Stajenka

martik

[link widoczny dla zalogowanych]

Bambini

Misiola

a ja Wam powiem, że tyle już się słyszy o tym wszystkim, co chwilę znajdują biedne, zaniedbane zwierzęta. Następuje wielkie poruszenie, prawie wszyscy w okolicy tego ch.. o tym wiedzą, zdarzenie zostaje nagłośnione i dalej dalej dalej jest to samo! Nie tutaj to gdzie indziej. My sobie pokomentujemy, a w innym miejscu jakiś inny ch... męczy i maltretuje inne stworzenia, który słyszał o jego "koledze", a i tak nic nie zmieni w swoim postępowaniu dopóki Q.. nie będzie PORZĄDNEGO KARANIA TAKICH DEBILI. Wiem, że straciłabym panowanie nad sobą przy spotkaniu z takim bucem, ale to wyszło by na szkodę chyba bardziej mi, a On dumny bez konsekwencji by chodził dalej po świecie. Co to dla niektórych zapłacić pare groszy kary. Dodam, że ludzie z okolic, którzy wiedzą co się dzieje są według mnie tak samo winni jak i on.

martik

Misiola, zgadzam sie z Toba i w pierwszym ruchu rowniez chcialam napisac takie ostre slowa jak Ty ale rece mi opadly i dopiero dzis moge cos wiecej dodac.
Po pierwsze, to za cala sytuacje jest odpowiedzialny zarowno wlasciciel koni, jak i stajenny, ktory nie potrafil sie nimi zajmowac. Nie moze byc tak, ze ktos kupuje sobie konie, nie zna sie na nich i nie bierze odpowiedzialnosci za ich los! Oczywiscie powinna go spotkac sroga kara a te "bucowe" teksty, typu- nie bede rozmawial z dziennikarzem, tylko z naczelnym, to rodem iscie z minionego ustroju. No zesz k... mac, za przeproszeniem! I do tego jeszcze taki buc pelni funkcje publiczne!!! Masz racje Misiola, za to wszystko odpowiedzialny jest on ale takze wszyscy "sasiedzi", ktorzy o sprawie wiedzieli i nic nie zrobili. Znieczulica spoleczna jest dla mnie nie do pojecia i mocno zastanawiam sie kiedy w koncu polska wies zrozumie, ze zwierze to nie rzecz! Choc czy jest to w ogole mozliwe? Skoro ci ludzie na codzien zabijaja zwierzeta i hoduja je tylko na mieso...?
Po drugie, rozmyslalam dzis nad tym ile jest takich miejsc jak to, o ktorych nikt nie wie... Ile jeszcze takich odkryc bedzie mialo miejsce? Pewnie sporo. Ale z drugiej strony dobrze sie dzieje, jak sie dzieje teraz- ze media potrafia podchwycic sprawe i zrobic wokol niej szum. Moze, podkreslam, moze da to do myslenia innym tyranom?
No i chyba w koncu cos sie zmienia w tym naszym miodem i mlekiem plynacym kraju, bo Straz dla Zwierzat nie jest juz wysmiewana a TOZ ma coraz wiecej autorytetu aby podjac skuteczne dzialania, jak te z artykulu.
Szkoda tylko, ze buc nic za to nie dostanie i nie daj Boze, powtorzy akcje jeszcze raz za jakis czas Smutny

Milosnik koni arabskich... do cholery! wsciekly

majak

martik

Majak, na litosc boska! Ty chyba zartujesz sobie?
Widzialam w Polsce wiele stajni, w zadnej nie widzialam takich widokow! wsciekly

Zbyt emocjonalny ton? No kurcze, nie widzisz jak te zwierzeta cierpialy???
A tu jeszcze probka wymowek tego kurna PSEUDO-hodowcy: [link widoczny dla zalogowanych]
Krew mnie po prostu zalewa

majak

Napisąłam oprócz wrośniętych kantarów. Tu akurat masz rację - wielkie cierpienie tych zwierzaków widać. Ale ładowanie do jednego wora wszystkiego innego....

Martik no co Ty kup nie widziałaś, ślepego konia, albo kondycji klaczy karmiacej?
A ten półmetrowy obornik to pewnie ma ze 20 cm. I grzybki wyrosły...w artykule jest o braku słomy a ja na zdjeciach ją widzę, mało ale jest gdzieniegdzie. Mówisz, że tego nie ma w innych stajniach?

Gdyby nie te kantary to powiedz mi szczerze do czego mogliby sie doczepić?

JA to tak odbieram - napsiałam w poprzednim poscie.

O tragedii jako takiej nie pisałąm.

Misiola

Jeszcze bardziej agresora dostałam jak poczytałam ten artykuł i napewno mniej emocji by było gdyby ten idiota sie nie wypowiadał!!! Członek Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich hahaha dobre! Debil twierdzi , że kantar można zdjąć- dlaczego tego nie robił przez tyle czasu? Ten stajenny mógł też to zrobić. (tak w ogóle jak można nie wziąć jeszcze kogoś do roboty w tak wielkiej stajni) Uważa , że konie są zadbane i trzymane w warunkach jak w większości stajni w Polsce. Wtargneli do niego bezpodstawnie. Może trzeba badania jakieś mu wykonac dodatkowo? Przydałoby się raczej. Będę marzyć, aby na te dwa lata trafił za kraty, ale w naszym zajebiaszczym kraju raczej tego uniknie NAPEWNO.

nongie

Faenza

Polityk z koziej dupy!
Aż konwulsji dostałam i toczę pianę...

Amasza

widzialam dzisiaj o tym w telewizji, i wlasciciel stajni stwierdzil ze te konie mu podstawili!!! i chce ogolnie wszystkich podać o bezprawne wejscie na jego teren...bez sumienia...

Misiola

niedawno odeszłam od telewizora i wyobraźcie sobie na Animal Planet w "Policji dla zwierzat...." był podobny przypadek faceta, tylko nie było tyle koni, a jeden. źrebak miał tak wrosniety kantar, ze obrastał juz tkanką. Rany, deformacje, ropa. Dostał nakaz zawiezienia konia do kliniki rano i dlatego, że to uczynił i sie nie sprzeciwiał nie postawili mu zarzutów, ponieważ nie mieli wystarczajacych dowodów, że robił to bedąc swiadomy krzywdy jaka wyrzadza koniowi czy coś w tym stylu... koleś podobno poprawił sie i koń potem miał lepiej u niego, ale czy ludzie naprawde są tak tępi...

krystyna

Misiola, no pewnie.
Co powiesz o mojej koleżance z pracy, która chomiki swojego syna, jak się chomiki rozmnożyły zaniosła w klateczce do garażu (zeby po mieszkaniu nie biegały) z którego to garażu codziennie wyjeżdzała samochodem (i wjezdzała) i bardzo się zdumiała jak zwierzaki dawki spalin nie przeżyły.
Jak jej uświadomiłam co zrobiła to się kobieta strasznie kajała.
Kobieta sensowna, ładna, elegancka, świetny fachowiec w swojej dziedzinie, pisze doktorat...
Tylko jakoś "ręki" do zwierząt nie ma. sciana

Martik ostatnio napisała "ręce mi opadły.."
A mnie tam wszystko opadło (i do teraz podnieść się nie może) po rozmowie z super przystojnym mlodym facetem (studiuje medycynę), który w minionym tygodniu przyjechał do naszej stajni ( w obstawie bardzo miłych rodziców), żeby sobie obejrzeć konika do wzięcia.
Oczywiście do jazdy. Lekkiej. W tereny. Facet 190cm wzrostu, kawał byka, dopiero co nauczył się jako tako jeździć rekreacyjnie, o opiece nad koniem, sam przyznał nie ma pojęcia, chciałby mieć konika, żeby się nauczyć.
No i się zapalił. Do 24 letniego steranego życiem i przypadłosciami jego wieku ogiera. Do tego agresywnego wobec ludzi . Bo włascicielce własnie się znudził i postanowiła go oddać. Też w samą porę.
Jak mnie zapytali o zdanie to powiedziałam zgodnie z prawdą, ze koń nie nadaje się do jazdy dla dorosłego postawnego mężczyzny i potrzebuje fachowej opieki osoby doświadczonej w zajmowaniu się starymi konmi.
Myslisz, że mi uwierzyli.
Przecież kurczę dobrze wygląda. Błyszczy się, jest odpasiony. I stał spokojnie.

krystyna

Pewnie powinnam wyjasnić nie w tym miejscu ale nie wiem gdzie więc może tutaj. Krystyna to mój nowy nick, a własciwie skrócony z krystyna chocha. Wesoly

nongie

[link widoczny dla zalogowanych]