Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wątek adopcyjny - koty.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:50, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Łatwo powiedzieć trudno zrobić.. to taka dośc daleka koleżnaka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 14:15, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Ale możesz spróbowac ja przekonac. Powiedziec o ropomaciczu że kotka moze w boleściach zejśc. O tym że jest nadmiar kociąt i że maja tragiczna sytuacje w schroniskach. Ludzie często sobie mysla że schronisko to jest dom wczasowy dla zwierząt a nie obóz koncentracyjny. Nie maja pojecie jak sie tam zwierzakom zyje i jak cieżko jest kotom i że jest ich zbyt duzo.
Spróbowac zawsze możesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:17, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Porozmawiam z nią jesli bedzie odpowiednia chwila , obiecuję .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 16:34, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Iburg napisał:
Ludzie często sobie mysla że schronisko to jest dom wczasowy dla zwierząt a nie obóz koncentracyjny. Nie maja pojecie jak sie tam zwierzakom zyje i jak cieżko jest kotom i że jest ich zbyt duzo.


Ten kocurek był kiedyś ślicznym domowym przytulasem, potem z jakiegoś powodu oddano go do płockiego schroniska.
W schronisku kot został doprowadzony do takiego stanu:

Leżał po kastracji na płytkach, we własnych odchodach. Ma świerzba, odleżyny i silny katar.
Szuka kogoś, kto o niego zawalczy.

Więcej znajdziecie w wątku [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 18:41, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Też o nim czytałam i ubiegłas mnie żeby go tutaj umieścić.

A Marcelowi z mojego wątku niestety nie udało sie odszedł za TM . Prawdopodobnie miał FIP i leki nie działały.
To był Marcel -piekny był, szkoda.


Nadal domku szuka czarny ktoremu brak kawaleczka przedniej łapki, naprawdę tylko małego kawałeczka. I bardzo potrzebuje domu.
Może chociaz jemu sie uda, i znajdzie dom.
A to właśnie Czarny Kiciuś


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 10:52, 28 Maj 2006    Temat postu:

Cieżko tym biednym kcikom. Znowu jedna bieda szuka domku. Może ktos ma do zaoferowania stajnie, bo to dzika kicia. Jest juz po sterylce, szkoda jej wypuszczać w tak nieprzyjazne miejsce gdzie była.
Kto zaoferuje jej stajnie szopke lub piwnicę w przyjaznym terenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 12:28, 09 Cze 2006    Temat postu:

Annemon zrobiła świetny plakat:


Jeżeli mozecie - powieście go proszę w znajomych sklepach zoologicznych i lecznicach. To nic nie kosztuje, a moze da się pomóc choć kilku takim biedakom...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 16:38, 09 Cze 2006    Temat postu:

Jak ozna ten plakat wydrukowac. I adres schroniskowy by sie przydał bo nie każdy bedzie miał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 19:52, 09 Cze 2006    Temat postu:

Trzeba na obrazku kliknąć prawym przyciskiem myszy i wybrać opcję "zapisz obraz jako...", a potem wydrukować jak każde inne zdjęcie.
Adresy schronisk niedługo podrzucę, mozna tez wpisać adres najbliższego schroniska w okolicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidka



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 15:34, 13 Cze 2006    Temat postu:

Pierwszy raz u Was:)))
Potrzebuje pomocy taki kot.
Jest juz na miau i w innych miejscach, ale szczescia trzeba szukac wszedzie



Mex to duży kocurek, okolo 2-3 letni, kiedyś musiał mieć dom, bo gdy zimą trafił do piwnicy to na pierwsze kici kici przybiegł, rozmruczał się i wpychał na kolana. Mex został wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, niedługo czeka go szczepienie, bo dopiero co wyleczono chore gardełko. Niestety do niedzieli 11. czerwca mieszkał w piwnicy, choć bardzo bardzo chciał mieć dom, i właściciela dla ktorego by włączał swoj traktorek.
Mex jest niezwykle miziasty, spokojny, łagodny, garnie się do dzieci, oczywiście najbardziej przywiązał się do osoby która go dokarmia, chodził po klatce schodowej i płakał, biegał przy nodze jak piesek.
Mex spragniony jest bardzo ludzkiego towarzystwa. Uwielbia leżeć na kolanach i być głaskanym, a także czesanym.
Usilnie poszukiwano dla niego domu, niestety w niedziele w nocy stała się tragedia Mex został dotkliwie pobity! żyje, obrażenia sa tylko na glowie, jest caly zakrwawiony, nie może oddychać za bardzo, ma krwiaka na glowie, i napuchniete nabrzmiałe oko, prawdopodobnie je straci, nie wiadomo jak drugie, bo też było zamkniete, ale nie nabrzmiałe, dostał zastrzyki przeciwbólowe i przeciwkrwotoczne, okaże się w najbliższym czasie co dalej z nim będzie.

Tak wygląda Mexiu dzisiaj, w poniedziałek, na drugi dzień, widać ogromny krwiak na oku i poraniony język :

[link widoczny dla zalogowanych]


Mexiu nie może wrócić do piwnicy, pilnie szukamy mu kochającego domu.

Kontakt do Mexia : [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam smutno

Gunia


PS

Jeśli ktos chciałby wesprzeć finansowo leczenie Mexia, podaje konto;

Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Rzeszów ul. Słowackiego 24
61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
koniecznie z dopiskiem "dla Mexia ze Stalowej Woli"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidka



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 15:39, 13 Cze 2006    Temat postu:

No i ja jeszcze w swojej sprawie.

W piwnicy w moim bloku przyszly na swiat kociaki. Nie umiem zabijac i zyja. Kotki - matki beda niedlugo sterylizowane.
A malenstwa szukaja odpowiedzialnego domu. Matki zaczely je wyprowadzac na dwor. Boje sie, ze moga zaczac komus przeszkadzac. Wyleczylam je z poczatkow kataru i teraz sa zdrowe. Gdyby ktos wiedzial o domku.....

Zdjec jeszcze nie zrobilam, ale to takie zwyczajnie piekne koteczki. pregowano buro, niektore z bialym podwoziem i 2 czarne z rozowymi noskami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 15:44, 13 Cze 2006    Temat postu:

O żesz.... Mex był zbyt ufny Smutny Smutny Smutny
Będę pytać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 16:50, 13 Cze 2006    Temat postu:

Co to za ludzie, nie mogę zrozumiec. Jak mozna skrzywdzic takiego małego kota. A on taki podobny do mojego Odiego. Kto może dać dom temu biedakowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lidka



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 0:09, 14 Cze 2006    Temat postu:

Aktualna historia Mexia bedzie tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
Wlasnie dziewczyna, ktora opiekowala sie przedtem i teraz doglada go w szpitaliku zarejestrowala sie naKR
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marinella



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań - Rataje

PostWysłany: Śro 4:38, 23 Sie 2006    Temat postu:

To ja "startuję" z moimi

Klucha



Kluska ma na moje oko 3-4 tygodnie . Kiepsko radzi sobie z samodzielnym jedzeniem ale sie stara Wesoly Głośno wrzeszczy z jej tylko znanych powodów i jest typem wędrownika, zwiedziła juz cały dom na swoich maciupeńkich nózkach. Apetyt ma przeogromny , jest w trakcie leczenia kk. Bedzie gotowa do oddania za minimum 4 tygodnie do tej pory powinna opanowac idealnie sztuke samodzielnego jedzenia i trafiania do kuwetki Wesoly Jak każdy maly kociak uwielbia się bawić

Haneczek co miał byc dziewczynka Mruga



Wzięty w pierwszych dniach za dziewczynkę mały Haneczek to nesmiały przytulas . Kociak jest jeszcze niepewny ale wzięty na ręce mruczy i nadstawia łepek do głaskania. Kuwetkowy , śliczny czeka na swój domek

Persinka Sówka
Jest w bardzo ciężkim stanie. Ma uszkodzone oko (właściwie go nie ma), problemy z oddychaniem i krążeniem (stale wysunięty języczek, bardzo szybki i ciężki oddech), jest pobita lub poraniona/potłuczona z innego powodu, ma wielki ropień na dziąsłach, który będzie operowany, a przy okazji będzie trzeba usunąć kilka zębów....i możliwe, że coś jeszcze, co "wyjdzie" później.
zdjecie jest z schroniskowej klatki
dojedzie do mnie w piątek



dwa najnowsze "nabytki" to Smyk i Pyza
jak tylko zrobie zdjecia dołozę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin