Stajenka

guli · Gość

Żadna podpucha- ja to widziałam na własne oczy,na oklep i na kantarze

dakron

Bawiłam się w to, kilka lat temu , ale na ogłowiu , raz na tydzień ....wspomnienia mieszane, nie spadłam , ale ... wygodne to to nie było

osm

Dla konia pewnie tez niebardzo

Ja zdecydowanie wolę stawiać mały szereg gimnastyczny z dość duzej ilości przeszkod, tak zeby kon szedl rowno, a jezdziec mogl skupic sie na sobie.

guli · Gość

Dlaczego dla konia nie bardzo? Bo bez siodła?

osm

Bo sie na oklep człek strasznie telepie, a przy lądowaniu nie ma amortyzacji na stawie skokowym tylko praktycznie od razu dupskiem w kręgosłup.

guli · Gość

Człowiek, którego miałam na myśli- nic, a nic ,zapewniam Cię nie telepie się na grzbiecie ani nie wali siedzeniem no no

Zajrzyj na stronę Kwiatkonia , a może sama znajdę zdjęcie

dakron

to co czuje koń przy jeździe na oklep najlepiej doświadczyć samemu biorąc podrośnięte dziecię na kolana , mięśnie uda omdlewają jak dzieciak zacznie sie kręcić i co za ból !!!!

guli · Gość

Prosze Cię, nie stosuj własnej miary do innych
Ja widziałam w jakiej równowadze jeździ Kwiatkonie i to z dzieckiem i zapewniam Cię, że człowiek na taki widok staje się baardzo malutki <eh?>

guli · Gość

Gnomi, co na to powiesz?

osm

No cóż - wyjątek potwirdzający regułę. Nie ma o co kruszyć kopii.

majak

Ja miałam takie treningi - co tydzień trening skokowy bez strzemion i bez wodzy, jeśli życzyliśmy sobie jazdę na oklep nie było zmiłuj tylko też taki sam trening -plus ręce bez wodzy rozkładaliśmy na boki jak w woltyżerce...
A na wstępie na pierwszym kłusie -zawsze wypinanie strzemion i 10-15 minut kłus anglezowany... potem półsiad w galopie tez tak.
Po takim treningu jazda na oklep - skoki, półsiad, anglezowanie w kłusie to żadna sztuka, bez telepania tyłkiem o kręgosłup.

osm

No tak - to może szkoda, że nie ma konkurencji jeździeckich rozgrywanych obowiązkowo na oklep. Jakże podnioslaby się sztuka jeździecka w Polsce. Może takie treningi należaloby zaproponować Zagorowi, Kubiakowi i całej czołówce polskich jeźdźców - moze wreszcie sukcesy byśmy odnosili. Jestem zwolennikiem jazdy w siodle - moze byc bez strzemion (a nawet czasem musi), ale na oklep - proszę bardzo, ale spacer, zabawy jeździeckie - nie trening sportowy.

dakron

bez strzemion tak , ale z siodłem ,
to ogromna różnica , dobrze jest poświecić się przez kilkanaście minut na każdej jeździe to poprawia dosiad ,
na początku bywa bolesne , potem człowiek sie przyzwyczaja , rozciąga , do tego stopnia ze strzemiona zaczynają przeszkadzać

dakron

Mój trener stanowczo jest przeciwnikiem jazdy na oklep , uważa że psuje to konia ujeżdżeniowego , który powinien precyzyjnie reagować na dosiad , zmiany raz z siodłem raz bez go wygłupiają
Jeździe na oklep stanowcze NIE nie

no chyba że sie wozimy cisza

majak

Albo jeździmy w szkółce...
nikt nie mówi o koniu ujeżdżeniowym a jakos trzeba sie nauczyc także jazdy na oklep (może nie przymusowo ale warto by było).