Stajenka

majak

No co

Wydawało mi się, że w skokowym sa krótkie a w ujeżdżeniowym długie...a ze się regulują...moje kupiłam już wyregulowane

to kto mi miał pokazać... wstyd

lawinka · Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów

weteran · Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów

Może i ja zabiorę głos. Wydaje mi się,że Teodor sam nie dokona wyboru "metodą korespondencyjną" odpowiedniego siodła. Musi raczej skorzystać z usługi doświadczonego sprzedawcy,n.p.handlującego używanymi siodłami. Takiego,który przyjedzie na miejsce i dokona prób bezpośrednio na końskim grzbiecie. Jest to w tej chwili zbyt trudne dla Teodora,tym bardziej,że koń jest młody i będzie jeszcze zmieniał swoje wymiary. Najprostsze w jego wypadku byłoby chyba wybranie siodła t.zw. rajdowego,turystycznego z szerokimi ławkami a gdyby tak jeszcze ruchomymi to byłoby już super.Na e-Bayu można kupić takiego rodzaju siodło w grupie siodeł p.nazwą wanderreiten bez zbytniego ryzyka,że nie będzie pasowało na konia.Siodła te pozwalają na bardzo wygodną i komfortową jazdę. Można w nich,wbrew temu co o nich sądzą wiele elementów dresażowych uskuteczniać. Nawet w kulbace,jak wiadomo twardej i sztywnej spokojnie udaje się wykonać większość podstawowych ćwiczeń ujeżdżeniowych a co dopiero w takim siodle "dla ludzi". Teodor,warto tam zaglądnąć,można za śmieszne pieniądze kupić niezłe siodło i po problemie.Nie trzeba zaraz rzucać się na drogie,markowe siodło nie wiedząc tak do końca w jakim wymiarze będzie się z niego korzystało.

Teodor2424

miałes na myśli takei siodlo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Coś mi wizualnie nie podchodzi:)
Wolałbym jednak standardowe:)

"miękki drut przykładasz do grzbietu w danym miejscu (środek siodła,widełki terlicy, tył<po kreg>.) Odrysowujesz (to co "wycisniesz drutem") normalnie na twardym kawałku tektury np. ""

Dzięki za opis lawinko:)
Ale kurcze albo ja mam za słąba wyobraźnię albo poprostu nie wiem jak to powinno wyglądać taki pomiar.
Zastanawia mnie to przykładnie drutu:) to w miejscach "środka siodła" to wzdłuż grzbietu czyli po kręgosłupie czy poprzek konia czyli pod kątem prostym do kręgosłupa???
A i widełki terlicy to napewno wzdłuż konia tylko jak dopasuję drut do grzbietu to jak mam to później przenieść na płaski karton??

Chyba zakręciłem.
Ojejku ale ze mnie maruda i mało kumaty:)
dalej nic nie rozumiem z tego mierzenia:)

Boubi

I ja sie wtrace.
Uwazam, ze na dobry poczatek trzebaby sie wyposazyc w siodlo uniwersalne (czyli mixt). W takim to siodelku, ktore - nota bene - ja uzywam od lat, mozna robic doslownie wszystko: jechac w teren, skakac i cwiczyc dresaz, bo kto powiedzial, ze ciagi czy lotne zmiany mozna robic tylko w dresazowce?. Zgadzam sie tez z Paskuda, ze w terenie siodlo typu dresaz jest po proste mniej wygodne, a klus wysiadywany na dlugich dystansach to byloby zabojstwo dla kregoslupa konia (juz nie mowie o jezdzcu- masochiscie). Moze dla Teodora rada Weteran okaze sie dobrym rozwiazaniem? Idealem byloby siodlo dopasowac najpierw i przede wszystkim do konia - a pozniej do jezdzca, a najlepiej do obu stron, ale to niestety sfera marzen w konkretnych warunkach. Trzeba wybrac wersje najbardziej uniwersalna i bezpieczna, zwlaszcza dla konia, ktory bedzie rosl i sie rozbudowywal i pewnego dnia moze sie okazac, ze dzisiejsze siodelko jest dla niego za male. Ale to sprawa przyszlosci, bo Biedronka to jeszcze straszna mlodka.

Teodor2424

dokładnie tak jak piszesz:)
Ale kurcze ja sam nie mam zielonego pojęcia za jakim siodełkiem się rozglądać Wesoly

Chyba po prostu kupię sobie jakieś wszechstronne i już Wesoly

żeby tylko biedronce pasowało Wesoly

na dzień dzisiejszy:)

majak

Teodorze - Weteranowi chyba bardziej chodziło o ciut wspólcześniejszy model siodła choć ja taką kulbakę z linka bardzo lubiłam - była nawet jeszcze lepsza do wszlekiego ćwiczenia dosiadu niz współczesne najlepsze ujeżdżeniówki.
Teraz mozna zakupic w tym stylu coś takiego co sie nazywa Trooper (Pfiff)- nowe kosztuje ponizej tysiąca zł.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to podobny model, odwzorowanie z naszej kulbaki wzór 36.
Weteranowi natomaist chodziło bardziej o cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasz Pleszew robi takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
A to Dwa-Mag
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszyscy chyba jednak zaczynają od wszehstronnego a potem wyrabiają swoje preferencje co dalej.
Tylko nie mozesz twierdzić, żeby siodło pasowało tylko koniowi - musi choć częściowo także i Tobie - choćby rozmairem bo ianczej próbując się lepiej usadzić na niewygodnym isodle możesz sprawiać dyskomfort koniowi.
Tu na przykłąd znalazłam całkiem niedrogie siodełko Waldhausen - wszechstronne:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dekster

Teodorze,jak sam widzisz ile ludzi tyle opinii.
Mom zdaniem bez sensu jest kupowanie na pierwsze siodło
jakiegoś wypasionego,zwłaszcza,że koń młody i na bank mu się budowa zmieni.Myślę,ze warto porozglądać się za siodłem znieco nizszej półki cenowej<pfiff,grene,daw mag..np>pojeździć a potem ew już szukac czegoś konkretnego.

weteran · Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów

No cóż Teodor,ponieważ bardzo niedokładnie przeczytałeś mój post bądź nie zrozumiałeś o jakie mi siodło chodzi to wrzucam poniżej trzy fotki siodeł,takich bardzo przyjaznych dla początkujących jeźdźców.Jedne są droższe,inne tańsze,ale już za150- 200 euro możesz zakupić w pełni skórzane w dobrym stanie i wygodne siodełko. Warto poszukać i nie bać się inności na naszym końskim rynku.

Teodor2424

może ja najpierw pokażę wam swoje które mam. I to całkowicie mi nie odpowiada tak samo jak biedronce:)
Zaraz zapodam zdjęcia:)

Teodor2424

A ja się chyba skusiłbym na to siodełko:
[link widoczny dla zalogowanych] jest to siodło dosyć stare bo ma ok 7 lat ale bardzo mało używane.
Rozmawiałem już z właścicielką i powiedziała że może mi to wysłać za kaucją i żebym sobie popróbował i sprawdził Wesoly

I prześle mi więcej zdjęć wiec je wstawię i ocenicie siodełko
A tak poza tym to jeździłem waśnie na takim samym w stajni gdzie jest biedra i było ok.
Jest to siodło Kieffera A model Munchen.
I co o nim myślicie__

Ada

Ja osobiście myślę że 17 calowe siodło nie jest dla Ciebie odpowiednie rozmiarowo, chyba że ważysz max 60 kg i jesteś drobnej postury. Wydaje mi się że po prostu nie zmieścisz się w tym siodle. Mężczyzni używają przynajmniej 17,5 calowe siodła, a w większości 18 calowe.

Teodor2424

kurna sam nie wiem co z tym rozmiarem:)
Waże 80kg i mam 177wzrostu.
Kurcze trenerka powiedziała że na mnie dobre będzie 17 bo jej mąż jeździ na 18 ale ma tak na moje oko ok 190 i pewnie ze 100kg.
A ona sam tez jeździ na 17 calowym a waży 75kg i jest niska a pupcie to ma oj dużą dużą Wesoly

także chyba nie przesadzajmy z tym 18:)

Boubi

Teodorku,
Z calym szacunkiem dla Twojej wysportowanej sylwetki.
Zgadzam sie z Floppy. Ja sama jestem kobitka tzw "filigranowa" (tak to sie kiedys ladnie nazywalo) - waze cos ponad 50kg i mierze 160 i mam tez 17 tki (w liczbie 2, bo trzecie jest wieksze, ale to na mojego chlopa). Wiec na zdrowy rozum, to zaczynaj od minimum17,5 lub 18".

Teodor2424

upss. czyli trza się rozejrzeć za czymś większym:)
ale jajca a myślałem że się zmieszczę w 17:)
Chyba faktycznie coś większego by się przydało Wesoly

Bo jak na tych 17 stajennych kieffera ćwiczę to jakoś nie mogę najgłębszego punktu znaleźć, trochę mi się przód i tył obija a to nie za wygodne i czasami nawet (auććć)

a Znalazłem coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko że to jest stubben a na takim nie jeździłem i nie wiem jak to jest:)
Wygląda przyzwoicie:)