Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Własna stajnia za i przeciw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:12, 23 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Wiesz Majak, może komuś szlajanie jak to nazwałaś odpowiada, ja wolę stabilizację i wyprowadzałam się jak już nie dało się inaczej, bo są granice


Nie no rozumiem, moze też źle sie wyraziłam bo moje szlajanie nie ejst takie rozległe.

W zasadzie jak wyszłam od Garbatej to stałam w jednym pensjonacie (tam dogadałam sie ze stajennymi) 2 miesiące czekajac aż ten docelowy się wybuduje i tam miałam stać cały czas. I w zasadzie stałabym do teraz gdyby nie inna propozycja o wiele korzystniejsza. Myślałam, że to jest to i nie miałam powodu zmieniać stajni, było nam dobrze i z lokalizacją i komunikacją i stajenka bardzo przyjemna wizualnie, ogniska, spotkania itp, cóż na czas źrebienia musiałabym znaleźc miejsce, i w zasadzie ten aspekt przeważył na zmianę. Gdyby Tina nie była źrebna pewnie bym dalej tam była. Do tej pory jeździmy w odwiedziny, komunikujemy się, odwiedzamy, bardzo fajni ludzie.
W czasie jak miałam dwie (Grubą i Garbatą) to jak już chciałąm wyjechać to Tinę oddawałam do szkólki żeby sobie popracowała - to też licze jako pensjonat, w końcu koń tam troszkę stał, niejednokrotnie zresztą, płaciłam jak trzeba było, ale zwykle zarabiała na siebie.

Pewnie że komfort psychiczny jest najważniejszy. Co tu zrobic kiedy zagościsz sie w danym miejscu a włąściciel ci mówi, że on za jakis czas to by w zasadzie zlikwidował pensjonat bo już nie ma siły...i tak zaczyansz siedziec na walizkach, przeszukujesz oferty, i nie wiesz keidy ten moment nastąpi.
To nie jest miłe.

A wiem bo sie zadamawiam w każdej stajni, u Garbatej -, w pierwszym pensjonacie, w drugim, teraz jestem praktycznie w 3 bo koń stoi dłużej niż okres kilku tygodni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:24, 23 Lip 2009    Temat postu:

Konie też się przyzwyczajają, mają swoich koleżków padokowych, ale wracając do tematu, to pensjonat tak, ale taki jak u Krystyny Mruga
znajoma z gazety ma podobny we wsi po Mikołowem, są fajne miejsca, nie da się tak uogólnić
dobrze, że teraz jak Gruba ma Bobaskę, jesteś zadowolona ze stajni Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:02, 23 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
dobrze, że teraz jak Gruba ma Bobaskę, jesteś zadowolona ze stajni


Tak bo ma koleżanki na padoku.
W poprzedniej do pełni szczęscia brakowało tylko tego, ale miała je przez taśmy, czasem wchodziły do niej Jezyk

Teraz sobie nie wyobrażam przenosin z takim małym źróbkiem. Póki co mój źrebak zapoczatkował myśli nad innymi źrebakami w stajni Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:24, 02 Lip 2010    Temat postu:

martik napisał:
Ja sie musze tutaj wypytac ludzi, ktorzy trzymaja swoje konie pod domem, jak oni to robia, jakie maja problemy, jak organizacyjnie to wyglada, jak jest z sianem, sloma i obornikiem.
Jak sie wypytam i jesli Was to interesuje, to moge sie podzielic tym, czego sie dowiedzialam.

I jak? Udało się Tobie czegoś dowiedzieć o tym przydomowych stajniach w Belgii? Nadal jesteś za takim wyjściem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:33, 02 Lip 2010    Temat postu:

W koncu nie zapytalam wstyd Ale zapytam... Wczesniej czy pozniej I dam znac co i jak.
A czy nadal jestem za takim wyjsciem- hm, raczej tak, choc wiem, ze tutaj nie bede mogla sobie pozwolic na taki luksus aby trzymac konia pod domem. Dlaczego? Bo mnie na belgijski dom wolnostojacy w zyciu nie bedzie stac do bani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:10, 02 Lip 2010    Temat postu:

No coś Ty Smutny Pisałaś, że to dość powszechny widok - koń przy domu, stąd moje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:09, 02 Lip 2010    Temat postu:

No i w tym wlasnie problem- tu juz wszyscy maja domy i nie ma wiecej ziemi. To, co pozostalo jest kosmicznie drogie.
Sto razy latwiej jest wybudowac dom ze stajnia w Polsce. Wiec pewnie taka opcje wybiore jak wroce do kraju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madzik



Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dymaczewo Stare
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:02, 20 Lip 2010    Temat postu:

Jak już znalazłam taki ciekawy temat, to skorzystam i pozwolę sobie zadać wam pytanie Wesoly
Pytanie bardziej do tych właścicieli własnych stajni, których praca zawodowa z końmi się nie wiąże. Mianowicie ciekawi mnie co z waszymi końmi, kiedy was nie ma w domu, bo jesteście w pracy? Macie kogoś kto przychodzi i dogląda koni? Mieszkacie z rodziną, która pomaga? Czy konie na te kilka godzin zostają same?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Czw 13:36, 22 Lip 2010    Temat postu:

U nas jest tak, że mama Tomka przyjeżdża do nas jeśli tylko może. Jeśli nie konie są pod czujnym okiem sąsiadów...
Jak czujnym mieliśmy okazję się przekonać gdy dostaliśmy telefon, że nam koń padł. Zawał serca murowany do czasu gdy się okazało że owszem padł... ale na ziemie i sobie leży i odpoczywa Wesoly
Niemniej często zostają same na wybiegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:30, 22 Lip 2010    Temat postu:

Pumciu, a co z wakacjami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Czw 15:24, 22 Lip 2010    Temat postu:

Z czym mówisz? Mruga

Na szczeście możemy się posiłkować Sonią, która np. w tym roku w czasie naszego urlopu będzie u nas z Meteorem:) Gdyby nie to ... żegnajcie wakacje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:36, 22 Lip 2010    Temat postu:

pumcia napisał:
Na szczeście możemy się posiłkować Sonią, która np. w tym roku w czasie naszego urlopu będzie u nas z Meteorem:) Gdyby nie to ... żegnajcie wakacje...


A tak przynajmniej są wakacje !
Całe 14 dni !
Łącznie, w latach 2004-2010 Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:54, 22 Lip 2010    Temat postu:

Oj z tymi wakacjami to jest problem, odkąd mamy konie w przydomowej stajni (6 lat), to byliśmy na wakacjach razem ze ślubnym i dziećmi 2 razy......... Trudno jest znaleźć kogoś, kto się tym zwierzyńcem zajmie, no bo jeszcze są psy i koty, więc obowiązuje system zmianowy-na ferie jeździ ślubny, na wakacje ja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madzik



Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dymaczewo Stare
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:10, 22 Lip 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o wakacje, to ja już uczę się zapominać co to takiego Mruga Niestety to kosztuje, i to nie mało, więc z Narzeczonym odmawiamy sobie wakacyjnych wyjazdów, bo zawsze jest coś ważniejszego. Przede wszystkim wisi nad nami kupno domu i remont, więc wszystko co zaoszczędzimy odkładamy na ten cel.
Zresztą, ja nie potrzebuję wyjazdów na wakacje. Tutaj gdzie mieszkam mam swój kawałek ziemi, swoje miejsce i jeśli kiedyś uda mi się mieć tutaj kopytne, to będę spędzała najpiękniejsze wakacje, w domu, wśród lasów, pól i zwierząt Wesoly
W życiu zazwyczaj bywa coś za coś, wszystkiego mieć nie można, więc trzeba nauczyć się wybierać między ważnym i ważniejszym. Wszystko zależy od tego, czego człowiek od życia oczekuje. Ja marzę o koniach u siebie, przy domu, nawet kosztem rezygnacji z wyjazdów wakacyjnych. Nie przeszkadza mi nawet uwiązanie wynikające z posiadania zwierząt u siebie. We własnej, przydomowej stajni widzę więcej plusów niż minusów.
Poza tym ja już taka jestem, że nie potrafiła bym wyjechać na wakacje i zostawić swoich zwierząt, nawet pod dobrą opieką. Zamartwiałabym się i tęskniła za bardzo Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Pią 7:20, 23 Lip 2010    Temat postu:

Wszystko pięknie Madzik ale jest jedno małe ale. Wakacje są po to aby odetchnąć od codzienności - nawet jeśli codzienność jest spełnieniem marzeń. Dlatego, że nawet w takiej sytuacji są trudności i problemy. Aby sobie z nimi skutecznie radzić trzeba robić sobie urlop Wesoly Spodziewam się że to dla Ciebie brzmi obecnie co najmniej niewyobrażalnie niemniej wierzę, że sie przekonasz Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin