniastą dokupiłam dopiero po roku posiadania pierwszej. Trzeba jednak pamiętać, że nigdy nie jest za późno Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pon 15:16, 28 Maj 2007    Temat postu:

Niestety jestem alergikiem, kiedy pół roku po tym jak przytargałam szczeniaka ze schroniska zaczęłam się dusić. Po testach wyszło mi, że mam alergie na sierść psa. Nie oddałam, może głupia jestem , ale nie umiałam.
Po kupnie szczurka, znów ataki się nasiliły, został przeniesiony do pokoju syna i jest dobrze
Więc na kolejne zwierze nie bardzo mogę sobie pozwolić.
Moja pani doktór już nawet nic nie mówi, bo sama jest psiara i wie, że nie oddam tych zwierzaków nikomu. Tak to u mnie wygląda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
newenga
Szczurza mama :)


Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 15:21, 28 Maj 2007    Temat postu:

Masz może jakieś zdjęcia swojego szczurka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pon 15:23, 28 Maj 2007    Temat postu:

Musiałabym poszukać, ucieka przed aparatem razem z psem, ale może uda się coś wybrać Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 15:23, 28 Maj 2007    Temat postu:

Ja mialam pierwszego samczyka. Właściwie to szczura przywiózł syn i to był jego szczur. Nie chcial go zostawiac w czasie Świat i zabral do domu, no i tak został. Jak pierwszy raz go zobaczylam to o mało zawału nie dostalam, był wielkości myszki. POtem jednak przekonalam sie do niego. Był wypuszczany z klatki biegal po tapchanie , bawil sie z nami był bardzo mądry. Byuł z nami ok 2 lat. Pewnego dnia zanelźlismy go martwego, wcześniej nic nie wskazywało na to że cos mu dolega. Potem syn zaraz przyniósł nastepnewgo samczyka ten by kapturowy, bo pierwszy był srebrny. Tez był z nami 2 lata i musielismy go uspić mial nowotwór i jak pojawiły sie trudności z oddychaniem i jedzeniem to zdecydowalismy sie na uspienie. POtem stn przyniósł 2 samiczki Srebrną Funię i białą z szarym Fruzię. Te to dopiero rozrabialy, a jakie sprytne były. Jednak czasem byla miedzy nimi okropna wojna futro fruwalo. Tez były z nami 2 lata. Niestety jedna dostala wylewu i paralizu tak że nie mogla chodzić jeść pić a druga nowotworu sutka , był już ogromny. Ta z nowotworem można było operować ale nie zdecydowalismy sie żeby przedłużać jej życie o 2-3 miesiące. Zwłaszcza że całę życie była z towarzyszką i mogla dodatkowy stres przeżyć gdyby zostala sama. Zostały uśpione obydwie razem. P0niewaz pod koniez pojawila się u nas Matylda, nie zdecydowalam sie już na nastepne szczurki bo moglo to być dla nich tragiczne w skutkach spotkanie.
Ale od tego czasu patrze na nie z dużą symaptia i tak potwornie się już nie boję szczura.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin