Stajenka

Dekster

Ja bym konia na padok nie puściła z owijkami choc by nie wiem jak dobrze były założone;po kontuzji czy zranieniu tak. Nie jestem zwolennikiem pakowania konia niepotrzebnie w dery i owijki,zbędnego wydelikacania.
Mam owijki,ale nie mam cierpliwości i zakładam ochraniacze.
Ochraniacze z owijkami nie wygrają-nigdy.

lawinka · Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

padok w sensie na jazdę Wesoly

hugh_h

dobra a mam takie pytanie ? jak właściwie dobrać rozmiar ochraniaczy na nogi? co zmierzyć gdy nie można przymierzyć? co jest istotne.

majak

Wysokość nadpęcia i jego obwód.

W ten sposób sprzedawca pomoże dobrać odpowiedni rozmiar. Ewentualnie powinien przystać na możliwosć przymiarki i wymiany.

Zależy jeszcze jakie ochraniavcze, jeśli połówki - tu dobierasz zasadniczo tylko długość bo reszta wyreguluje się paskami.
Jesli zaś pełne - dobrze by byly zapiete w miarę po środku a nie na końcówki ani nie tak by kilometr rzepa ciągnął się za nogą. Teraz większosć ochraniaczy ma rzepydwuwarstwowe - czyli zapinają się podwójnie aby lepiej zabezpieczyć przed odpięciem.
Ochraniacze skórzane - ważne by ich "miseczki" na staw pęcinowy nie były zbyt długie - mogą przy resorowaniu nogi obcierać nad stawem koronowym boki nóg. Ochraniacze skórzane miewają też paski z wszyta gumą - też dobry patent.

hugh_h

dziękuje - to sie nazywa rzeczowa odpowiedź

hugh_h

tak jeszcze to przemyślałem i pytanie a co z tylnymi ? bo to co pisałaś to chyba sie przodu tyczy ? jak jest komplet to raczej powinny pasować a jak nie komplet ?

majak

Na tyły - to zależy czy chcesz zwykłe krótkie, które raczej dopasowuje się tylko mając obwód nadpęcia nad stawem pęinowym, czy długie, gdzie dochodzi już takze długość tego nadpęcia (choć za długich na tyły to ja jeszcze nie spotkałam).
Komplet powinien z grubsza pasować na wszystkie nogi konia, jeśli zaś same tyły to trzeba własnie obwodem patrzeć, chyba, że też są to połówki gdzie paski są na klamry/zaciski.
W sumie mierzenie czy tyłów czy przodów odbywa się na podobnej zasadzie. Nic innego nie da się wymyśleć, jedynie mierzenie ochraniaczy i ewentualna zamiana na lepiej dobrane.
W Wawie jest sklep z niestandardowymi rozmiarami ochraniaczy Wesoly

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

czy ktoś może pokazać klatka po klatce jak zawijać aby było równo?(estetycznie) bo ja tego nie potrafię zrobić polarowymi....

osm

Lechito - a od tego nie są luzacy?

martik

OLAF

Boubi

No to Martik, chyba masz przechlapane!! do bani

pumcia

hugh_h

mam taką wątpliwość? jak ochraniacze są zapinane paskiem na standardowa klamerkę, bez żadnych elementów elastycznych to czy to jest dobre rozwiązanie ? czy da się je dobrze dopasować i czy to nie jest tak że albo za słabo albo za mocno będą ?

Boubi

Hugh,
Troche jestem zdziwiona, ze trafiles ochraniacze bez zadnego marginesu "bezpieczenstwa". Zazwyczaj sa na rzepy, ale nawet te na klamerki, czy na dziurki - miewaja mozliwosc regulacji.
Nie wydaje mi sie dobrym pomyslem posiadanie ochraniaczy bez mozliwosci ich dostowania do aktualnej "objetosci" konczyny.
Takie zapiecie "na ziher" - moze okazac sie za mocne i wplywac na krazenie. No i nigdy ale to przenigdy nie zapominac zdjac ochraniaczy czy owijek po pracy.

hugh_h

no właśnie tez tak pomyślałem, szukam ochraniaczy i takie zobaczyłem i naszło mnie na myślenie