Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jeździectwo wg Jeana d'Orgeix
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksandra



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:00, 17 Lis 2008    Temat postu:

Brzozowa- trzeba sie troche pogodzic z faktem, ze jest to forum i nikt tak naprawde swojego wieku nie zna, wiec nie ma sie co stresowac zwrotami "per Ty", bo moze sie okazac, ze do osob w wieku podobnym nieswiadomie sie tak zwracasz. nie przesadzajmy.

troszeczke insynuujesz jakoby jezdzcy "francuscy" z cialem nie zostawali, co nie jest mile i kryje nutke zgryzliwosci.

nei jestem sie w stanei zgodzic, ze swiatowa czolowka jezdi jakims stylem- czy to "klasycznym" czy "jeana" bo wczesniej juz ustalilismy to ze tak naprawde gro elementow jest obecnych w klasycyi tak naprawde granica zadna nie istnieje(no chyba, ze mentalna). bo w dzisiejszych skokach gruntem jest elastycznosc ciala- dystansie siedza lekko "klasycznie" jak kon odpala "fotelowo i nie ma co tego rostrzasac.

to co napisal Wojtas jest warte zweryfikowania- mowie o tej subiektywnej mysli o zakotwiczeniu na kolanach Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksandra



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:23, 17 Lis 2008    Temat postu:


zdjecie z przejazdu licencyjnego z 2007 roku. moja pierwsza L-ka jezdze zupelnie klasycznie Mruga jezeli chcemy juz rozdzielac.

bledow sporo roznych jest, ale ani nie zostalam, ani mi lydka nie odleciala- stad czerwone kropki, zeby wyrazneij bylo widac noge.


tu bez kropek bo wyszly mi za bardzo do tylu Mruga


Ostatnio zmieniony przez aleksandra dnia Pon 18:26, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksandra



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:23, 17 Lis 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

tu jeszce link do filmu z wczorajszej N klasy. tez nie uwazam, ze lydka mi lata i ze zostaje z cialem chociaz rowneiz nie jest idealnie- a klasyczna wciaz jestem.

zwierzatko wlasnosci Asi Krawczyk ktorej zawsze i dozgonnie wdzieczna bede za to ze moge na nim jezdzic i startowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:15, 17 Lis 2008    Temat postu:

Witam!
Co do pojęć jasnych dla wszystkich postaram się usystematyzować:
1. dozowanie pomocy jest jasne dla: Boubi, Oli, Martik i mnie
2 zmiana pozycji w siodle i pozycji i wysokości półsiadzie jest czymś ABSOLUTNIE normalnym dla: Lechity, Martik i mnie dla Oli juą tak oczywiste to nie jest.
A pytałem o to bo padło stwierdzenie, że to jest OCZYWISTE, ale ja nie jestem przekonany:D

Co do Oli pojęcia klasyki to d'Orgeix w książce "jeździectwo" Zbrosławice 1993 Pisze o tym, że nie można mówić o tym, że wspólnym pionem jeździectwa jest jazda maneżowa. Gdyż cele i środki bardzo szybko się rozdzielają. "Mamy w jeździectwie trzy zasadnicze dyscypliny; skoki przez przeszkody, WKKW i ujeżdżenie. Trzy dyscypliny, trzy różne rodzaje dosiadu; każda posiada sobie właściwe zasady, style i reguły."
Czyli jeździectwo d'Orgeixa mocno odbiega od Twojego rozumienia klasyki (od mojego nie)
Ja pod pojęciem Klasyki rozumiem jeździectwo które kształtowało się mniej więcej do II wojny światowej. Klasyką we Francji będzie Generał Lhotte, pułkownik Haentjenst, gen Decarpentry, a w Polsce Królikiewicz, Kon, Rommel...
Krystyno jak już wspomniałem Wiedza p. Krzysztofa o doktrynie d'Orgeixa jest o wiele szersza niz tylko jedna książka "skoki przez przeszkody" bo oparta na kilkunastu książkach których tytułów nie pamiętam gdyż wydane są po francusku i kilkunastu kaset a także kilku treningów i dysput z JdO
Wojtku Twoja wypowiedź bardzo mi się podobała, ale mam nadzieję, że p. Krzyś jak przeczyta to zweryfikuje.:p A co do pomysłu z oglądaniem przejazdów to analizujemy je także na kole. i aż dziw bierze, zę do dokłądnego przeanalizowanie jednego przejazdu Spooner'a potrzebowaliśmy ponad godziny a przejazd trwał około minuty ( a ja uważam, że jeszcze sporo elementów przegapiliśmy)
A co do dosiadu d'Orgeixa to Oto zdjęcia z ksiażki "skoki przez przeszkody"

i Olga


teraz d'Orgeix w pracy


Przepraszam za niską jakość zdjęć z książki "skoki przez przeszkody", ale dysponuje tylko kserówkami;/.
Na spotkaniu w czwartek 13,11,2008 było 8 osób. Najbliższe spotkanie odbędzie się w poniedziałek 24.11.2008 o godzinie 17.30. Jeśli miałby się ktoś spóźnić to i tak zapraszamy sali jeszcze nie złapałem, ale w tym tygodniu ustalę i poinformuję

Pozdrawiam Wit.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleksandra



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:46, 17 Lis 2008    Temat postu:

wiesz Wit interpretuj jak chcesz ale dla mnie zmienianie pozycji w zaleznosci od zadania jest calkowicie normlane, bo na koniu by sie bez tego nic zrobic nie dalo Oo wiec prosze nie wychodz za bardzo przed szereg w interpretacji zdania

akurat tam z d' Orgeixem sie wybitnienie zgadzam dlatego, ze jezdziectwo zaeczlo sie wylaczeni od jezdzenia po plaskim i bardzo chetnie to przedyskutuje. nie moge sie zgodzic ze kilka osob ustanowilo styl. styl ajdy ksztaltowal sie od kad czlowiek dosiadl konia( a kto dosiadl konia ten dosiadl wiatr Mruga )wiec juz bardzo dlugo- setki lat bym powiedziala. jezdziectwa wiec wojna zamknac sie nie da.

oni sa pamietani bo osiagali wyniki, bo wprowadzili cos nowego(tak jak nie wspominany tutaj Caprilli<nie> ktory wprowadzil polsiad w ogole- jak znajde artykul napisze)nie mogli jednak wplynac na caly swiat.

ps. dobor fotek odrobine tendencyjny.


Ostatnio zmieniony przez aleksandra dnia Pon 22:10, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:07, 17 Lis 2008    Temat postu:

Droga Aleksandro, ciesze się, że potrafisz rozmawiać. Czytam Twoje wpisy od jakiegoś czasu i musze powiedzieć, że sprawia mi to niemałą radość. Umiejętność dyskusji to jest coś, czego Wit nie potrafi w dalszym ciągu - dalej czekam na słowo przepraszam.
Słusznie zauważyłaś, że nie wymieniono tu słynnego Caprilliego, dzięki któremu skoki są takie, jakie są dzisiaj praktykowane. Cieszę się, że potrafisz udowodnić swoje racje. Z przyjemnością będę oczekiwac Twoich wpisów, tak jak z przyjemnościa porozmawiam z Panem Grabowskim.

Pozdrawiam serdecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:15, 23 Lis 2008    Temat postu:

Witam!
niestety nie miałem czasu żeby sklecić wypowiedź warta tego forum, więc tylko dodaję informację o sali na spotkanie koła (2004 II piętro budynek 23)
pozdrawiam Wit

P.S.
Postaram się coś napisać w tym tygodniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pon 16:00, 24 Lis 2008    Temat postu:

cyt.:..."wypowiedź warta tego forum..." więc zastanawiam się, czy "to forum" ma za wysoki poziom czy za niski jak dla Wita?? niegrzeczny Bo ponadto zastanawiam sie, czy w tej sytuacji warto tu pisywać, czy się nie opłaca ze względu na niski poziom uczestników Kwadratowy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:42, 24 Lis 2008    Temat postu:

Ja natomiast się zastanawiam czy Wit jest teoretykiem, czy praktykiem, bo po wymianie zdań z Aleksandrą-praktykiem, mam wątpliwości, no bo jak można nie zmieniać sylwetki wykonując różniące się elementy mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dragonnia
Va'esse deireádh eap eigean...


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko - MAZURY
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:33, 24 Lis 2008    Temat postu:

Dlatego Laseczko nie reaguję na jego zawiadomienia o spotkaniu i zajmujące miejsce wpisy. Inaczej rozmowa wygląda z Aleksandrą. Tu mamy poparcie własną praktyką i co więcej, Aleksandra jak się pomyli to potrafi się do tego przyznać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:03, 26 Lis 2008    Temat postu:

Witam!
Przepraszam za mój lapsus i jest mi bardzo przykro, że nadinterpretujecie moje słowa. Znaczenie mojego, w gruncie rzeczy niezgrabnego, zdania było jak najbardziej pozytywne. W słowach "wypowiedź warta tego forum" chciałem powiedzieć, że chce umieszczać wypowiedzi jak najbardziej konkretne i rzeczowe aby rozmawiać konstruktywnie i aby dążyć do wiedzy i prawd obiektywnych. Przykro mi więc, że znów zostałem przez Was obrażony i zaatakowany ze wszech stron, przełknę to abyśmy mogli dalej rozmawiać konkretnie a nie wdawali się w pyskówkę.

Olu co do "zamykania" to źle mnie zrozumiałaś, Ja mówiłem o moim rozumieniu klasyki w skokach przez przeszkody czyli od ok 1864 kiedy to odbyły się pierwsze oficjalne zawody a II wojną światową. Po II wojnie uważam, że to już nowoczesne jeździectwo...
A co do jeżdżenia po płaskim to raczej w terenie nie jest zbyt płasko. Masz naturalne przeszkody tj. rowy, rzeki, wywrócone drzewa a w Anglii także płotki itp. uważam, że skoki są bardziej zbliżone do jazdy użytkowej (terenowej) niż do Maneżu.
Caprilli zgadzam się, ale powiedzcie mi co według was On wniósł do jeździectwa skokowego. potem Ja wam powiem co ja uważam!

Pozdrawiam Wit.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:55, 26 Lis 2008    Temat postu:

Iandula
Pierwszy raz siedziałem na koniu mając 6 lat i przez 13 lat jeździłem tylko rekreacyjnie co wykształciło u mnie wiele nawyków, które przebudowuje od 2 lat będąc w Treningu skokowym pod kierownictwem p. Grabowskich. Różnica między mną a Olą jest taka, że mój trening nie kończy się po zejściu z konia, poświęcam też bardzo dużo czasu na treningi poszerzające moją wiedzę tj. książki, filmy instruktażowe d'Orgeixa i analizę przejazdów najlepszych jeźdźców na świecie i w Polsce, a także analizie własnych przejazdów. miałem przerwę w okresie między ok 18 maja-30wrzesnia w treningach i w ogóle w jeździectwie spowodowane złamaniem kostki bocznej i skręceniem stawu skokowego.
Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:09, 26 Lis 2008    Temat postu:

Wit,
Właśnie dlatego, że Twoja wiedza jest gruntowna, nie powiem, dobrze się czyta tekst, z którego możemy coś wynieść dla siebie: prosiłabym Cię,jednak skoro jeździsz regularnie o wrzucenie krótkiego filmu(jeśli to oczywiście możliwe)ze swojej jazdy, na której wykonałbyś 4 dowolnie przez siebie wybrane, różniące się elementy, nie zmieniając sylwetki, kiedy wiemy wszyscy, że inaczej układamy ciało przy metrze wysokości, inaczej przy 130 cm, a jeszcze inaczej przy 160 cm, nie wspomnę o cawaletkach, czy elementach ujeżdżenia , tak bardzo potrzebnych na parcourze; to nie zaczepka z mojej strony, chciałabym to z ciekawości po prostu zobaczyć Wesoly
no i oczywiście życzę Ci dużo zdrowia
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wit



Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:26, 26 Lis 2008    Temat postu:

Mam wrażenie, że nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Dla mnie zmiany pozycji są oczywiste i konieczne (a wręcz niezbędne). JA osobiście większość zadań wykonuje w anglezowanym kłusie i galopie, a także zmieniam pozycje w pełnym siadzie i półsiadzie zmieniając równoważenie swojego ciała. Filmy postaram się jakieś zrobić, ale jest to dla mnie dość trudne gdyż, nie mam osoby 3 która by filmowała, a wole aby p. Krzysztof nie skupiał się na aparacie a na mnie. Jak będę coś miał to prześlę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:42, 26 Lis 2008    Temat postu:

Jak napatoczy się trzecia osoba, to będzie okazja, bo faktycznie szkoda treningu
być może źle zrozumiałam, dlatego dobrze byłoby zobaczyć choć fragment treningu "na żywo"(patrz film)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 16 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin