Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Własna stajnia za i przeciw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slonce
Bogini koreczków :)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:25, 25 Gru 2010    Temat postu:

rzepka napisał:

Natomiast karmienie 2 razy dziennie -to stanowczo za rzadko. Konie powinny jeść często - w małych ilościach (tak, jak w naturze, gdzie cały dzień się pasą). Zbyt rzadkie karmienie powoduje nadkwasotę żołądka i może skończyć się wrzodami Kwadratowy Koniom cały czas wydzielają się kwasy do żołądka i musi je neutralizować jedzeniem. Dlatego podawanie paszy 2 razy dziennie to wielki błąd!


No dobrze. A jeżeli koń dostaje odpas dwa razy i jego cykl dnia wygląda mniej więcej tak:
ranny odpas - cały dzień na padoku z trawą lub sianem - wieczorny odpas
to jak się ma to do kwasów w żołądku? W końcu cały dzień koń coś przeżuwa. I to bardziej naturalnie, bo paszę objętościową a nie owies. Nadal jest to za rzadko i przyczynia się do powstawania wrzodów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwula
Ranny ptaszek, czyli mow mi skowronku ;)


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodzisław Ślaski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:18, 26 Gru 2010    Temat postu:

No to wtedy to nie jest tylko 2 razy dziennie, skoro koń ma przez większość czasu dostęp do trawy lub siana, i wtedy jest O.K. U nas konie stoją na dworze ile tylko można - oczywiście jeśli pogoda jest znośna. W okresie kiedy nie ma trawy maja na wybiegu siano. Od wiosny do jesieni obowiązkowo wannę z wodą( zima niestety zamarza) A na konie od czasu do czasu popatrzy sąsiadka jak jesteśmy w pracy, jesli gwałtownie się zmienia pogoda to nawet wpuści do boksów. Dobry sąsiad to podstawa Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:55, 27 Gru 2010    Temat postu:

U mnie karmienie wygląda podobnie. Rano treściwe + siano, na padoku siano [pod śniegiem jeszcze jest trawa, także koń czasem wygrzebuje spod śniegu i też coś tam wyżera] i później wieczorem treściwe + siano na noc. Niedawno karmiłam 3 x dziennie i prawdopodobnie do tego wrócę, jak tylko ogarnę studia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:36, 27 Gru 2010    Temat postu:

U nas tez karmienie pasza tresciwa odbywa sie tylko dwa razy dziennie. Konie po porannym odpasie sa wypuszczane na zewnatrz, gdzie zostaja przez caly dzien- w zimie do 17-tej, w lecie do 22-giej albo i przez cala dobe. W czasie pobytu na zewnatrz dostaja siano albo stoja na trawie, wiec ja skubia. Wieczorem z powrotem do stajni, na wieczorny odpas.
Na poczatku mialam obiekcje, bo lubie jak konie dostaja pasze tresciwa trzy albo cztery razy dziennie ale przy takiej ilosci koni, jaka mamy w obecnej stajni, byloby to zbyt trudne logistycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:54, 30 Mar 2012    Temat postu:

Forkate napisał:
No tak, to że mi się nie chce zapierdzielać w zimie z wiadrami to może być powód, główny nawet. To że mi się nie chce żyć w ciągłym stresie o to czy nie zwieją, o zapasy, o warunki, to też jest jakiś powód. Nie wiem, może się starzeję, a może dorastam, może chcę zmienić coś w swoim życiu. Wiem, widzę po sobie i po tym, jak to wszystko wygląda, że nie nadaję się na posiadacza konia przy domu (już).
Dzisiaj zrobię listę plusów i minusów, ale jak na razie widzę więcej plusów pensjonatu (sensownego)...
Dzięki, żeście zechciały czytać te moje żale... Mruga

Ponieważ dyskusja o własnej stajni rozwijała się bardzo ciekawie w wątku o marudzeniu przeniosłem ją tutaj, czyli w bardziej odpowiednie miejsce, by nie straciła się w ogólnych narzekaniach - ihah

Pewnie niektórzy kojarzą, że we wrześniu, po prawie roku pensjonatowania, wróciliśmy do domu.
Jak wiadomo, tylko krowa nie zmienia poglądów (?). Kiedy pisałam powyższy post, miałam wszystkiego dosyć i uważałam, że nie nadaję się do posiadania konia przy domu. Przez pensjonatowanie przekonałam się, że nie nadaję się do trzymania konia w pensjonacie.
Mimo błędu, który popełniłam w październiku i który kosztował mojego konia wiele cierpień, uważam, że najlepiej jest mu jednak tu, na wsi.
Po powrocie zmieniłyśmy z Kasią trochę system prowadzenia naszej stajenki. Sprzątamy codziennie (wcześniej niestety tak nie bywało), zarówno boksy jak i kupy z padoku (no, zimą była mała przerwa ale już wszystko ogarnęłyśmy). Po operacji F zaczęłam również regularnie dawać koniom siano na padok, co niestety wcześniej oprócz pory zimowej nie było dla mnie oczywiste. Karmię inaczej, moim zdaniem lepiej, bardziej z głową, co chyba nawet widać po koniu - na żywo wygląda całkiem dobrze. Od kilku miesięcy (ze względu na wypadek, a potem moją operację) mam również pomoc mamy, która bardzo chętnie karmi konie rano (oczywiście mając wszystko naszykowane). W zależności od potrzeby konia ubieram lub nie i po śniadaniu idą na padok z sianem.
Konia mojego znam dobrze, tak mi się przynajmniej wydaje, i widzę, że mimo braku większego stada jest tu szczęśliwy, zadowolony, najedzony, żywy i radosny wręcz. I ja dzięki niemu również.
I powiem Wam tylko jedno - NIGDY więcej pensjonatu. No chyba, że Kasia od Pitu wygra w lotto i otworzy swój - mamy praktycznie identyczne spojrzenie na utrzymanie koni, więc byłabym na 100% spokojna Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwa



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:35, 30 Mar 2012    Temat postu:

Forkate a co ty jak wygrasz w lotto to nie otworzysz pensjonatu ? Jezyk

sorry za OT
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:36, 30 Mar 2012    Temat postu:

Jasne, że otworzę Mruga Ale chodziło mi o sytuację, w której ja miałabym wstawić konia do jakiejś stajni. Never ever, mimo że złotych klamek to my nie mamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:37, 31 Mar 2012    Temat postu:

Hahh.... ja to bym teraz chętnie w lotto wygrała i kogoś zatrudniła, o. Wtedy byłoby pięknie. :D Drugi konik, konie przy domu, a ja w Kato. OOoo.... szkoda, że to tylko marzenia. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta13g



Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:50, 13 Sie 2012    Temat postu:

Myślałam że chodzi o stajnie przy domu więc o co chodzi Mestena ? Według mnie plan wygląda tak:
7.00-7.30 - Wstanie
8.00 - karmienie, wypuszczenie na pastwisko jak zjedzą.
9.45 - Jazda do pracy, szkoły
18.00 - wieczorne karmienie koni.

Oczywiście jak chcesz to wsiadasz przed 18 i git Mruga.
Ten plan nie jest ,,MÓJ'' bo nie mam stani przy domu ale tak wyobrażam sobie dzień właścicielki stajni.

Za:
-Masz blisko,
-możesz przyjść kiedy chcesz,
-wszystko robisz sama więc wiesz co się dzieje z twoim koniem

Przeciw:
-trzeba mieć przynajmniej dwa konie (konie to zwierze stadne. Żyje według hierarchii i niech tak pozostanie),
-trzeba mieć duże pola na padok,
-jeśli chcesz ćwiczyć w danym celu to potrzebna jest ujeżdżalnia,
-trzeba zbudować stajnie przynajmniej na dwa konie + jakieś miejsce na trzymanie sprzętu, siana, słomy itp.
-koszt słomy, siana, owsa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haniaho



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:00, 13 Sie 2012    Temat postu:

marta Wesoly
myślę, że Twoje założenia co wstawania o 7 są trochę nierealne....
według Twoich wyliczeń czas na pracę i na dojazd do niej to 8 godzin i 15 minut... trochę mało jak na etat. Oczywiście każdemu życzę pracy na pół etatu i żeby płacili jak za cały Wesoly marzenia cwaniaczek
Moi znajomi, którzy mają konie koło domu wstają ok 6 rano, a końskie sprawy kończą około 21.
Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cytrynka



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:07, 13 Sie 2012    Temat postu:

Ja myślę, że nie kończą się o 21 bojak nie daj B coś się wydarzy w nocy to i wówczas trzeba działać Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta13g



Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:10, 14 Sie 2012    Temat postu:

No okej okej ;p . Chodzi po prostu o to że nasza wlaścicielka stajni (która nie pracuje) przyjeżdża karmić konie około 8-9 a na wieczorne karmienie to tak 17-18
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:19, 14 Sie 2012    Temat postu:

Skoro nie pracuje, to kto te konie utrzymuje? Z powietrza żyją?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta13g



Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:45, 14 Sie 2012    Temat postu:

Jej mąż
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levemi



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 13:54, 14 Sie 2012    Temat postu:

oj chciałoby się, żeby robota przy koniach trwała tylko kilka godzin i wszystko na cacy zrobione. a tu doba zawsze za krótka Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin