Stajenka

marta11654

Jeszcze Ci zrobiłam zdjęcie na sznurku . I tu jest tez petelka :

[link widoczny dla zalogowanych]

majak

No właśnie Kocia o tym napisała, jakby tego nie czytać.

A ja mam też pytanie odnosnie sprzętu a dokładniej siodła.
Czemu wszytskie siodłą są źle dopasowane? Ja rozumiem siad z tyłu do owej metody, z tym, że u Jeana czegos takiego jak siadanie na tylnym łęku aż do przesady nie zauważyłam, zwykle siedzą pośrodku siodła (nawet najbardziej płaskiego).

Jeśli wygodnie w takim siadzie na tyle to czy nie lepiej byłoby posiadać siodło przystosowane do tego dosiadu? Czyli najgłębszy punkt siodłą przesunięty do tyłu tak jak to posiadaja np. siodła islandzkie?
Czemu ma to śłużyć?
Bo w tak położonym siodle to ja bym nie przyjęła żadnej innej pozycji jak owa włąśnie na zdjeciach z pochyleniem w czasie jazdy włącznie bo tak to isodło usadza....

marta11654

NIe kocia napisala ze trzymamy klasycznie czyli tak :

[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest wodza miedzy 4,a 5 palcem, chociaz u nas tez jest miedzy 4,a5 plalcem tylko z innej strony.

kocia

No to może przytoczę fragmenty zdjęć, na których widać, że wodza idzie między 4 a 5 palcem. No chyba, że wodza jest okręcona wokół małego palca, a ja już jestem ślepa, to proszę mnie poprawić Mruga

marta11654

w kazdym razie mnie tak nauczono u państwa Grabowskich jak na 1 zdjeciu moim

kocia

dragonnia

Kocia, ślepa nie jesteś.

Po przeczytaniu tego wszystkiego, a szczególnie wypowiedzi Wita, na którą bardzo czekałam, doszłam tylko do wniosku, że będę wierna metodzie KLASYCZNEJ. Dlaczego? Bo Jean na filmikach pokazał co innego niż Wit nam przedstawia. W dodatku czuję się urażona jego wypowiedzią. Nie zna ani mnie ani wielu Stajenkowiczów i NIE MA PRAWA wypowiadać się tak w stosunku do nas.

Brzozowy, na pytanie, które zadałaś "Czy to jest dosiad klasyczny" Odpowiadam NIE. Za mocne pochylenie do przodu.

Wit ja Ci tu nie będę pisać formuł, definicji tudzież innych opisów metody klasycznej, bo to są podstawy BRĄZOWEJ ODZNAKI JEŹDZIECKIEJ. Skoro Brąz masz to wiesz. Nazwiesz to biciem piany? A i owszem, teraz Biję. Dlaczego? Bo mnie chłopie zwyczajnie uraziłeś swym tekstem i wręcz obrzydziłeś metodę, którą chciałam poznać.

Tyle ode mnie. Kochani ja się z dyskusji wyłączam. Jak macie więcej zdrowia i cierpliwości to trzymam za was kciuki Wesoly

kocia

dragonnia

Kociu, ja do Jeana nic nie mam. Jedynie wiem jaka jest różnica prezentowana tu przez Wita i przedstawiana w filmach przez samego Mistrza. A różnice, jak sama wiesz, są duże, bardzo, duże. Czekam tylko kiedy ów Wit raczy to zauważyć, a nie tylko ubliżać.

brzozowy

Nie kocia widzisz bardzo dobrze. Przyznam się bez bicia nie potrafię w ręku (?) z batem trzymać wodzy całą dłonią.
Podzieliłam sobie ,,ręce" na dwa okienka. W czarnym są te ręce trzymane całą dłonią, a w różowej pomiędzy palcami. Nie wiem czy widać, ale na niektórych zdjęciach nie jest koniecznie pomiędzy 4-5, ale czasami pomiędzy 3-4. To jest moja indywidualna wada. wstyd

Analizując też moje zdjęcia wywnioskowałam, że mam wodze między palcami gdy;
1. W danej dłoni mam bat.
2. Zaczynam przeciągać się z koniem.
3. Zmieniam długość wodzy (robie to dość często)
4. Łapie wodze - to chyba to samo co punkt 3.

P.S Drugie zdjęcie od dołu jest w złej tabelce

kocia

marta11654

Ja umiem. Prosze bardzo :

[link widoczny dla zalogowanych]

kocia

Marto, wróć proszę do źródła (np. do zdjęć zamieszczonych w tym wątku) i zwróć uwagę, jak Jean trzyma wodze. Bynajmniej nie w ten sposób.

marta11654

Ale ja pokazuje jak jest u nas w stadnnie Wesoly

kocia

No przecież jeździcie stylem Jeana d'Orgeix. Rozumiem przez to, że wzorujecie się na nim w jeździe