Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Klacz z krzywą nóżką. Śliczna:) Leczymy staw.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:57, 27 Paź 2009    Temat postu:

według mnie najlepsza pomoc dla tego konika do dach nad głową i ciepła stajnia w zime - a tego raczej nie ma zapewnionego(wnioskując po przeczytanych postach) a Justyna zarejestrowała się tylko po to żeby napisać fuzji, że przegięła ?? i że ma kupić jakieś suplementy na stawy ? ...

wybaczta jeśli kogoś obraziłam do bani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fuzja



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:00, 27 Paź 2009    Temat postu:

[quote="Justyna"]Monika przegięłaś.

..Jeśli nagle tak bardzo zleży ci na Porze, kup jakieś suplementy na stawy, dobrą paszę i zawieź jej. Przyda się na zimę twojej (byłej) kobyłce.
[/quot]

a) nagle zależy...
b)suplementy na stawy, pasza i przywieź

odn a- pozostawiam bez komentarza
odn b- S. ma konto, niech zmieni na fundacyjne, uruchomi swoje forum , odblokuje wątek Pory, napisze o jej leczeniu ( w końcu kasa płynęła m.in od fazy:)po kilkanaście patoli na raz.. sprzedawanie ściemy ludziom, że ciągle się nie ma pieniędzy na leczenie konia..znaczy się ściema nie fundacja - to raz: może wpłacę i zarządam pokwitowania, że poszło na Porę a nie na sterylkę następnej suni:)przykre- nie mam autka ,a wora na plecy nie zarzucę-chyba,że np ty mi pomożesz? jupi
Zapomniałaś dodać abym zasponsorowała jeszcze fundacji stajnię i boksy.
Nie wiem czy twoja wypowiedź to bardziej bezczelność czy typowo pro-equowska stara mentalność robienia z ludzi frajerów.
Ja mam radykalniejszą propozycję: Jestem w stanie załatwić Porze inną fundację lub osobę która ją odkupi/ zadoptuje - o te osoby muszę trochę pobiegaćWesoly Były chętne -właścic. wałaszka w Trzeszczynie, usłyszała, że Pora ma już adoptującego (zwyczajnie nie była wybranką SWesoly

Zapytaj swej guru ,czy te ostatnie propozycje jest w stanie spełnić dla dobra klaczy?
To niech zgadnę - NIE.
SUPLEMENTY??? = umarłemu kadzidło.
Jeśli właściciel oddaje/sprzedaje zwierzę tak opiekuńczej fundacji z natury rzeczy jest spokojny o jego byt, wogóle nie powinien się denerwować,że - zostanie obrobiony jego tyłek po forach, że zwierzę jest kartą przetargową do zdobywania gotówki, w zamian przewija się non stop postawa roszczeniowa fundacji z wygodnie prv kontem:)
Uważam temat za wyczerpany. AMEN.


Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Wto 23:59, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fuzja



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:05, 27 Paź 2009    Temat postu:

To jest prowokacja GRRRR, albo niedojrzałe myślenie- to drugie by justynkę usprawiedliwiło. Justynka to ucho i mowa ProEquo.
Najmadrzej będzie kiedy wycofam się z tej akademickiej przepychanki.
Jestem zainteresowana znalezieniem dla klaczy odpowiedniejszego m-sca niż foliowa wjata na 4 palach- zgadałam justynko? Ale prezes woli podsyłać rzeczniczki (może one same nadgorliwe) z prowokacyjnymi tekstami zamiast przyznać się ,że jest jej ciężko i dla dobra klaczy-przekazać ją komuś kto jest w stanie finansowo jej konkretnie pomóc, a nie tylko przeżyć. Tu w grę wchodzi własne ego S. Reakcja identyczna jak w przypadki tych 3 koni-ludzie chcieli zapłacić/przekazać innym fundacjom.
Koni nie ma i nie będzie.
Taka dygresja/skoro rozpisałam się...
Sytuacja/podejscie S. jak dla mnie przypomina pewną dysfunkcyjną rodzinę ( w tv ,,Uwaga") państwo M.,,nasprowadzali" na świat dzieci- gromadkę.. ..różne instytucje państwowe chciały im pomóc. Dano im mieszkanko, dano pracę..1500zł netto, szybko znalazło się wytłumaczenie,że nie mogą pracować -bo kasa za mała, bo dzieci, bo robota ciężka. W zamian były pretensje do świata/ zachowania roszczeniowe ( idealnie jak PE) że państwo nie daje im pieniędzy na życie bo mają tyle dzieci ( 5),nie płaci za mieszkanie, nie stać ich na to na tamto..Skończyło się na tym że sąd chce im zabrać dzieci-powód: 3-latek nie zauważony ( rodziców w tym czasie nie bylo w domu)wyszedł z domu i znaleziono go nazajutrz pod opieką bezdomnych kilka ulic dalej...
Pytanie: po co tyle dzieci, jeśli nie stać na taką gromadkę aby zapewnić im i sobie godne życie? Nie stać cię na frykasy? ok, ale nie obrabiaj kogoś,że on też nie ma..

Analogia może zbyt radykalna, ale dla mnnie zasady działania sympatyków PE i sama fundacja jest właśnie dysfunkcyjna z mentalnością roszczeniową o zapędach manipulacyjnych. Oświadczam że z panią S. i jej filozofią działań nie miałam ,nie mam i nie będę nigdy mieć nic wspólnego Ciau ,ciau.. Jusynko:)
A pomysł Fazy był całkiem niezły ,tylko spalił -bo już wiadomy dla PE.


Ostatnio zmieniony przez fuzja dnia Śro 0:02, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:31, 28 Paź 2009    Temat postu:

Faza ma jeszcze inne pomysły - zadzwonię to pogadamy, bo nie chcę spalić następnych.
A Justyna chodzi za mną jak cien ,musimy nauczyc się nie reagować na jej posty wtedy jej się znudzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:45, 28 Paź 2009    Temat postu:

Pora jak rozumiem nadal pozostaje pod opieka Sandry, tak?
Czy Sandra nie zdaje sobie sprawy jakie warunki musi jej zapewnic?
I skad Wy wiecie, ze takie a nie inne warunki sa dla Pory potrzebne? Konsultowal to ktos z jakims wetem? Moze ktos Sandrze powiedzial cos innego niz Wy wiecie?
Ja sie kompletnie nie znam na jej przypadlosci- pytam po to by wiedziec i moc sporzadzic swoj osad.
Jesli sa chetni na adopcje Pory- tacy, ktorzy moga zapewnic jej leczenie i odpowiednie warunki bytowania, to dlaczego Pro Equo jej nie odda? No przeciez to o jednego konia mniej do utrzymania...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:08, 28 Paź 2009    Temat postu:

Martik po rzomowie z Fuzją wyraziłam zgodę i chęc zaadoptowania Pory lecz wiem ,że nici z tego. Dlaczego? Bo podpadłam na calego pani S.
Jeszcze 3 miesiące temu jaknajbardziej było to realne ale wtedy to ja jeszcze mocno wierzyłąm we wszystko co mówiła S i w zwiażku z tym nie niepokoiłam się o klacz.
Czy szczerze zależy mi na tej adopcji? Tak ale tylko i wyłącznie dlatego ,że ja mam warunki, mam stajnie ,mam boksy, oraz dlatego ,że zal mi tej klaczy i jej byłej włascicielki.
Klacz jest chora, ma szpotawą nogę czyli ma zwyrodnienie stawów. Ja osobiscie tego konia nie widziałam (poza zdjęciami) ale aż za dobrze wiem co oznacza problem ze stawami (Sonia), poza tym wiele rozmwiałam o tej chorobie ze swoją wetką.
Taki kon powinien przebywac jak najwięcej w suchym pomieszczeniu, wilgoc niewskazana.
Dalej są różne szkoły jedni mówią -zapewnic dużo ruchu, inni -jak najmniej. Jedni Ci któzry zapeniają ruch są przeciwni wcierką ,drudzy zalecają wcierki rozgrzewające. Natomiast napewno taki kon mui byc ortopedycznie kuty i powinien 2 x w roku otrzymywac leki (zatrzyki) spowalniające proces choroby.
Są dwie szkoły leczenia w/w choroby, jednak sama choroba jest nieuleczalna i jedyne co można to powstrzymywac, spowalniac proces choroby i zapobiegac bólowi. A jest to możliwe tylko i wyłacznie wtedy gdy kon ma odpowiednią opiekę i ciepły suchy boks.
Nawet przy najbardziej troskliwej opiece musimy jednak zdawac sobie sprawę ,że choroba wczesniej czy pozniej będzie postępowac , kon z bólu będzie się pokładal- pytanie gdie u p S to zrobi? Na sniegu, w błocie?


Ostatnio zmieniony przez Faza dnia Śro 12:09, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nieadoptująca



Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:32, 28 Paź 2009    Temat postu:

Tylko 2 pytania

Kiedy ostatnio byłyscie w moryniu, Faza, fuzja, grrrr?

Kiedy ostatnio widziałyście Porę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:54, 28 Paź 2009    Temat postu:

nigdy nie było mnie w moryniu, po prostu wybuchłam jak przeczytałam post użytkownika który zajestrował sie chyba tylko po to żeby sprowokować taką a nie inną sytuacje i zdenerwować co po niektórych (np. mnie Mruga )

nieadoptująca - po prostu wnioskuje po tym co przeczytałam i widziałam na zdjęciach, że konik z taką chorobą jak Pora nie powinien być 24/h na dobę na dworze i mieć tylko wiatę. to chyba oczywiste, że powinien mieć sucho i ciepło - to według mnie powinien zapewnić właściciel koniowi..

tak poza tym to te same pytania Faza, Fuzja czy też ja mogłybyśmy zadać Tobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:11, 28 Paź 2009    Temat postu:

grrrrrrr napisał:
według mnie najlepsza pomoc dla tego konika do dach nad głową i ciepła stajnia w zime - a tego raczej nie ma zapewnionego(wnioskując po przeczytanych postach)


Wnioskujesz po postach osób, które nigdy (?) nie były w miejscu, gdzie Pora mieszka.



grrrrrrr napisał:
a Justyna zarejestrowała się tylko po to żeby napisać fuzji, że przegięła ?? i że ma kupić jakieś suplementy na stawy ? ...


Nie. Justyna zarejestrowała się nie wczoraj, a tydzień temu. Wesoly



fuzja napisał:
S. ma konto, niech zmieni na fundacyjne, uruchomi swoje forum , odblokuje wątek Pory, napisze o jej leczeniu


Ma odblokować forum, żebyście nadal mogły wyładowywać tam swoje frustracje? Na innych forach macie chyba większą publiczność jupi



fuzja napisał:
( w końcu kasa płynęła m.in od fazy:)po kilkanaście patoli na raz..


Chyba nieco wyolbrzymiasz.


fuzja napisał:
przykre- nie mam autka ,a wora na plecy nie zarzucę-chyba,że np ty mi pomożesz? jupi


Dobrze, jak tylko kupię sobie auto Wesoly
Przykro mi, że nie masz nikogo, od kogo mogłabyś je pożyczyć.


fuzja napisał:
Zapomniałaś dodać abym zasponsorowała jeszcze fundacji stajnię i boksy.


Fundacji nie musisz nic sponsorować, ale jeśli tak bardzo chcesz pomóc Porze, to propozycja, którą ci podałam wydaje mi się najlepsza. Na pewno lepsza od podstawiania kogoś, kto by ją fikcyjnie adoptował (nie wiem, czy słyszałaś o kontrolach poadopcyjnych?)



fuzja napisał:
Nie wiem czy twoja wypowiedź to bardziej bezczelność czy typowo pro-equowska stara mentalność robienia z ludzi frajerów.


Nie wiem, co jest bezczelnego w podpowiedzi, jak możesz pomóc swojemu byłemu konikowi?
Jakich wskazówek oczekiwałaś? Myślałam, że chodziło ci o to, żeby pomóc Porze, może źle zrozumiałam twoją prośbę o wskazówki?



fuzja napisał:
Ja mam radykalniejszą propozycję: Jestem w stanie załatwić Porze inną fundację lub osobę która ją odkupi/ zadoptuje - o te osoby muszę trochę pobiegaćWesoly


Szkoda, że zanim sprzedałaś Sandrze ukochanego (?) konia nie zorientowałaś się, czy warunki w jakich będzie mieszkał będą ci odpowiadały. Miałaś do wyboru inne fundacje, dlaczego wybrałaś PE? Teraz już Pora nie jest twoja i pogódź się z tym, że nie ty będziesz decydować, kto ją adoptuje.



fuzja napisał:
Zapytaj swej guru ,czy te ostatnie propozycje jest w stanie spełnić dla dobra klaczy?


Kto jest moim guru? mlotek

fuzja napisał:
Justynka to ucho i mowa ProEquo.


Nie wiem, po czym wnioskujesz, że tak jest? Nie jestem niczyim uchem i mową.


fuzja napisał:
Ale prezes woli podsyłać rzeczniczki (może one same nadgorliwe) z prowokacyjnymi tekstami zamiast przyznać się ,że jest jej ciężko i dla dobra klaczy-przekazać ją komuś kto jest w stanie finansowo jej konkretnie pomóc, a nie tylko przeżyć.


Nie jestem niczyją rzeczniczką. Może tobie ktoś dyktuje, co masz pisać? Mi na szczęście nie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 15:29, 28 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Wnioskujesz po postach osób, które nigdy (?) nie były w miejscu, gdzie Pora mieszka.


a po czym mamy wnioskować, czy tak trudno napisać, Pora stoi w suchej, ciepłej stajni i wrzucić parę zdjątek.

Takie pisanie, ze ktoś pisze, że ktoś inny nie wie o czym pisze i dlatego głupio pisze, czyta sie tak jak to co wcześniej napisałam Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:41, 28 Paź 2009    Temat postu:

proszę Was o niezauważanie, o nie odpowiadanie lub bagatelizowanie postów Justyny (M-prawda?) ten styl poznam wszedzie i tam gdzie są jej posty są kłotnie a chyba nie chcemy aby temat o Porze został zamknięty?
A proba odpowiadania Justynie zawsze prowadzi do zbędnych dyskusji przepelnionych jadem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:37, 28 Paź 2009    Temat postu:

Tak a ja poroponuję aby watek był czysto informacyjny.
To NIE JEST wątek o ProEquo czy S. czy jej działanaich wiec nowe osoby od razu rtzucajace sie na innych bo "nie napisały tak jak trzeba" będą na oku Wesoly

Nowych użytkowników prosimy o nieprowokowanie ... wątek jest o klaczy i włąścicielka może pisać swoją wersję w odp. na zarzuty (ale pisane bez złośliwości), resztę prosimy o potwierdzanie informacji zdjeciami itp rzeczami cwaniaczek

Dziękuję Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:33, 28 Paź 2009    Temat postu:

Wracając do tematu Pory (od razu zaznaczam, że wypowiadam się jako osoba postronna, nie oko, ucho czy nos PE Mruga ) Nie wiem, podobnie jak Wy, w jakich warunkach mieszka i myślę, że najrozsądniejszym wyjściem byłoby zapytanie o zdanie w tej kwestii nie przypadkowego weta, który konia na oczy nie widział, ale tego, który Porę diagnozował. Fuzja, numer chyba masz? Może spytasz w jakich warunkach powinna żyć Pora? Czym może grozić zimowanie pod wiatą? I może dopiero wtedy proś o wskazówki, jak odebrać Porę Sandrze?

(Moje wypowiedzi nie miały na celu żadnej prowokacji, po prostu źle zrozumiałam prośbę fuzji o udzielenie wskazówek. Myślałam, że chodzi jej o to by POMÓC w jakikolwiek sposób Porze, a nie wyłącznie, żeby ją ODEBRAĆ.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bull-gang



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:12, 28 Paź 2009    Temat postu:

ja sie tylko moze wypowiem ze ja byłam w Moryniu i mogę potwierdzić ze Pora nie stala w przytulnej suchej stajni tylko chowie bezstajennym pod wiata, czy jest tam obecnie nie wiem . .wiem ze Moryn ma takie a nie inne warunki i tyle.
co do reszty sie nie wypowiadam ale jeśli byłabym osoba która oddala konia do fundacji chcialabym miec wplyw na to co z koniem sie dzieje i miec na to stosowna umowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:17, 28 Paź 2009    Temat postu:

bull-gang napisał:
ja sie tylko moze wypowiem ze ja byłam w Moryniu i mogę potwierdzić ze Pora nie stala w przytulnej suchej stajni tylko chowie bezstajennym pod wiata, czy jest tam obecnie nie wiem . .wiem ze Moryn ma takie a nie inne warunki i tyle.


W chwili obecnej nie wiemy, czy klacz przebywa w Moryniu i czy nic się tam nie zmieniło.

bull-gang napisał:
co do reszty sie nie wypowiadam ale jeśli byłabym osoba która oddala konia do fundacji chcialabym miec wplyw na to co z koniem sie dzieje i miec na to stosowna umowe


Tu mamy nieco inny przypadek, bo nie oddania a sprzedaży konia, gdzie o jakichkolwiek roszczeniach mowy być nie powinno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin