Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czarny długowłosy z Rybnickiego schronu Banderas u Ianduli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 22:00, 29 Sty 2011    Temat postu:

Tego nie miałam ale mam zamiar kupić

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Tego tez nie stosowalam

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze cos takiego znalazlam

[link widoczny dla zalogowanych]

Stosowałam Vitopar, Cena przystepna

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Betta



Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:37, 30 Sty 2011    Temat postu:

Iandula napisał:

Iburg, dom dla niego znalazłam, ale powiedziałam, że kot potrzebuje czasu, dlatego , że dopóki się nie przekonam, że z niego przyzwoity gość, to zostanie u mnie, nie podaruję przysłowiowego kota w worku


słowo "podarować' w kontekście żywej istoty...mnie przeraza...
to jest cudowna istota majaca prawo do znalezienia najlepszego domku...
jesli komuś czarnulek wpadł w oko to dla mnie juz powinin ten ktoś u Ciebie być... a jesli powiedziałaś tej osobie że sama dasz znać kiedy okaże się "super kotem" to szkoda.... ludzi trzeba wychowywac całe życie.... i uczyc ich że koty nie sa po to tylko by cieszyć ich oczy i zapokajać ich potrzebe altriuzmu...
rozumiem że nie wiedzieliśmy czy kot bedzie totalnym furiatem.. ale nawet jesli przy Tobie jest spokojny to nie znaczy wcale że jak wexmie go Twoja znajoma nie wywinie jakiegoś numeru..dlatego uwazam że ta osoba powinna kilka razy u Ciebie z tym kotem sie spotkac i zobaczyc czy napewno go chce.... w przypadku zreszta takiego kota bedzie potrzebna prawie ze codzinna pielęnacja futra... juz widze jak bedzie prychał i albo będzie łaził z kołtunami albo powtórzy sie scenariusz..
ps ja nawet znajomym oddaje kota na umowe adopcyjną...nie ma zlituj sie.... znasz ludzi całe zycie...sasiedzi - wydaje Ci sie tacy mili ludzie ale jak przychodzi co do czego to zwierzak juz nie jest taki wazny , jego problemy , jego zdrowie ustępując problemom ludzi
Syberyjczykli ponadto to sa koty wybredne.... jedni im pasuja , inni nie... takze żeby nie było niespodzianki

Stronghold proponuje kupic duży na 20 kg dla psa i podzielic na 2 koty (ten sam skład i stężenie) i psa... warto od razu odrobaczyc wszystkie i zabezpieczyc bo Banderasik moze miec świerzba w uszach

3mam kciuki zeby jednak czarnuch szybko skóre wyleczył i nic tam wiecej sie nie działo, psika on ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:01, 30 Sty 2011    Temat postu:

Betta, nie słowa są ważne, a ludzie i ich stosunek do zwierząt, w tym przypadku kotów, skoro Banderas ma opinię killera, muszę to sprawdzić, taka była informacja, dorabianie do tego filozofii jest zbędne Wesoly
pani jest przyzwoitą osobą, agresja w tym przypadku pod jej adresem jest co najmniej niestosowna, Twoje rady co do opieki są bardzo mile widziane;)
ten specyfik, który podajesz zastosuję jak piszesz wszystkim moim pociechom

Iburg, jak zwykle skarbnica wiedzy, serdeczne dzięki
dziś już nie znaczył, wie do czego kuweta, zwiedza dom
tylko martwi mnie, że pomimo małych porcji sorki tak z rana ma rzadkie kupki, no i kicha zdecydowanie
na razie jest grzeczny, łazi za mną jak pies, jakby ciągle potrzebował wsparcia, może nowe środowisko, inne zwierzaki, a może mnie lubi Mruga
od Rudej trzyma się z daleka, widać, że miał przykre doświadczenia
badania, o których pisałaś, muszą być zrobione, bo ma bardzo ostry i ciemny mocz


Asik, ja też wierzę, że będzie z niego superman

Nongie, jak miło, że zajrzałaś, za każdą Twoją radę, będziemy wdzięczni;)

a teraz zmykam po antybiotyk i inne specyfiki np na te kupki, dalsze relacje później Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Betta



Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:14, 30 Sty 2011    Temat postu:

: )

z tymi luxnymi stolcami to zastanawialiśmy się czy kokcydiozy nie mają te nasze schorniskowce.... ale na poczatku to po prostu trzeba jakiegos żarełka poszukac które mu spasuje.... rozumiem że dostaję mokra pytanie
od poczatku takie kupska trzaska?

ze znaczeniem moczu.... to mój wet i kolezanka kociara mówia tak.... jak juz sie przyzwyczaił do tego zeby znaczyc to po kastracji najpewniej to zostanie.... moze sa wyjątki ale z tego co oni mówia to wychodzi na to ze sobie co jakis czas kocury przypominaja zeby cos zaznaczyc : D

Iandula, psika czarnuch ? leci mu co z noska?

gdyby twoja wetka sie skłoniła na dotur (antybiotyk którym leczymy ostatnio wyciagniete schorniskowce) to ja kupiłam cos wiecej wiec moge przekazac..

a Stronghold jest jeszcze na 40 kg ...nie wiem ile waazy twój psiur...cieżko by to chyba podzielić ale 20tke spokojnie dałysmy rade na 4 koty..a nawet 5

miłej niedzieli wszytskim
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 13:12, 30 Sty 2011    Temat postu:

Mysle że Ruda około 20-25 kg jak nie mniej - dawno nie widziałam ale raczej gruba nie jest.
Jandula, Betta nie miała nic złego na myśli, ma tylko większe doświadczenie z wydawaniem kotów, i wiecej przypadków zwrotów i innych problemów z nowymi domkami. Ty miałaś co innego na mysli a Ona inaczej to rozumie. NIe zna osoby do której ma Banderas trafić i dlatego obawy.

Opłaca sie kupić większy stronghold i podzielić i na psa i na obydwa koty, wychodzi taniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janetka
Tyż blondynka :P


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik :)

PostWysłany: Nie 14:37, 30 Sty 2011    Temat postu:

Iza - wielkie brawa i trzymam kciuki za Czarnego!
jest przepiekny!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:55, 30 Sty 2011    Temat postu:

Więc tak:
-nie kichamy, myślę, że przyczyną mogłoby być wczorajsze sprzątanie domu, cify, płyny i inne chemikalia
-oczy suche, kropelki zadziałały
-nosek suchy
-dostaliśmy antybiotyk
-jutro nasz wet
-nie wzięliśmy strongholda, bo mieli tylko 1 opakowanie dla małego psa, więc stwierdziłam, że to bez sensu i wezmę
a w ogóle to jemy za czterech, lubimy mięsko z rosołu, dalej boimy się psa
NIE ZNACZYMY!
dzisiejsza fotka

[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg, Wy macie doświadczenia z ludźmi, a ja w tym temacie raczej nie, ale Pani Stenia to inna bajka, najważniejsze, że wszystko wyjaśnione, a Beatka myślę się nie gniewa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:00, 30 Sty 2011    Temat postu:

Iza, kot pięknieje w oczach.
Koniecznie muszę Was odwiedzić Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 23:09, 30 Sty 2011    Temat postu:

Iandula,
Kot - pieknosc !!!! Super wyglada... dokonujesz cudow... Co to znaczy dom i opieka.... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 23:45, 30 Sty 2011    Temat postu:

Pięknieje w oczach. Bardzo się cieszę że dałaś mu szansę, To naprawdę będzie przepiękny futrzak.
Widac ze miał ciężko w życiu, futerko z brązowym nalotem wskazuje na głodowanie. Jest podobny do norweskiego leśnego. Ma piękne zielone oczy. Wiem że będzie Ci żąl go oddawać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:42, 31 Sty 2011    Temat postu:

aj myslę, ze Iandula nie odda kotka Wesoly Jest sliczny Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:45, 31 Sty 2011    Temat postu:

Dziewczyny, dziękuję, jest kochany przez wszystkich domowników, to nie tylko moja zasługa, takiego mizia jeszcze nie miałam
Bandola nie kuś, oj dziewczyno nie kuś, bo chwyta za serce bardzo wstyd
u weta byliśmy, same dobre newsy, oprócz zaniedbania, głodzenia reszta ok
jupi
posiew wzięty, podstawowe badania si robią, stronhold podany profilaktycznie, odrobaczony, za tydzień szczepionka na odporność, a luźne kupki, to moja dieta wstyd
Banderas jest ciągle głodny, więc ja mu daję, a okazuje się , że to nie tak, kota głodzonego przyzwyczajamy powoli, dostałam saszetki na kupki, jak do 2 dni nie przejdzie, dostaniemy coś mocniejszego
wczoraj oglądał tv ze mną i z ....Rudą, u jej stóp, tylko Krycha ciągle pyskuje Wesoly
aha, golić go całego wg weta muszę, ze względu na masę małych kołtunów
da mu coś na uspokojenie, termin-połowa lutego Wesoly
Iburg, pisz co uważasz, że jeszcze mogłabym zrobić pls

Asiku, będzie Cię oblegał cały czas, tylko nie myśl, że z nim odjedziesz no no Jezyk
jedynym mankamentem jest podcieranie pupki mi ogona, bo przecież sklejek nie chcemy ...


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 14:46, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:50, 31 Sty 2011    Temat postu:

Same dobre wieści, hurrra!
Bardzo, bardzo się cieszę Izek, przyjeżdżam pojutrze, koniecznie muszę Banderasa, no i przy okazji Ciebie odwiedzić Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 15:39, 31 Sty 2011    Temat postu:

Jak kupki będą twarde to podcierać nie trzeba będzie. Ja jestem za ogoleniem w tym lutym. NIe wiem jak na to by zareagował ale jak będzie łysy to można mu ubranko ubrać. Widziałam ogolone persy w sweterkach ( też po przejściach nie z fanaberii).

Nie wiem czy wetka uszy sprawdzała. Dobrze by było wyczyścić je. Wystarczy samym płatkiem kosmetycznym małżowinę lub patyczkiem z wacikiem trochę w tych zakamarkach ( ale nie za głeboko). Na tyle na ile pozwoli jezeli ma świerzba to dobrze podać takie krople. Ja miałam od weta w strzykawce (przy rudym Kacperku). Pdawałam po 2 krople do uszka 1 raz dziennie, potem uszko zagiłęłam i potarłam . a na drugi dzień przed podaniem kropli czyściłam. Psu mozesz od czasu do czasu tez tak czyscić, ale nie często jak widzisz że sa brudne ( bez tych kropli). Zapomniałam nazwę może Betta powie jak ten środek sie nazywa.
Przed uśpieniem do golenia dobrze sprawdzić czy nerki ma zdrowe bo narkoza szkodzi nerkowcom.

Ja chyba pisalam że karmic po troszkę, stopniowo zwiekszać. Zagłodzny żołądek musi sie zozciągnąć. A zagłodzony kot ma syndrom głodu. Mój Odi do dzisiaj bedzie jał ile jest a potem idzie i wyrzyga ( musi mieć dozowane jedzenie).
W zaeżności jak długo głodowal ten syndrom może ustąpic albo nie. o znaczy że albo przejdzie mu i bedzie jadł normalnie bo wie że jedzenie jesrt. Albo ma.
tak zakodowane że trzeba jeść bo nie wiadomo kiedy jedzenie będzie.

Odi u mnie jest kilka lat a jedzenie muszę mu wydzielać a poniewaz mam jeszcze strufitowego Cyryla to wszystkie mają wydzielane i pilnuję przy jedzeniu.

Cieszę sie ze wyciągnęłas go, bo szkoda byłoby żeby zmarniał Banderas w schronie. Jak obrośnie nowym futrerm to nikt go nie pozna.POrób mu zdjecia zeby można było zobaczyć jak z brzydkiego kaczątka łabedź wyrasta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:10, 31 Sty 2011    Temat postu:

Iburg, co do golenia, to może mu kubraczek z rękawa swetra zrobić jak myślisz? w domu mam przytulnie, ale ciepłota mu spadnie
do golenia wet nie mówił o narkozie tylko o jasiu, tak ja zrozumiałam, ale mogę się mylić, piszesz spr nerki, czy to znaczy, że będę musiała zapolować na jego pipi hehe, czy jest inny sposób, usg czy cóś
pisałaś o karmieniu, ale ja to źle zrozumiałam, myślałam, że mogę wszystko tylko mniejsze porcje więc taj jak piszesz co zamiauczał-dostał, bo bidulek
uszy wet sprawdzał, ale nic nie mówił, czy w takim wypadku mam tam patyczkami spr i czego oczekiwać? jakby co, to będę po szczepionkę za tydzień, wtedy poproszę o dodatkowe spr uszu, jak będą wyniki, będą dzwonić, a odpukać gdyby było coś nie tak, to jedziemy wcześniej, więc też poproszę o te uszka
a w ogóle to tak grzecznego kota jeszcze nie widziałam, całą drogę siedział zawinięty w polar koło mnie na przednim siedzeniu, bo przed wyjściem zepsuła mi się koszyca a tu niespodzianka, siedział, oglądał co mijamy po drodze, anioł -serio
na weta trochę się poboczył, bo leniwie się rozłożył na jego stole , a ten śmiał dać mu zastrzyk na odrobaczenie hehe, więc mruknął bez wysiłku i spał dalej Wesoly
od porannej saszetki z kupkami odpukać cisza hm

Asik, jak już będziesz to poproś Banderasa o herbatę, albo kawę, a ja się z Wami napiję tak przy okazji Wesoly

Cytrynko, określ się , czy mi uszyjesz legowiska, zapytałam dużo wcześniej, ale bez odzewu, a potrzeba spora, mam materiały i poduchy jakby co, a jak nie to napisz Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pon 19:50, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 3 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin