Stajenka

dakron

Meczysz mnie Mozambiku, gdybyś ruszyła tyłas i poczytała ten REGULAMIN to byłby spokój

"3. PZJ anuluje regulamin dyscypliny uje,d,enia wydanie 2005 oraz wszystkie
publikowane w komunikatach i pismach PZJ przepisy
w zakresie spraw, które obejmuje niniejszy regulamin.
4. Regulamin obowiazuje od 1 kwietnia 2006 r."
To chyba zamyka temat?

martik

Dekster

Zaraz w wątku o stanowczości nawiarze sie dyskusja na temat ostróg,więc odkopuje.Martik może przeniesie z tamtąd.

nongie

W nawiazaniu do dyskusji z Tego wątku powiedzcie mi, jak człek ma się nauczyć używać ostróg, skoro zakładać ostrogi mogą tylko osoby umiejące się nimi posługiwać?
Trzeba poświecić konia? przerazony

szalonaisa

Trzeba mieć wyczucie i wiedzieć, że jest to trochę mocniejsze od łydki Wesoly

a po za tym są różne rodzaje osróg, od najdelikatniejszych do bardzo wyspecjalizowanych narzędzi.

damska ostroga szpic kulkowy 15 mm

damska ostroga szpic kulkowy 30 mm

damska ostroga westowa

pumcia

nongie

Czy te łagodne są mniej precyzyjne niż niełagodne?

szalonaisa

to tak jak ze zwykłym wędzidłem i munsztukiem Wesoly

nongie

To mam się uczyć używania munsztuka na zwykłym wędzidle? Mruga

szalonaisa

No ba to podstawa Wesoly

Od czegoś trzeba zacząc

Byle w dobrej kolejności Jezyk

nongie

Bardzo haha, ale to żadna odpowiedź Wesoly

Wg. mnie warunkiem bezpiecznej (dla konia) i efektywnej (dla jeźdźca nauki) jest instruktor ktory dobrze widzi, potrafi wyłapać moment kiedy pomoc jest zastosowana nieprawidłowo i zaregować odpowiednio.
Problem w tym, ze niewielu takich można spotkać.

osm

To może ja Wesoly

Dla mnie osoba gotowa do przyjęcia ostróg przede wszystkim musi mieć stabilny dosiad - pełny, lekki, dwupunktowy - każdy. Jeśli na któreś z poniższych pytań odpowiesz przecząco, to oznacza, że nie jesteś gotowa/y do używania ostróg:

1. Czy możesz utrzymać rozluźniony i zbalansowany dosiad dwupunktowy przez co najmniej dwa kompletne okrążenia ujeżdżalni, bez opierania się rękoma o szyję konia, bez blokowania kolan, z nogami ugiętymi i pozostającymi w stałej pozycji (bez zarzucania łydek do tyłu czy wysuwania do przodu)?

2. Czy jesteś w stanie jechać kłusem ćwiczebnym pewnie i efektywnie, z rozluźnionym siedzeniem i stabilnymi, spokojnymi dłońmi?

3. Czy możesz utrzymać lekki, pełny lub dwupunktowy dosiad w galopie?

4. Czy twoje nogi są stabilne i nie "kopią" boków konia, kiedy anglezujesz w kłusie?

5. Czy twój tułów jest stabilny, nie chwieje się, obijając siodło podczas galopu?

6. Czy twoje dłonie pozostają stabilne i spokojne przez cały czas? Czy potrafisz płynnie skracać wodze we wszystkich chodach, tak aby nie odbijało się to na końskim pysku?

7. Czy jesteś pewien, że bez sprawdzania wzrokiem kontrolujesz, na którą przekątną siadasz podczas anglezowania w kłusie?

Te same pytania należy sobie zadać przed rozpoczęciem skoków powyżej 60cm Wesoly

nongie

osm

A no tyle, że kontrolujesz swój dosiad i czujesz konia sobą, a nie oczami.
To się kiedyś zwało wyczuciem jeździeckim. Można się z tym urodzić albo dojść do tego ciężką pracą.

nongie

Ale jaki związek ze stosowaniem ostróg ma to, czy kontroluję/czuję konia oczami czy inną częścią ciała - jeśli to nie wpływa na stabilność łydki?