Stajenka

Forkate

Ja mam idola takiego jednego zakładacza owijek, a robi on(a) to tak:

hugh_h

mniej u góry - no tak, trochę wprawy i będzie dobrze.
no ładnie ale ja nie mam podkładek tylko polar z bandażem.

(a żeby nie oftopowac http://www.stajenka.fora.pl/post56874.html#56874)

szalonaisa

Zahaczyłam o stajnię dresażową, gdzie zamiast podkładek używali pieluch tetrowych. Podobny efekt wizualny.

blueberry

hugh_h za mało zawinąłeś w około stawu pęcinowego-w końcu owijki maja zastąpić ochraniacze, które właśnie chronią najbardziej te miejsca przed uderzeniami
kilka moich
1)owijki polarowo-elastyczne, z tyłu podkładki

2)polar, z tyłu podkładki

według mnie na około stawu muszą być tak z 2-3 warstwy owijki(w sytuacji bez podkładek), ale musi być też luz żeby nie ograniczać ruchu Wesoly

hugh_h

tzn chodzi o staw pęcinowy a nie o pęcinę tak ?

blueberry

tfu tfu, tak oczywiście, masz rację Wesoly

pomieszało mi się, ale tak to jest jak się ma 40 stopni gorączki....

majak

A ja przetestowałąm jedyny mój komplet owijek elastycznych - ząłożyłam na gołą nogę - bez podkłądek i na tak grubej nóżce - całe zjechały mi do jednej warstwy, zarówno z dołu jak i z góry wsyztskie warstwy zjechały na srodek, wyglądało to jakbym zawinęła całą owijkę w jednym miejscu...

Czy to mozę być wina grubej nogi i braku podkłądek czyli przyczepnosci materiału?
Bardzo zaciskać też nie cchiałąm ale na moje oko nie były byt luźne bo pewnie by po prostu spadły.

blueberry

majak owijki elastyczne bez polaru?? bo jeżeli tak to one powinny być zawijane właśnie z podkładkami, bo w innym razie zjeżdżają, a mocniejsze zawinięcie nie wchodzi w rachubę, grubość nogi nie ma według mnie znaczenia-czasami jeżdżę na ogierze śląskim 180cm w kłębie na którego ochraniacze xl są za małe i przy dobrze zawiniętych owijkach nie ma problemu Wesoly

ja elastyczne z podkładkami używam do stajni, transportu a od czasu do czasu (jak cała reszta jest w praniu:-)) i do jazdy, ale częściej się ich chyba właśnie używa przy różnego rodzaju kontuzjach i zabiegach stajennych (do stajni bardzo polecam elastyczne przylepne [link widoczny dla zalogowanych])

kostka · Wysłany: Sob 13:31, 07 Mar 2009 Temat postu:

klamka zapadła-kupuję owijki.akrylowe, elastyczne, albo elastyczno-polarowe. kolor-brąz, czekolada, coś w tym stylu Jezyk

na razie w oko wpadło mi coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jak myślicie, które lepsze? a może macie coś jeszcze?

co do podkładek to najprawdopodobniej zakupię takowe
[link widoczny dla zalogowanych]

majak · Wysłany: Sob 20:24, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym wybrała te drugie (z Amigo) jak dla mnie rewelacja takie pół na pół. Mam lidlowe i bardzo jestem zadowolona.

Sankarita · Wysłany: Sob 20:31, 07 Mar 2009 Temat postu:

Też bym wybrała te z Amigo. Jakoś tak porządniej wyglądają Wesoly

Majak, te lidlowe owijki to taki zwyczajny polarek?

Ja mam na razie jakieś czarne "noł nejm" owijacze. 3 metry mają chyba, myslałam, że na nóżki młodego będą za duże a tu się okazuje - nie! idealne! Wesoly

majak · Wysłany: Nie 7:34, 08 Mar 2009 Temat postu:

Te lidlowe to właśnie pół polar pól elastan. Przez dwa lata używania nic się nie strzępni, elastan dalej mocny i elastyczny, polar cały, rzepy trzymają.

Używam nie tylko na Tinę bo i na chudsze też, nawet lepiej na chudych wyglądają Jezyk

kostka · Wysłany: Czw 19:34, 12 Mar 2009 Temat postu:

wczoraj przysłali owijki, a dziś dostałam podkładki.ogółem jestem zadowolona, wszystko ok tylko, że jak ja to założę na nogi Megan to chyba padnę ze śmiechu. przecież ona będzie wyglądała jak skrzyżowanie hipopotama ze słoniem !

masakra jakaś.nie podoba mi się, że tak grubo sciana

majak · Wysłany: Czw 19:41, 12 Mar 2009 Temat postu:

To masz wyobrażenie jak wygląda noga Tiny w owijkach ... bez podkładek..... Jezyk

kostka · Wysłany: Czw 19:55, 12 Mar 2009 Temat postu:

tylko że Tina XXL więc proporcjonalnie, a ja z tą moją chudziną (cicho być bo się uformowała i przytyła przez ciążę) to nie wiem co zrobię. będzie wyglądała jakby miała wiadra na nogach lol

ale trudno.teraz jak się wypierniczy to sobie najwyżej rozwali swój pusty łepek Jezyk

zakładając oczywiście, że jej się owijki w galopie nie rozwiążą sciana