Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jeździectwo wg Jeana d'Orgeix
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Grabowski



Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:41, 03 Lis 2008    Temat postu:

Witam!!
Z ciekawością wczytywałem się w toczącą się dyskusję. Niestety odnoszę wrażenie, że dyskusja zmierza NIE w kierunku twórczej krytyki lecz w kierunku krytykanctwa. Z chęcią poznam każdego z Was osobiście na spotkaniach Koła Naukowego powstałego wyłącznie dzięki operatywności i inicjatywie Wita, który tak jak i ja ma imię i nazwisko.
(a nie tylko nick)
Na łamach koła naukowego każdy z Was będzie mógł zaprezentować nie tylko swoje spostrzeżenia, ale również swój dorobek, swoje umiejętności i metody pracy z końmi, które skrupulatnie będziemy dokumentować. Każdy ma prawo do swobodnego wyboru własnej drogi rozwoju jeździeckiego.
Nikt ani żadna instytucja nie mają prawa narzucać ścisłych regulaminów, z czym niestety mamy od jakiegoś czasu do czynienia. Spotkania będą się odbywać regularnie i mogą dotyczyć dowolnego tematu jeździeckiego. Jeśli ktoś nie będzie mógł przybyć osobiście na spotkanie koła to część spotkań może odbyć się u niego. Serdecznie zapraszam.

P.S.

W samej tylko kwestii posługiwania się rękoma Jean d'Orgeix wyróżnia bez mała 30 istotnych aspektów o czym informuję na marginesie, gdyby komuś wydawało się, że poznał dobrze doktrynę d'Orgeixa

P.P.S.

Specjalnie dla Koci!!(przepraszam, że inne wypowiedzi tego typu zignoruję) "[...] I też jestem ciekawa dlaczego w stajni Grabowskich nie zadano sobie trudu z dopasowaniem siodeł.[...]" I też jestem ciekawy Droga Kociu dlaczego Ty nie zdałaś sobie trudu by mnie o to zapytać osobiście, bo nie przypominam sobie abyśmy się osobiście poznali. zapraszam na najbliższe spotkanie kola CIEBIE W SZCZEGÓLNOŚCI! (puszek okruszek bo "kto ze mną zadrze umarł w butach" Wesoly )

Serdecznie pozdrawiam Krzysztof Grabowski


Ostatnio zmieniony przez Krzysztof Grabowski dnia Pon 23:16, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:01, 04 Lis 2008    Temat postu:

Dobry Wieczór!
apropos stylu mam dla Was cytat.
"4. W procesie nauczania techniki nie powinno się bezkrytycznie naśladować szczegółów techniki najlepszych zawodników, gdyż każdy ma wiele cech jemu tylko właściwych i technika stosowana przez niego może być mniej skuteczna u innych zawodników. Zjawisko to łączy się z pojęciem Tzw. STYLU, czyli sposobu wykonania przez zawodnika zadania ruchowego, który zależy od indywidualnych cech somatycznych, cech prawności fizycznej i cech psychicznych. Uznanie określonych wzorców za niezmienne uniemożliwiłoby rozwój i doskonalenie techniki, natomiast odejście od szczegółów techniki mistrzów i dostosowanie jej do właściwości uczącego się zawodnika może doprowadzić do opanowania przez niego techniki skutecznej" "Teoria sportu" AWF Kraków 1995

P.S.
Boubi przykro mi, że stosujesz kłamstwo jako socjotechnikę! Zdanie "Wydaje mi sie, ze w tym watku Krystyna Chocha tez podpytywala, czy szkola p Grabowskiego opiera sie na tej pozycji. Pytanie pozostalo bez odpowiedzi, gdyz niestety adresat nie udziela sie na naszym forum." jest w 100% kłamliwe gdyż pytanie zadane przez Krystynę w Pon 22:24, 20 Paź 2008 brzmiało tak " Do osób, które uczestniczyły w wykładzie dr.Grabowskiego. Czy dr. Grabowski omawiał książkę pana Jean d'Orgeix "L'equitation de saut d'obstacles" wydaną w Paryżu w 1979 roku, tytuł polski "Skoki przez przeszkody - analiza, doktryna, metoda" wydana przez Zrzeszenie Studentów Polskich, Zakład Treningowy Koni, Zbrosławice, 1986r czy też pojawiła się jakaś nowa publikacja?"
i odpowiedziałem na nie w Nie 22:44, 26 Paź 2008
"Krystyno akurat nie cytowaliśmy książki, tylko przedstawialiśmy kasety "przykłady Wielkich mistrzów" i "nowoczesne jeździectwo""
ale co do Twojego zmienionego pytania na czym opieramy wiedzę to p.Krzysztof ma ok 16-18 filmów instruktażowych i ok. 10-13 książek oraz kilkakrotnie był u samego d'Orgeixa.
Jest mi na prawdę bardzo przykro, że stosujecie kłamstwo...
Przyjdźcie na spotkanie Koła Naukowego jesteśmy otwarci na wasze propozycje co do tematów spotkań!
Pozdrawiam Wit Stanisław Przygodzki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtas



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:25, 04 Lis 2008    Temat postu:

Wit, wiemy już że spotkanie organizujesz 6 listopada, i bodaj w sali 1023 KNoZ - ale o której godzinie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 12:00, 04 Lis 2008    Temat postu:

Wit napisał:

Boubi przykro mi, że stosujesz kłamstwo jako socjotechnikę!
Pytanie ...... jest w 100% kłamliwe


Drogi Panie Wicie Stanislawie Przygodzki!!!

Chyba nie umiesz wazyc wlasnych slow.

Zarzucanie komus "klamstwa jako socjotechniki" przerazony , Boze, gdzies Ty sie nauczyl takich sformulowan.? I to w tym akurat konteksie?

Musisz byc jeszcze bardzo mlody i zycie nauczy Cie rozwagi, refleksji i zwyklej grzecznosci, oraz umiejetnego dobierania slow, by po prostu nie obrazac ludzi, ktorzy na to nie zasluguja. wsciekly

Rzeczywiscie, Pani Krystynie nie o ten tytul chodzilo (nie wracalam do poczatku calego watku), ale jesli sprawa tak sie miala, to wystarczylo grzeczne sprostowanie i tyle. Nie ma "klamliwych pytan" - moga byc "pytania niescisle, lub nieprecyzyjne" - a to jest wielka roznica!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:27, 04 Lis 2008    Temat postu:

Boubi, mnie to już ręce dawno temu opadły...

Jeszcze odnośnie powyższych postów - jeżeli ktoś występuje publicznie/prowadzi wykłady zawsze musi się liczyć ze słowami krytyki i z tym, że pojawią się uściślające, czasami wręcz niewygodne pytania.

Poza tym po raz kolejny odpowiadam, że pomimo szczerych chęci pojawienia się na spotkaniu koła nie mam takiej możliwości w terminie 6.11.08. Nie mieszkam w Warszawie, więc zrywanie się z pracy i jazda 300km w jedną stronę nie wchodzi w grę.


Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Wto 12:49, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 12:44, 04 Lis 2008    Temat postu:

kocia napisał:

...pomimo szczerych chęci pojawienia się na spotkaniu koła nie mam takiej możliwości.

Mysle, ze wiekszosc z nas jest w takiej sytuacji. Kwadratowy Dlatego dyskutujemy na forum z pomoca takich, a nie innych srodkow, ktore internet nam udostepnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:26, 04 Lis 2008    Temat postu:

Wojtku Dziś dokonywałem rezerwacji sali wiec spotkanie będzie w budynku 23 (WNoZ) sala 141 parter. o godzinie 17. A co do nie możności przybycia pan Krzysztof zaproponował, że to my się pofatygujemy do Was, my wyrażamy odrobinę dobrej woli... i określiłem że zdanie jest w 100% kłamliwe. Jak my mamy się dogadać jeśli wy nie zadajecie sobie trudu żeby zrozumieć przeczytany tekst.

Ostatnio zmieniony przez Wit dnia Wto 13:28, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtas



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:16, 04 Lis 2008    Temat postu:

Wit napisał:
Wojtku Dziś dokonywałem rezerwacji sali wiec spotkanie będzie w budynku 23 (WNoZ) sala 141 parter. o godzinie 17.


Lud pracujący nie wyrywa się od biurka wcześniej niż o 17, a tu jeszcze korki po drodze... Jeśli nie trafi mnie jakiś nagły nawał roboty, to postaram się wpaść tak około 18. Z czystej ciekawości, bo "Sokoki" były napisane (i przełożone) dość sugestywnie, i potrafią zaintrygować nawet amatora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Wto 19:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

Drogi Wicie! Boubi napisała Ci, abyś nie obrażał ludzi, którzy na to nie zasługują. Też masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Kwadratowy
Nie ma żadnego znaczenia, czy chodziło o „pytanie” czy o „zdanie”. Możliwe, że Boubi zwyczajnie nie doczytała, pomyliła się, nie zwróciła uwagi – mnóstwo określeń, ale fakt jest taki, że nic w tym zdaniu/pytaniu nie obrażało Ciebie osobiście. Natomiast zarzucanie komuś kłamstwa jest niegrzeczne. Bo błędy może popełniać każdy.
A swoją drogą – co się dzieje z tymi facetami? Gdzie ci prawdziwi Mężczyźni – honorowi, szlachetni, szarmanccy wobec kobiet? Zanikają zupełnie? (równocześnie ze swoimi plemnikami- wg badań naukowców :D ) Czy po prostu nie udzielają się na forach bo uważają to za dyshonor? Dlaczego od razu muszą „walić z grubej rury” - nawet do kobiet - jak coś jest nie po ich myśli? I np. zarzucają innym fanatyzm, choć sami są typowymi tego przykładami?
Ja też dowiedziałam się ostatnio od nieznajomego faceta z innego forum , że jestem ortodoksyjnym fanatykiem ograniczonym umysłowo bo propaguję jeździectwo naturalne.
Tak więc Boubi – witaj w fan-clubie miłośniczek formowych „supermanów” jupi

/a w sprawie jeździectwa JdO nadal się nie wypowiadam :D /
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:26, 04 Lis 2008    Temat postu:

Witam wszystkich dyskutujacych, a szczegolnie tych, ktorzy ostatnio do nas dolaczyli!

Na samym wstepie dwa zdania od administratora tego forum: bardzo prosze wszystkich o nalezna dyskusji kulture. Na naszym forum staramy sie dyskutowac merytorycznie, rozwazajac kweste, a NIE temat osoby, ktora je wypowiada (pisze).
Prosze zatem wszystkich aby w tej ciekawej dyskusji uzywac argumentow a nie impertynencji, bowiem do niczego dobrego to nie doprowadzi.
Dziekuje!

Kiedy rozpoczynalam ten temat liczylam na zainteresowanie naszych uzytkownikow tematem jezdziectwa wg Jean'a d'Orgeix. I patrzac dzis na te 13 stron watku, moge powiedziec, ze moj cel zostal osiagniety Wesoly
Mialam okazje uczestniczyc w wykladach doktora Grabowskiego (Marta Gratkowska, dyskutowalam zawziecie- mam nadzieje, ze wiadomo o kogo chodzi i ze nie jestem juz tylko nickiem) i uwazam, ze byly to bardzo ciekawe spotkania, choc nie we wszystkim sie zgadzalismy.
Z najwieksza przyjemnoscia uczestniczylabym i dyskutowala nadal, jednak nie mieszkam obecnie w Warszawie i zwyczajnie, jak 80% tu dyskutujacych, nie mam szans dojechac na kolejne spotkania.
Na forum naszym dyskutuja osoby z roznych stron Polski i zza granicy rowniez. I jak wspomniala Boubi, to narzedzie, ktorym jest internet daje nam mozliwosci dzielenia sie wiedza i wymiany doswiadczen- dlatego wlasnie tyle pytan bylo skierowanych do Ciebie, Wicie. Bo ludzie sa zwyczajnie ciekawi, a jesli chcecie promowac takie jezdziectwo, to jest to dla Was doskonaly moment i powinniscie go wykorzystac a nie odsylac zainteresowanych z kwitkiem.

Bledem z naszej strony bylo na pewno strzelanie pytaniami jak z karabinu- to moze zniechecic. Byc moze lepszym rozwiazaniem byloby przejscie po kolei przez obszary, ktore nas interesuja. Zadajacym pytania i odpowiadajacym powinno byc wowczas wygodniej, poniewaz wiedza bedzie przekazywana w sposob systematyczny i uporzadkowany. Pytanie do Pana Grabowskiego i jego uczniow- czy jestescie chetni aby sie w ten sposob z nami swoja wiedza podzielic?
Jesli tak, zaczelibysmy np. od definicji dosiadu, tak jak to zrobilismy na spotkaniach, przechodzac pozniej do dopasowania rzedu i na samych skokach przez przeszkody konczac (to bardzo ogolny podzial topikow rzecz jasna).

Kasety z treningow Jeana d'Orgeix po raz pierwszy zobaczylam 6-7 lat temu. I pamietam, ze bylam zachwycona- glownie z kontekscie pracy z mlodym koniem. To, co utkwilo mnie w pamieci to lekkosc tych koni oraz ich zainteresowanie przy wspolpray z czlowiekiem.
Zaintrygowalo mnie natomiast karanie przez cofanie, co niektore z moich znajomych nadal stosuja w przypadku swoich koni, mimo, ze jezdza klasycznie.
I w zasadzie to tyle, co pamietam na dzis. A temat jest ogromnie ciekawy i naprawde wart zglebienia. Tyle, ze do tego zglebienia nie dojdzie, jesli dyskutanci beda ze soba walczyc a nie rozmawiac.

I prosze nowe osoby o przyjecie do wiadomosci, iz forum Stajenka to skupisko osob glownie doroslych, ktorych chocby z tytulu roznicy wiekowej NIE WOLNO obrazac. Tutaj ankieta z wynikami: http://www.stajenka.fora.pl/ploty-ploty-i-glupoty,2/kazdy-jest-mlody-duchem-ile-macie-lat,235.html
Kazdy Stajenkowicz wypowiadajacy sie w temacie (poza Martusia, ktora jezdzi u Panstwa) jest pelnoletni, a ogromna wiekszosc jest tez duzo starsza od Ciebie, Wicie. Dlatego uwazam, ze powinienes dwa razy sie zastanowic nad swoimi slowami skierowanymi do Boubi (Doroty).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzozowy



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieś Lubelska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:32, 04 Lis 2008    Temat postu:

Boubi napisał:

Musisz byc jeszcze bardzo mlody i zycie nauczy Cie rozwagi, refleksji i zwyklej grzecznosci, oraz umiejetnego dobierania slow, by po prostu nie obrazac ludzi, ktorzy na to nie zasluguja. wsciekly


Boubi pozwól, że zacytuję pare osób ze stajenki... Najpierw cytaty przed wypowiedzią Wita;
1.
szalonaisa napisał:
Wiecie co, ja chyba jestem estetką i nie przemawia do mnie jak ktoś ma nogi zarzucone na łopatki konia, tak jak to Wit prezentował... Nawet jeśli pomocą popędzającą ma być udo. Swoją drogą ciekawe jak oni rozwiązują problem pękniętego puśliska skoro opierają się na strzemionach. Zbierają zęby z ziemi i prowadzą konia do stajni??

To dla mnie przynajmniej miłe nie było... kijek

2.
szalonaisa napisał:
Wyobraź sobie siodło do ujeżdżenia a w nim człowieka z nogami prawie na szyi konia i siedzącego nie tak jak każdemu się wydaję w dołku, czyli na środku siodła tylko na tylnym łęku. Gdyby siodło miało inną budowę, tak jak siodła westernowe to ok, nie wywarłoby na mnie to takiego wrażenia, pomijając fakt, że koń na którym siedział Wit, był przynajmniej po roku jazd u Pana P. i to co prezentowali było pewnie marną namiastką tego jak to powinno wyglądać i naprawdę dawanie uda zamiast łydki wyglądało poniekąd śmiesznie i nie na miejscu.


3.
szalonaisa napisał:
A czy ja gdzieś napisałam, że wygrane Oli to jest zasługa stylu Jezyk Mi tam się on nie podoba i do mnie nie przemawia, a o ostrogach sama Ci mówiłam Wesoly Ale Pan Grabowski... Wiesz co powie Jezyk On zawsze ma rację :D Majka wszystko w Twoich rękach przywoź Tinę i zobaczymy, czy da radę wyszkolić ją na tyle, żeby skoczyła 130 cm i przy okazji jej nie uszkodzić.


Akurat wyszło, że jest to jedna i ta sama osoba... No, ale to nie zmienia faktu, że mnie Iza troszkę uraziła ...

Ale niech wam będzie, że to my was obrażamy i wyśmiewamy... sciana I tak Wita podziwiam, że wogóle zechciał poprowadzić dalej tą dyskusję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:40, 04 Lis 2008    Temat postu:

Brzozowy- stwarzanie podzialu MY-WY nie ma sensu. Wszyscy jestesmy jezdzcami i milosnikami koni (nie mylic z konina Mruga).
Istotnie, Iza dosadnie nazwala pewne rzeczy ale jak zauwazylas, zrobila to tylko jedna osoba, podczas gdy cala reszta starala sie czegos konkretnego dowiedziec i dyskutowala na dobrym poziomie, wymieniajac uwagi i spostrzezenia.

Dalsze wytykanie sobie nawzajem do niczego nas nie doprowadzi.
Jesli poczulas sie urazona, to przykro- tak byc oczywiscie nie powinno.
Ale moze zamiast rozpamietywac, moglabys nam zdradzic dlaczgo zdecydowalas sie aby jezdzic tym stylem? To bedzie o wiele ciekawsze anizeli przepychanie sie z brudami Wesoly Czekam z niecierpliwoscia na krotkie wprowadzenie, bo na razie malo o Tobie wiemy Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
brzozowy



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieś Lubelska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:43, 04 Lis 2008    Temat postu:

martik napisał:

Pytanie do Pana Grabowskiego i jego uczniow- czy jestescie chetni aby sie w ten sposob z nami swoja wiedza podzielic?


-Ja chętnie oczywiście jeżeli nie będziemy atakowani takimi tekstami jak wyżej...

martik napisał:
Kazdy Stajenkowicz wypowiadajacy sie w temacie (poza Martusia, ktora jezdzi u Panstwa) jest pelnoletni, a ogromna wiekszosc jest tez duzo starsza od Ciebie, Wicie. Dlatego uwazam, ze powinienes dwa razy sie zastanowic nad swoimi slowami skierowanymi do Boubi (Doroty).


15 lat to już dorosłość? Ja nie chcę być dorosła Smutny



No to mała edycja...
Masz rację nie awrto rozpamiętywać no, ale też jest nie fair jak starszy atakują młodych... Ale nieważne.

W wieku ok 9 lat chodziłam na taką małą stajenke i przez dwa lata ,,uczyłam" się tylko kłusować... na lonży. Potem przypadek sprawił, że napotkałam trenera, który rozpoczynał przygodę z metodą Jeana. Tam chyba juz na trzeciej jeździe galopowałam (na ogierze jupi ) To było lato, na jesień już skakałam... W zimie przyjechał do nas pan Grabowski i dalej się to jakoś samo ciągneło Mruga


Ostatnio zmieniony przez brzozowy dnia Wto 20:52, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:12, 04 Lis 2008    Temat postu:

Nareszcie doczekałam sie osoby, z którą z przyjemnością porozmawiam o tej metodzie. (Brzozowy, bez urazy Wesoly do Ciebie nic nie mam).

Witam Panie Krzysztofie. Nazywam się Monika Jóźwik. Chciałabym zapytać Pana narazie o jedną rzecz. Widziałam filmy Jeana, porównałam je do zaprezentowanych tu zdjęć. Przeczytałam również kilka artykułów na temat tej metody. Moje pytanie brzmi: Dlaczego występują różnice pomiędzy szkołą Jeana, a Pańską? Chodzi mi głownie o dosiad i sposób trzymania wodzy. Co prawda miałam tu do dyspozycji fotki Pana uczniów i film samego Mistrza. Prosze Pana o odpowiedź w tej sprawie. Czy mnie tylko oko zawiodło, czy też stosuje Pan tylko wybrane elementy w nauczaniu?

Chciałabym zacząć od tego pytania. Chętnie też poznam historię jak to się zaczęło, że zaczął Pan nauczać wg metod J.O.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

PS. Ubolewam nad tym, że nie będę mogła uczestniczyć w spotkaniu. Niestety praca mi na to nie pozwala.


Ostatnio zmieniony przez dragonnia dnia Wto 21:15, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:49, 04 Lis 2008    Temat postu:

Martiku! Dziękuję za przywrócenie głosu rozsądku do tej dyskusji! brawo

Ja również chciałabym poznać przyczynę różnic w stylu jazdy prezentowanym przez Jeana i przez jeźdźców z polskiej odmiany tego stylu. I nie wynika to z tego, że uparłam się, żeby czepiać się i wykłócać o nieistotne szczegóły. W moim odczuciu innowacja Jeana przejawia się właśnie przede wszystkim w specyficznym trzymaniu wodzy i działaniu na wodzach, co w połączeniu z działaniem łydkami daje to wrażenie lekkiej jazdy.


Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Wto 22:57, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 13 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin