Stajenka

Cytrynka

A ja już nic nie kumam

sory dobro konia jest najważniejsze jak dla mnie i to tylko się liczy ma być najedzony wypuszczony czysty boks to są PODSTAWOWE warunki jakie ma zapewnić pensjonat no i bezpieczeństwo i nie ważne czy jeżdżę na nim czy nie jeżdżę....

Sankarita

Koza, ale... nie wydaje Ci się, że koń powinien być ważniejszy...? Co z tego, że do tej stajni masz bliżej, skoro Biedronka tam cierpi? W nowej będzie się miała dużo lepiej i tymi argumentami powinnaś rodzinie męcić. Nawet kosztem Twojego dojazdu.
Ja do jednego pensjonatu miałam 35 km w jedną stronę... do innego 11 km... także wiesz Mruga

a też byłam wtedy bez auta, nikt z rodziny mnie nie podwoził.

Koza

Ja uważam tak samo lecz moja rodzina nie

Jutro pogadam z Teodorem i mam nadzieje że przeniosę Biedronkę jak najszybciej

Sankarita

Super, super, będę bardzo trzymać kciuki za przeniesienie Biedronki. To skandal, żeby koń stał w takich warunkach Smutny

bo się właścicielowi konia nie chce nic z tym robić Smutny

Koza

Być może zostanę w tej stajni bo jakoś nikt nie zgadza się teraz na przeniesienie Biedronki ale jak już to ona tam będzie na moich warunkach

Koza

Jest problem z jednym z koni w tej stajni ponieważ w czasie jedzenia owsa płucze sobie pysk w wodzie. Wie ktoś może czego to może być przyczną?

Sankarita

Co to znaczy - na Twoich warunkach?

Koza

Znaczy że boks Biedronki będzie sprzątany co najmniej dwa razy w tygodniu, koń będzie codziennie na dobrej łące i będzie dostawać normalne jedzenie

Sankarita

I naprawdę wierzysz, że to się uda? Zaręczam Ci, z mentalnością tego typu właścicieli takie "ugody" nie zdają egzaminu. Przez tydzień będzie dobrze, a jak nie będziesz mogła przyjechać przez jakiś czas (no bo szkoła etc), to znowu będzie to samo. I właściciel nie omieszka Cię okłamać. Mruga

Poważnie, jedynym dobrym wyjściem dla Biedronki jest zabranie jej z tamtej stajni...

Cytrynka

A ja Ci zadam pytanie a co jak koń dalej będzie miał tak jak ma? Co zrobisz?

krystyna

Problem polega chyba na tym, że to niestety nie Koza decyduje do bani

, prawda.
Kozo, może powinnaś przemyśleć sposób w jaki udałoby ci się przekonać Teodora do zmiany stajni Biedronce.
Wiesz z facetami to jest tak, że trzeba im tak delikatnie podsunąć jakąś myśl, żeby oni nie zauważyli, że to nie ich własny pomysł Wesoly

Może zręcznie, spokojnie mu udowodnić, że własciciel pensjonatu biorąc kasę a nie wywiązując się z umowy po prostu robi z niego frajera i wyciąga z niego pieniądze.....
Nie znam Teodora wię nie wiem jaki sposób zadziałał by najlepiej.
Może pogadałabyś z jego żoną, to twoja ciocia, tak? Wesoly

Cytrynka

Krysiu ale właśnie do tego zmierzam, że Koza tak naprawdę nie ma tu nic do gadania Smutny

a pisze o jakiś warunkach do bani

Wydaje mi się, że to Teodorowi powinno zależeć na Tym by nie nabijać kapsy facetowi a, żeby jego koń nie popadł w jakiś stany chorobowe. Jestem ostatnio starsznie drażliwa na te tematy

rzepka

Chłopczyk Teodor chyba znudził się zabawką o imieniu Biedronka Kwadratowy

Teraz ma inne zabawki, ale one stoją w garażu i jedzenia nie potrzebują (tak?)
Pamiętam, z jakim zapałem angażował się w zajeżdżanie i werkowanie Biedronki -nawet na kurs Strasser pojechał. I nagle...klops. Przerażają mnie tacy faceci przerazony

Najlepiej byłoby, zeby sprzedał Biedronkę. A za te pieniądze kupił jakąś nową maszynę. Może podsunąć mu taki pomysł??

Koza

Na razie nie ma mowy o przeniesieniu ponieważ Biedra troche kuleje

Owsa dostaje więcej tak jak mówiłam właścicielom więc myślę że z innymi rzeczami też posłuchają w końcu ja płace ja wymagam...

Jest kolejny problem. Biedronka dostaje 3 razy więcej owsa niż inne konie no i dostaje więcej kiszonki, sama sprawdzam ile dają, ale gdy wypuszczają konie na padok ona w ogóle nie ma energii tak jakby ledwo chodziła za to na parkurze się wyrywa do przodu.
Oraz po np. 30m w kłusie ciężko oddycha jakby był to duży wysiłek na początku myślałam że to po grypie którą miała lecz teraz sądzę że to coś z drogami oddechowymi więc trzeba robić badania

Koza

Byłam u weterynarza i jest podejrzenie iż organizm Biedronki sam się trawi albo ma problem z nerki które mogą pozbywać sie z jej organizmu zbyt dużej ilości rzeczy. Na początek będzie badanie moczu potem krwi. Mam ograniczyć owies do 1kg dziennie i pilnie potrzebuje siemię lniane i wysłodki tylko nie wiem skąd więc jeśli ktoś wie gdzie tu na pomorzu można zdobyć to piszcie prosze