Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wodza pomocnicza Pessoa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 14:37, 28 Sie 2010    Temat postu:

Kiedyś zaczęłam dyskusję ( i dołączyłam foty z Re-volt)y na temat sztucznego ganaszowania koni przez czarną wodzę. Zostałam „zjechana”, więc nie zabieram już głosu w tej sprawie.
Ale przecież o to właśnie chodzi: ludzie nie mający pojęcia o jeździe, widząc „wielkich”- małpują bezmyślnie to samo, nie wiedząc po co i jak. Konie sztucznie przeganaszowane, z łbami na piersiach. Niby w celu „wzmocnienia grzbietu”. Ale kilkadziesiąt lat temu nie było takich patentów, a rekord skoku konia wzwyż ustanowiony w 1947 r do dzisiaj nie został pobity. Miały wtedy konie mocne grzbiety bez pessoa i czarnej wodzy?
Nie jestem przeciwnikiem patentów –ale powinny być one w dobrych i mądrych rękach. I od czasu do czasu.
Zawodnicy startujący konkursy CC – niech se tam zapinają patenty. Stać ich na zmianę koni co sezon, jak poprzedni wykończy się albo ma uraz mięśni. Ale zwykły rekreant czy amator jeżdżący konkursy L i P? Po co mu to? Jeźdźcom brakuje własnego zdania więc łatwo im wbić do głowy głupoty –„że tak trzeba”,że bez pessoa nigdy nie będzie miał silnych mięśni grzbietu, itd., itd… A jak te mięśnie wyrabiał Kowalczyk, major Królikiewicz …? Co z ułanami w Kampani Wrześniowej i setki km w siodle (bez ćwiczeń na pessoa)?
Im więcej patentów w polskim jeździectwie –tym słabszy poziom i nikłe zwycięstwa naszych jeźdźców. I to we wszystkich konkurencjach końskich. Ale to tylko moje zdanie i nie chce mi się dyskutować na ten temat Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucci



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JASTRZEBIE/KATOWICE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:44, 28 Sie 2010    Temat postu:

jupi pozdrawiam! masz racje, nie ma sensu dyskutować. niech każdy postępuje jak jego sumienie mu każe..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:32, 28 Sie 2010    Temat postu:

Gucci, dyskusje są po to aby można było coś napisać, coś poczytać.

O pessoa też mozemy kulturalnie podyskutować o ile będą to konkrety a nie coś w stylu "słyszałam"...
gucci napisał:
więc pessoa działa "od tyłu"- wymusza zebranie , krzywdzi psychikę.

Robię różne konie na tym jakoś nie zauważyłam takiego efektu. Wcześniej robiła moja trenerka, metodę tą przywiozła z Francji więc nie Pl. Ciekawe są Twoje spostrzezenia mimo, iż tylko "słyszałaś" o pessoa Kwadratowy
Pessoa nie wymusza zebrania, chyba, że ktos użyje tego nieumiejętnie. Ciekawa jestem co słyszałaś na temat tej pomocy, że jesteś nastawiona tak negatywnie?
gucci napisał:
nie znam anatomii konia

Wyspadało by w takim razie poszerzyć swoją wiedzę. Nie pamiętam czy mamy taki wątek ale zawsze moze on powstać! Wesoly z dobrym skutkiem dla wsyztskich.
gucci napisał:
co daje koniu każdy ruch jeśli tylnymi nogami obija mi się o szczękę?

A gdzie się ta szczęka obija koniowi? Z tyłu są gumy....uprzedzam pytanie o piłowanie - pessoa naśladuje ruch ręki, nie ma nic z ciągnięcia, piłowania, szarpania, jeśli jest prawidłowo założone.
gucci napisał:
powoduje że ganaszuje się tak?jeśli chodzi o postawę konia to odpada, jeśli chodzi o mięśnie to też odpada, więc po co?

Skąd te załozenia, jeśli na początku napsiane było, że jednak działą na postawę konia, wyrabia mięśnie -choćby najdłuszy grzbietu, mięśnie zadu, szyi. Powoduje nakłonienie konia do roziągania się (czyli rozbudowa), nie do ściągania, pracują mięśnie zadu (popychanie ciała), wysklepianie grzbietu (koci grzbiet), pracują też mięśnie brzucha (nie ma obwisłego brzuszka). Poza tym patent ten mozna wypiąć na 4 różne sposoby zależnie od potrzeb, a także w obrębie 4 pozycji modyfikować zależnie od potrzeb.
gucci napisał:
wyrobić mięśnie można inaczej na pewno

Owszem, można, te zresztą stosuję inne metody. A podasz swoje?
Ja bardzo chętnie podyskutuję, zresztą pewnie nie tylko ja.
Ja wolę jak mój koń opracuje sobie na pessoa niz bezcelowo gania w kółko a lonży, gdybym chciał zganaszować to użyłabym króciusieńkich wypinaczy, po co sie bawić w tyle sznurków....
Widzę sporą różnicę po meisiacu pracy na pessoa, kiedy to ja nie mogłam jeździć. Mój koń jest luźniejszy, rozciągnięty, chętniej sie wygina. Jest delikatniejszy w pysku, reaguje na delikatniejsze pomoce.
rzepka napisał:
przecież o to właśnie chodzi: ludzie nie mający pojęcia o jeździe, widząc „wielkich”- małpują bezmyślnie to samo, nie wiedząc po co i jak. Konie sztucznie przeganaszowane, z łbami na piersiach. Niby w celu „wzmocnienia grzbietu”.

To wina braku kadry szkoleniowej, patentów zy pomocy dodatkowych można stosować dużo, nie mówmy, ze wszytsko jest złe. Trzeba mieć pojęcie albo szkoleniowca, któy ma o tym pojęcie.

Czy zatem mozemy w tym wątku dyskutować na temat pessoa -jego pożytków bądź wad w odczuciu praktycznym bez zasłyszeń, plotek i niesprawdoznych informacji ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 17:44, 28 Sie 2010    Temat postu:

Z portalu "Konie i My" :
"WODZE PESSOA - wodze posiadają 4 pozycje ustawienia: 1) niskie; 2)średnie; 3)wysokie; 4)pozycja ujeżdżeniowa. Jest to patent bardzo bolesny i brutalny w użyciu. Ruchy tylnych nóg konia powodują przesuwanie się wędzidła w pysku w sposób, który powszechnie nazywamy „piłowaniem”. Im bardziej koń przesuwa zadnie nogi do tyłu, tym większy jest nacisk na pysk konia. Nie ma przy tym patencie mowy o delikatnym i elastycznym kontakcie. "

I z Volty:
"1pessoa-zaangazowanie zadu: to nie zaangazowanie zadu tylko jego podkurczanie(z leku przed uderzeniem po wedzidle)
2.to podkurczenie zadu(zanim nastapi objawia sie zrolowaniem przodu(walniecie po wedzidle przy kazdej akcji zadu)
3generalnie doprowadza do zlozenia konia w harmonijke(co niektorym laikom moze wygladac na zaangazowanie zadu,zaokraglenie grzbietu i pikne ganaszowanie),dzieki hamskim bodzcom mechanicznym.jesli ktos mowi,ze dzieki lince przeciagnietej po dupie wywolane zostanie zaangazowanie zadu,bo inaczej dostanie wedzidlem po zebach,albo kawecanem po nosie to gdzies tu jest blad(bez obrazy norolim).akcja zadu na lonzy zostaje w prawidlowy sposob wywolana dzieki ciaglej aktywnej pracy konia do przodu(za wieloma autorytetami)."

I ze Świata Koni" -wyszedł podobno w Niemczech podręcznik ZASADY JAZDY KONNEJ CZESC 3 LOZNŻOWANIE. i o pessoa piszą:
- stosownanie nie polecane
- dzialanie wybitnie niekorzystne kon jest łamany, a dzialanie wedzidla przypomina piowanie konia po takim czyms mozna smialo uznac za zaciagnietego w pysku.
- w razie proby oporu np. bryknięcie kon w najlepszym wypadku zalmie sobie szczeke w najgorszym polamie kregoslupa i to w wielu miejscach.


Kto chce- niech stosuje. Sa tez pozytywne opinie Wesoly Ja nie bedę Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:49, 28 Sie 2010    Temat postu:

No i właśnie prosiłam o nie powielanie plotek. Wolałabym włąsne odczucia z praktyki, z obcowania z tą pomocą....
Podajcie mi, proszę, przykład złamanej szczęki po wykopie. Widziałąm wykopy z pessoa na żywo, wszystkie konie żyją, opróćz jednego ,ale on złamał nogę....nie na patencie.
Nawet wczoraj moją lonżowałąm i dała z zadu na bata, jakoś dziś byłam w terenie i szczękę ma całą.
Zaciągnięta w pysku nie jest, i żaden inny koń na tym robiony. A była na tym robiona m. in. kobyłą bardzo wraliwa na punkcie swojego pyska.
Odrabiany był koń zepsuty...
Po to są bloczki i rolki aby sznurek sie przesuwał, z tyłu są gumy.
Podkulanie zadu....nie widziałąm a oczy czegoś takiego u żadnego z koni.
Nie wiem czemu dalej jest o ganaszowaniu, skoro patent prawidłowo użyty powoduje rozluźnianie mięśni i rozciąganie sie konia a nie jakieś kulenie, harmonijkowanie, nie zauważyłam aby którys z koni był w dyskomforcie psychicznym, pokazywał niezadowolenie na patent czy ogólnie stał sie po nim zgaszonym, zmanierowanym i zrollkurowanym "złomem".

Chyba, ze ktoś pospina konia jak baleron ale wtedy nie wkładajmy do jednego wora prawidłowego użycia z patologią....

Munsztukiem też można złamać szczękę - zdjecia widziałam.

"Konie i My", "Volta" (zależy jakieg ookresu są wpisy) - nie są dla mnie mairodajnymi wyznacznikami dobrej i prawidłowej wiedzy....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:03, 28 Sie 2010    Temat postu:

czytam z zainteresowaniem Wasze opinie, ja niestety nie mogę nic personalnie dorzucić, nie posiadam tego patentu i nie miałam okazji z nim pracować Mruga
niemniej wydaje mi się że opowieści z serii zlamane nogi, czy kręgosłup są gruuuubo przesadzone, no chyba że ktoś zakłada pessoa na dwulatka nie obytego z żadnym sprzętem. ok , mogłabym zrozumieć furię konia.
ale koń Majak nie wygląda na frustrata pospinanego jak baleron. Ba, pessoa nie wydaje mi się groźniejszym narzędziem od zwykłych wypinaczy- często gęsto stosowanych, byle jak, byle gdzie, stępiających końskie pyski.

Majak- czy się mylę co do wypinaczy ? czy mając do dyspozycji pessoa wróciłabyś do zwykłych wypinaczy jako narzędzia pracy na lonźy ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:21, 28 Sie 2010    Temat postu:

gucci napisał:
tu jest odwrotnie, koń się ganaszuje bo nie ma wyjścia...wyrobić mięśnie można inaczej na pewno..


gucci, to podaj proszę te inne sposoby....podaj swoje przepisy na pracę na lonży tak aby nie przypominała ganiania w kółeczko...podaj recepty na wyrobienie mięśni, na zaangażowanie zadu....

a może od razu porzućmy siodła, wędzidła, lonżę i co tam jeszcze i chodźmy z koniem na trawkę i podziwiajmy błękit nieba.....ale nie wymagajmy później od tego konia kondycji i sprawności atlety przez długie lata.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 19:41, 28 Sie 2010    Temat postu:

Bambini- a jak przed powstaniem pessoa wyrabiano mięśnie? Pracą. Teraz na skróty -pessoa i mięśnie są. Szybko, łatwo...
Nie twierdzę, że ten patent nie jest skuteczny. Jest. Koń staje się rozluźniony, giętki, piękne mięśnie, mocny grzbiet. Tylko...
Zawiąż 2 końce sznurka do stóp, a środek weź do buzi. I zacznij z tym biegać. Założę się, że będziesz głowę trzymać zgiętą do brzucha, bo jak podniesiesz- to sznurek wyrwie Ci zęby. Tak działa ten patent -nawet z bloczkami. Po prostu -ruch zadu wymusza niskie ustawienie głowy.I tyle.
Nikomu nie zabraniam patentów Wesoly To sprawa człowieka.I jego stosunku do swojego towarzysza -konia.
Ja nie mogłabym założyć pessoa Dziuni. Popatrzyłaby na mnie swoimi mądrymi oczami z wielkim wyrzutem -"Dlaczego mi to robisz? Przeciez od 17 lat staram się zadowolić człowieka..."
Mięśnie grzbietu ma, chodzi rozluźniona, miękka -nic więcej nie potrzebuję Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 19:45, 28 Sie 2010    Temat postu:

Jeszcze off Mruga
Za każdym razem, na wszystkich forach -kiedy zaczyna się jakaś dyskusja na kontrowersyjne tematy -prawie zawsze ktoś wpada na genialny, ale oklepany pomysł z tym "puśćmy konie wolno na łąkę..."itd
To kończy wszelką dyskusję, bo ręce opadają. Nie wiem wtedy , czy dyskutanci mówią serio, czy to tylko taka moda nastolatek koffających...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:06, 28 Sie 2010    Temat postu:

Rzepko, ja bardzo szanuję Twoje doświadczenie i zdanie.
Ja to doświadczenie ciągle nabieram. Jazda konna i konie uczą pokory. I tej pokory życzę wszystkim zanim kategorycznie, na zasadzie wyłączności na jedynie słuszną rację, wypowiedzą się na temat czegokolwiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:11, 28 Sie 2010    Temat postu:

rzepka napisał:
Jeszcze off Mruga
Za każdym razem, na wszystkich forach -kiedy zaczyna się jakaś dyskusja na kontrowersyjne tematy -prawie zawsze ktoś wpada na genialny, ale oklepany pomysł z tym "puśćmy konie wolno na łąkę..."itd
To kończy wszelką dyskusję, bo ręce opadają. Nie wiem wtedy , czy dyskutanci mówią serio, czy to tylko taka moda nastolatek koffających...


hmmm, nie jestem nastolatką koffajacą..a argument jest tyle samo wart co stwierdzenie'' słyszałam że...'', ''podobno'' lub ''czytałam że''

ja z chęcia przeczytam w tym wątku opinie praktyków, którzy stosowali pessoa. Bo ich opinia będzie merytoryczna Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 20:49, 28 Sie 2010    Temat postu:

Ależ ja napisałam -że są pozytywne opinie. Chocby Majak Wesoly Ten patent DZIAŁA. Na pewno! Tylko, że są to opinie WYŁĄCZNIE ludzi, którzy to stosują stojąc na środku ujeżdżalni, podczas, gdy koń biega w patencie.
Musiałabyś zapytać konia, co o tym sądzi -żeby mieć jedyną, słuszną i prawdziwą ocenę patentu Wesoly Ale to jest niewykonalne. Konie nie mają nic do gadania, robią w pokorze to, co sobie wymyśli ich pańcia Kwadratowy Bo człowiek zawsze wie lepiej ,co dla konia dobre, i nie musi go o zdanie pytać.
Konie, które się buntują -są sprzedawane (stąd mam Dorcię).
Cały czas podkreślam, że to moja opinia i moje zdanie. Nikomu go nie narzucam i nie mam jedynie słusznej racji. Nawet nie chcę mieć. Każdy ma swój rozum i swój szacunek do swojego konia. I każdy powinien wiedzieć, PO CO stosuje jakiś patent. Jeżeli przez kilkanaście lat jeździ się na swoim koniu bez patentów i jest OK, a nagle ktoś podpowie,że trzeba stosować pessoa, bo...koń zdechnie bez tego (?? niegrzeczny ) - i wszyscy rzucają się kupować pessoa i lonżować -to mnie to dziwi... Nadal... ludzie i ich poczynania mnie dziwą, chociaż w moim wieku nie powinni już:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucci



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JASTRZEBIE/KATOWICE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:32, 29 Sie 2010    Temat postu:

tak macie racje! ucze sie i pytam, pytam bo sie ucze...nie znam anatomi i bede sie uczyc.. mam swoje latka, moze za stara jestem juz i nigdy nie osiagne tego co bym chciala ale bede probowac...

co do zebrania, zganaszowania to polecam : [link widoczny dla zalogowanych]
genialnie wytlumaczona zasada zganaszowania..duzo do czytania ale warto!

bambini, masz racje, moim jedynym marzeniem jest nauka jazdy na kantarze:) i daze do tego by ziscily sie kiedys moje marzenia.a nie mam nic cudowniejszego niz spacer z koniem po lace:) a jak wiesz , jazda na kantarze to nie hop siup- na to trzeba sie naprawcowac ,zdobyc zaufanie konia, to nei to co kielzno i heja!

przykro mi ale was zawiode, co do pomocy, jak wiecie mam za mala wiedze, ale polecam: [link widoczny dla zalogowanych]
mozna tu wiele sie nauczyc:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucci



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JASTRZEBIE/KATOWICE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:35, 29 Sie 2010    Temat postu:

p.s acha i dzięki majak za wytlumaczenie mi swojego pogladu ta pessoa. wezme oczywiscie to wszytko pod uwage:) trzeba sie uczyc z wielu zrodel;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gucci



Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: JASTRZEBIE/KATOWICE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:01, 29 Sie 2010    Temat postu:

uogolniajac: zganaszowanie to efekt zebrania. zebrania nie mam bez zaufania, rozluznienia i jest to efekt kontaktu. a kontak to nie sciaganie wodzy;/ zebranie to mobilizacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin